Jacenty Ignatowicz - góral z lubelszczyzny liczy na Twojego sms’a

Przedostatni półfinał polskiej edycji „Mam talent” już dzisiaj na antenie TVN.
Zobaczymy w nim 8 uczestników. Mieszkańcy Parczewa najmocniej powinni kibicować Jacentemu Ignatowiczowi z Żywca, który brawurowo przeszedł przez casting do programu i znalazł się w gronie 40 półfinalistów.

Rewelacyjny Pan Jacenty Ignatowicz wykonał na liściach i drewienku kilka utworów muzyki poważnej i kilka hitów muzyki rozrywkowej. Okazał się rewelacyjnym showmen’em i głosami 3xTAK przeszedł do kolejnego etapu!

Jacenty Ignatowicz pierwszy raz na Żywiecczyznę przyjechał w 1979 roku. W Moszczanicy odbywał się kurs wychowawców kolonijnych. Pochodzący z Parczewa absolwent Akademii Rolniczej od razu zakochał się w górach. Jeszcze w trakcie kursu zapytał dyrektora miejscowego Technikum Rolniczego, czy nie znalazłby dla niego etatu. Etat się znalazł. Ignatowicz sprowadził się do Żywca wraz z małżonką. W Żywcu przyszła na świat trójka ich dzieci: Paweł, Marta i najmłodszy Wojtek. Wszyscy grają na instrumentach. Wraz z ojcem wielokrotnie otrzymywali nagrody w kategorii Mistrz i Uczeń na festiwalach folklorystycznych.

Nie ma wykształcenia. Jest samoukiem. Obecnie pracuje na Uniwersytecie Śląskim w Katedrze Folklorystyki Ogólnej i Stosowanej. Uczy studentów gry na ludowych instrumentach. Można go też spotkać w szkołach w całej Polsce, zachęca dzieci do nauki gry.

O sobie mówi: "Robię to czego nikt inny do tej pory nie uczynił (a przynajmniej o tym nie wiem). Łamię konwencję w różnych stylach muzyki i wykonuję ją solo na instrumencie którego nie wykonał człowiek - czyli na zielonym listku. Potrafię wykonać utwory muzyki klasycznej, np. Piotra Czajkowskiego, G.Verdiego, jazzowej, country oraz w stylu pop. Wykonuję utwory muzyczne nie tylko te które ja chcę ale także i te które życzą sobie goście. Gram na kilkunastu instrumentach muzycznych: saksofon, klarnet, fletnia, harmonijka ustna, oraz instrumentach góralskich. Największą radość mam wtedy gdy poza granicami Polski wykonuję melodię tego kraju w którym przebywam a ludzie radują się."

Jego występ będziemy mogli zobaczyć ponownie już dziś w programie TVN - tj. 15 listopada 2008r o godz 20.30.

Zachęcamy do wysyłania sms-ów na finalistę!!!

Komentarze

Pamiętam jak Pan Jacenty wpadł na wesele do mojego brata i zaczął wywijać na liściu :) Powodzonka życzę

Ja też miałam przyjemność poznać Go osobiście. Bardzo sympatyczny młody duchem człowiek z pasją :)

Nie oglądam telewizji już z 3 tygodnie. Wygrał ??

Raczej nie, czytałam, że nie miał szans i został dopuszczony do finału aby było się z kogo posmiać. Takie są media. Niestety.

Myślał, że na liściach zgarnie fortunę, ale facet jest zdolny , to fakt.;)