Przybywa skuterów w mieście

41 posts / 0 new
Ostatni wpis
verde
Przybywa skuterów w mieście

Yol.
Jak każdy pewnie zauważyl z sezony na sezon, co tam z miesiąca na miesiąc przybywa coraz więcej skuterów w parczewie i okolicach, dowody na to są choć by słoneczne dni zwłasza w wikendy no i popoludnia piątka, gdzie można zobaczyć w parczewie bardzo często przemykający skuter. Większość skuterów to 49 ( ewentualnie jakiś tuning itp ) , owszem motory te "zwykłe" tez jezdzą, ale skuterów jeżdzi cała masa. Nieukrywam ze sam posiadam ( zakupiłem ) sobie "pięćdziesiątkę" w zeszłym roku zawsze to szybciej niż rowerem, a taniej niz autem, no i wygodniej jeśli chodzi o parkowanie.
Ale do czego nawiązuje.... że kierowcy parczewscy nie wszyscy traktują skutery jak niewiadomo co :( dobry przykład wczoraj na skrzyzowaniu obok bazyliki jade sobie może z 70 obwodnicą w stronę polnej i praktycznie wjechalem na skrzyzowanie, a tutaj jakiś zaprzeproszeniem burak wyjechal mi wprost pod koła dobrze że jechałem szybkim pasem ( takie przeczucie miałem że coś mi wyjedzie ) to gościu i ja daliśmy pohamulach on jako że miał mniejsza predkośc zatrzymał się ale w poł drogi i gdybym jechał wolnym pasem to bankowo bym mu poobijał tapicerkę ... no ale ze nic sie nie stało on zatrzymał się na środku drogi a ja dalej pojechalem ....

A jak wy się zapatrujecie na skutery ? w parczewie jako że częsciej można spotkać czasem skuter od roweru ... na dordze.

nioop
Obrazek użytkownika nioop
Przybywa skuterów w mieście

Andysz napisał/a:
Mam takie pytanie w czym jest lepszy manual od automatu? W jakich przypadkach? Bo pisanie, że lepszy bo tak, bo ja jeżdżę za granicę itp. to trochę przegięcie

Sa ludzie którzy poprostu owalają sie jadą samochodem , a sa którzy czerpią przyjemnosc z jazdy... Oczywiscie Ci owalający sie w aucie to Ci z automatem...
Ja sie nie znam na skrzyni biegów ?? Hmm... Jak mozesz mnie oceniać i twierdzic ze lepiej sie znasz na samochodach niz ja ?? :] Skoro calymi dniami prujesz po wawie swoim automacikiem ;p

A dla uwiarygodnienia mojego zdania... Zamieszczę fragment z potralu motoryzacyjnego , na którym byc moze tez znają sie gorzej od gruchy ;p

Generalnie korzystanie z automatycznej skrzyni biegów w porównaniu z manualną skrzynią biegów wiąże się się z :
większym spalaniem paliwa
wyższą ceną samochodu
gorsze osiągi samochodu (słabsze przyśpieszenie),
automatyczna skrzynia biegów ma większą skłonność do awarii
dużo wyższe koszty i dłuższy czas naprawy
ryzyko nieodpowiednich reakcji silnika na nasze oczekiwania (zwłaszcza w nagłych sytuacjach, w których oczekiwalibyśmy wręcz przeciwnego zachowania),
mniejsza frajda podczas jazdy

A i jeszcze jedno... mercedes produkuje klase s z automatem dla ludzi którzy są prezesami itp , którzy siedzieli by tylko i wcinali homary ;p Heh... A powinienes wiedziec ze mesiek w swojej ofercie ma tez skrzynie 6-biegową ;) Hmm... dołozyli jeden bieg wiecej by uprzykrzyć zycie kierowcom czy dla ich wygody... ?? Grucha... Pomyśl :]

Andysz
Przybywa skuterów w mieście

Kolego radzę trochę się przeszkolić odnośnia nowych automatów. Zobacz na Mercedesa z 7 biegowym automatem. Spalanie mniejsze, przyśpieszenia większe. To samo audi z automatem oraz sprzęgłem DSG to wtedy pogadamy bo teraz to Ty piszesz i cytujesz stare teksty o starych automatach. Nie jeździłem automatem ze sprzęgłem DSG pozostałymi jeździłem i powiem Ci, że byłem miło zaskoczony.

Wespazjan2
Przybywa skuterów w mieście

Sami fachowcy w tym wątku, piszcie panowie, przynajmniej dowiem się dlaczego manualna jest lepsza od automatu lub odwrotnie.
Wiedzy nigdy dość. ;)

Edytowane. Administracja.

