Wystarczy 30 min samochodem aby tuż za Sosnowicą trafić do innego świata, bez słupów elektrycznych, betonu, hałasu maszyn rolniczych, za to z pięknym krajobrazem, ścieżkami dla rowerzystów i dla pieszych.
Jakoś mi było nie "po drodze" w tą stronę, w końcu późną jesienią przypadkiem "zbłądziłem" i mam nadzieję zaglądać tam częściej ... więc i fotografie pewnie z tego będą B)
Na początek fotki ze ścieżki Perehod która znajduje się tutaj : http://maps.google.pl/?ie=UTF8&ll=51.482706,23.175981&spn=0.010223,0.027874&t=h&z=16
Super. Musimy się kiedyś tam ekipą wybrać. Oczywiscie pozdrawiam.
Tutaj niestety muszę wlać łyżkę dziegciu do tego jeziora miodu ;)
Przed wyruszeniem na szlak warto zajrzeć na stronę PPN oczywiście żeby wstępnie zapoznać się z atrakcjami, ale także z Zarządzeniem nr 4/2010 Dyrektora http://www.poleskipn.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=226&Itemid=100 gdzie stoi co wolno a czego nie wolno i kiedy wolno (w dzień tak w nocy nie) B) Jest np. napisane, że "ekipy" powyżej 10 osób tylko z przewodnikiem a to słono kosztuje ... To akurat mogę zrozumieć bo mijałem ekipę 4-osobową, która mogła skutecznie robić za nagonkę ... Jeśli nie jesteś mieszkańcem gminy : Urszulin, Sosnowica, Stary Brus, Hańsk, Wierzbica, Ludwin, Sawin - obowiązuje cię opłata wg, cennika http://www.poleskipn.pl/index.php?option=com_content&task=category§ionid=6&id=19&Itemid=40. Problem w tym, że wg. Zarządzenia opłaty można dokonać w : w Ośrodku Dydaktyczno - Administracyjnym Parku w Urszulinie i w Ośrodku Dydaktyczno - Muzealnym w Załuczu Starym oraz w punktach informacji turystycznej PPN. Jadąc rowerkiem z Parczewa mamy więc do przejechania 20 km ekstra tylko po to żeby dokonać opłaty w Urszulinie :| A może by tak nr, rachunku bankowego podać ...
W razie czego można się tłumaczyć, że właśnie "udajemy się do miejsca kultu religijnego" czcicieli żółwia, w związku z powyższym jesteśmy zwolnieni z opłat ;)
ps. Jeśli rzadko tutaj zaglądasz i nie chce ci się czytać wszystkich odpowiedzi, napisz to już w pierwszym swoim poście.
Poleski Park, to faktycznie świetne miejsce na wycieczki rowerowe. Jest w zasięgu roweru, ale trzeba wziąć pod uwagę, że to wyprawa raczej na cały dzień i ok. 100km trzeba przepedałować.
Mogę polecić też dojazd do Urszulina lub na ścieżkę Spławy nad Jez. Łukie w trochę inny sposób, a mianowicie lasami nad Czarne, potem Orzechów, polami nad Zagłębocze i drugą stroną jeziora, żużlówką dojeżdżamy do Rozłupcia, następnie Załucze i dalej jak kto woli, nad Łukie albo do Urszulina i dalej. Powrót szosą przez Sosnowicę.
A jak o Żółwiach mowa, to: http://www.dziennikwschodni.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20100427/CHELM/130026267