Andysz
Przybywa skuterów w mieście

Temat jest dość trudny. To zależy do czego i w jakich sytuacjach. Do manuala i automatu dochodzą jeszcze skrzynie półautomatyczne.
Generalnie coraz mocniej do samochopdów przeznaczonych do użytku codziennego wchodzą skrzynie automatyczne z możliwością manualnego przełączania biegów. Czyli jak jedziesz to ustawiasz na D (drive) i wtedy automat sam sobie zmienia lub przełaczasz na pozycje manualną wtedy sobie sama zmieniasz biegi oczywiście sprzęgła nie ma wysprzęgla przy zmianie biegu za nas automat. W praktyce to nikomu się nie chce przełączać na manual i 90% czasu jedzie automatem.
Jeśli chodzi o sport to najczęściej stosowane są skrzynie półautomatyczne. Czyli ręcznie zmieniasz biegi przesuwając dzwignie w przód lub do tyłu nie używając sprzęgła. Lub robiąc to za pomocą specjalnych przycisków przy kierownicy. Wtedy człowiek decyduje kiedy ma się zmienić bieg a nie komputer, natomiast już cała operacja zmiany biegu jest wykonana przez komputer i mechanikę, gdyż człowiek nie jest w stanie to wykonać szybciej od komputera.
Jeśli chodzi o jazdę samochodem terenowym to czasami jest lepszy automat a czasami manual. Napewno przy automacie trudniej jest coś urwać przy pokonywaniu np. górki czy błota gdyż przeniesienie napędu jest łagodniejsze. Jeśli zaś chodzi o rozbujanie auta trochę do przodu a potem do tyłu i tak 10 razy to skrzynia automatyczna dostaje trochę w kość i wtedy może paść i tu lepszy jest manual.

verde
Przybywa skuterów w mieście

verde - wybacz , ale ile ty masz lat ??

odp : 22 .

Co do tego ze z przepisami cały czas jedzę to fakt nie jezdzę cały czas z przepisami i chyba nie ma takiej osoby na tym forum co by przez całe swoje zycie 100 % jezdziła z przepisami.

CO do tego o 4 rano że słychać skuter .... hmm to samo można by bylo powiedzieć jak ktos jedzie samochodem z jakiś "mocniejszym" silnikiem, tak samo słychać, albo nawet i głośniej..

Max flow ...
http://www.parczew.info
EMA www.eshoutcast.info
www.radiohost.pl Profesjonale serwery w

nioop
Obrazek użytkownika nioop
Przybywa skuterów w mieście

Yyy... 22 lata i sobie śmigasz małym skuterkiem ??:|
Dobra... brak mi słow :] Poprostu normlanie wymiękam... :|

gruha
Obrazek użytkownika gruha
Przybywa skuterów w mieście

nioop napisał/a:
Yyy... 22 lata i sobie śmigasz małym skuterkiem ??:|
Dobra... brak mi słow :] Poprostu normlanie wymiękam... :|

Może lubi? Nie rozumiem ma kupić 20 letnie BMW i udawać maczo?

A i jeszcze jedno... mercedes produkuje klase s z automatem dla ludzi którzy są prezesami itp , którzy siedzieli by tylko i wcinali homary ;p

Tak jak mówiłem dla wygody. To oczywiste że kierowca rajdowy nie będzie w automacie się ścigał. Taki prezes przeważnie zarabia 200 razy więcej niż ty i na pewno nie że wcina homary. Trzeba mieć wielki łeb aby tyle kasy wciągać tak więc proponuje z edytować tego posta zanim tutaj się jakiś prezes wypowie :-)

Generalnie korzystanie z automatycznej skrzyni biegów w porównaniu z manualną skrzynią biegów wiąże się się z :
większym spalaniem paliwa
wyższą ceną samochodu
gorsze osiągi samochodu (słabsze przyśpieszenie),
automatyczna skrzynia biegów ma większą skłonność do awarii
dużo wyższe koszty i dłuższy czas naprawy
ryzyko nieodpowiednich reakcji silnika na nasze oczekiwania (zwłaszcza w nagłych sytuacjach, w których oczekiwalibyśmy wręcz przeciwnego zachowania),
mniejsza frajda podczas jazdy

większym spalaniem paliwa - tak w dzisiejszych czasach napewno
wyższą ceną samochodu - tu się zgodzę ale za wygodę się płaci
gorsze osiągi samochodu - tutaj można się kłócić bo jeśli zrobi to zawodowy kierowca a nie Pani Krysia. No ale trzymajmy sie opinii ekspertów.
automatyczna skrzynia biegów ma większą skłonność do awarii
dużo wyższe koszty i dłuższy czas naprawy - tak jak wcześniej za wygodę się płaci.
nagłych sytuacjach, w których oczekiwalibyśmy wręcz przeciwnego zachowania - chyba że jest zepsuta.
mniejsza frajda podczas jazdy - frajda z jazdy manualem w korku. Poza miastem może i tak, ale dla mnie samochód to teraz konieczność niż frajda.
A gazeta jest z lat 90 ?? Przeczytaj kilka linijek wyżej.

a którym byc moze tez znają sie gorzej od gruchy ;p

Specjalista od motoryzacja ze mnie żaden, ale ty za to jesteś na moim poziomie z tej dziedziny wiedzy :-)

verde
Przybywa skuterów w mieście

nioop napisał/a:
Yyy... 22 lata i sobie śmigasz małym skuterkiem ??
Dobra... brak mi słow :] Poprostu normlanie wymiękam..

hmm :> nie będe tego komentował :> to tak jak by na pisac ze jazda rowerem w wieku 2o ilus tam lat to tez "zal" , każdy jeździ tym co mu sie podoba, widaomo że skuterem nie zajadę na drugi koniec Polski, ale po Parczewie i okolicach napewnojest łatwiej się poruszac w ciepłe dni niż autem. Tutaj pojechać i wrocić około 100 km poleci mi może z 3 litry - 4 , a autem zakładając ze skuter kosztuje około 5 - 6 klocków ( tyle kosztuje mój skuter ) dostane jakies xxx letnei auto ktore jeśli nie bedzię na gaz bedzie palic xxxx litrów,

Może lubi? Nie rozumiem ma kupić 20 letnie BMW i udawać maczo?

.. no włąsnie , niektórzy chyba z założenia wychodzą ze lepiej mieć stare i ze tak powiem pordewiałem auto z kilogramiami szpachli zrobić zimny łokieć i disco polo dac na fulla i będzie się lepiej prezentował niż ten na skuterze.

Max flow ...
http://www.parczew.info
EMA www.eshoutcast.info
www.radiohost.pl Profesjonale serwery w

Wespazjan2
Przybywa skuterów w mieście

Rzeczywiscie, sporo tych "suszarek" się pojawiło ostatnio a ile to hałasu robi. ;)

Edytowane. Administracja.

Andysz
Przybywa skuterów w mieście

To norma, ze kierowcy samochodów nie widzą motocykli i skuterów. Jak dla nich to jeszcze wciąż pojazd egzotyczny. Radzę mieć oczy dookoła głowy i każde skrzyżowanie traktować jakbyś miał ustąpić pierwszeństwa. Uważaj na białe pasy na jezdni gdy deszcz popada bo drogowcy dalej używają śliskiej farby do malowania. Kiedyś na zebrze mało się nie wyglebiłem a jechałem nie w pochyleniu a prosto. Pasy + woda = lód. Jest jeszcze wiel niuansów na temat jazdy w Polsce na moto ale nie będę przynudzał.

robot
Obrazek użytkownika robot
Przybywa skuterów w mieście

Panowie/Panie nie obraźcie się, ale Wasza wiedza i doświadczenie na drodze jest tylko trochę lepsza od rowerzystów. Skuter to takie dziwne coś co ma trochę z roweru i motocykla. Z moich doświadczeń wygląda to tak że właściciele jeżdżą jak rowerzyści a chcą być traktowani jak motocykliści.
U nas skutery to egzotyka i na razie musicie się z tym liczyć.
Gdyby kierowcy Was "nie widzieli" to większość z Was.....hmm no cóż, nie chce być brutalny.
Z resztą, nie trzeba Was widzieć, słychać Was z 5 kilometrów. Zawsze mnie zastanawiało jak takie pojazdy przechodzą normy, bo wierzcie lub nie, ale mój piętnastoletni-dwu-i-pół-litrowy-diesel to szum strumyka w porównaniu do przeciętnego skutera.

PS: Czy na skuter potrzebne jest jakieś prawo jazdy lub inne uprawnienia? Za moich czasów, do 50ccm potrzebna była karta motorowerowa.

"(...)Znów w dłoni zamiast płaskiej butelki
Znany kształt kolby od parabelki(...)"

andyR
Przybywa skuterów w mieście

Po pierwsze, co wg. Ciebie oznacza szybki pas? Tzn. nie jechałeś jak najbliżej prawej krawędzi jezdni? Czyli jechałeś nieprawidłowo.
Po drugie, jak to 70? W mieście obowiązuje 50. Znowu nieprawidłowo, wykroczenie, należy się mandat. Może kierowca nie podejrzewał, że skuter jedzie ponad 50 i myślał, że zdąży przeskoczyć.
Po trzecie, co znaczy jechałem w pochyleniu na wprost? Dusiłeś na maxa i nie zwolniłeś przed skrzyżowaniem? Znowu zachowałeś się nieprawidłowo.
A zapalasz światło, a masz odzież, która pozwoli z daleka cię zauważyć?

Nie mam nic przeciwko skuterom, wprost przeciwnie.
Ale często widzę bardzo młode osoby na skuterach, które chyba nie mają pojęcia jak się zachować na drodze, łamią przepisy, przekraczają prędkość, nie mają pojęcia, że czasami z auta ciężko jest dostrzec szybko poruszający się skuter.
Chyba w tym tygodniu byłem świadkiem, jak ktoś na skuterze u mnie na ulicy wyprzedzał dwa samochody i to w niedozwolonym miejscu. Na oko miał ponad 70km/h. Pewnie chciał pokazać, że jest lepszy, chociaż ma tylko 50cm.

zales00
Obrazek użytkownika zales00
Przybywa skuterów w mieście

yvonne napisał/a:
Rzeczywiscie, sporo tych "suszarek" się pojawiło ostatnio a ile to hałasu robi. ;)

Trudno się nie zgodzić... w moim starym aucie jak miałem minimalnie przepalony wydech który nie robił hałasu to chciano mi zabrać dowód zgodnie z przepisami ;) W niektórych skuterach po wyjęciu dławików i innych tego typu "tunningów" powoduje nie tylko zwiększenie mocy...OGŁUCHNĄĆ MOŻNA!
Do tego trudno się również nie zgodzić z tym co napisał przedmówca;)

Jeśli ktoś pisze że polscy kierowcy nie dorośli do uważania na motocyklistów czy skuterów to krew mnie zalewa. W mieście skuter pcha się po lewej czy prawej stronie samochodu non stop i to ja muszę na niego uważać a nie on na mnie. W sezonie letnim motocykliści na trasie jadąc z przeciwko powiedzmy 200 km/h non stop mrugają żeby im zjeżdżać... To raczej polscy motocykliści nie dorośli do tego typu maszyn i środków transportu, które mogłyby zmniejszyć emisję spalin i rozładować korki.

robot
Obrazek użytkownika robot
Przybywa skuterów w mieście

Rozładować korki może tak, ale na pewno nie zmniejszyć emisji spalin.
Poza tym bez przesady, jest różnica między motocyklistami a skuterowcami (?).
Pod resztą się podpisuje.

"(...)Znów w dłoni zamiast płaskiej butelki
Znany kształt kolby od parabelki(...)"

verde
Przybywa skuterów w mieście

Hmm co do 70 km, to jak jechalem obwodnica ... , gdyz iles set metrow z tylu jechala L ( gdzies początek obwodnicy ) ktora jak wiemy nie jedzie wiecej niz 35 km/h więc nie jechalem za nią tylko wyprzedziłem pojazd i nie zjechalem na wolniejszy pas ruchu .

CO do tego ze kierowcy mysla ze skuter jedzie zawsze 50 km/h i czasem poprostu sily na zamiary biora.

Dodatkowo nie bardziej mi chodzilo o tych użytkowników skuterów co mają +18 ( na dowody osobiste jezdza ) albo mało im brak, a nie co mają +13 / 14 i ledwo co zdali karte motorowerową, albo by jej nie zdali, gdyby tata nie poszedl do pana instruktora ( czy tam kogo ) i nie powiedzial ze synka i tak poduczy. Fakt bez obrazy ale "dzieciarnia" na skuterach robi swoje sam nie raz jade przepisowo pomiescie korek lekki a tu jakis metrr czterdziesci w kapeluszu wyprzedza na skuterze na trzeciago i nie patrzy czy cos jedzie z przodu czy nie czyjest linia ciagla czy nie. I tak jak byl amowa popisuje sie ze ma 50 ccm i tak jedzie .... a nie daj boze weś takiego jeszcze sprowokuj .... raz przyznam sie bez bica sprowokowalem .... "dzieciak" chcial mnie wyprzedzac wiec dalem po gazie i do przodu ... zaczym zobaczylem na liczniku wybilo mi kolo 70 ( po miescie ) a gowniarz za mna wiec jeszcze trchoe manetke przycisnelem i zostawilem gow tyle, ale podejrzewam , gdyby jego 50 ccm moglo wydusil tyle co moje 50 ccm by chlopak jechal za mna .... no ale to tylko tak raz zrobilem, gdyz za chwile ulica mi sie konczyla ;)

A co do halasu .... skuterow co wydaja halas jak odkurzacz to zgadzam sie ... bo i moj przy wiekszym gazie to pewnie by nie przeszedl norm glosnosci silnika .

Max flow ...
http://www.parczew.info
EMA www.eshoutcast.info
www.radiohost.pl Profesjonale serwery w

Ronin
Przybywa skuterów w mieście

romanserwis napisał/a:
Po pierwsze, co wg. Ciebie oznacza szybki pas? Tzn. nie jechałeś jak najbliżej prawej krawędzi jezdni? Czyli jechałeś nieprawidłowo.
Po drugie, jak to 70? W mieście obowiązuje 50. Znowu nieprawidłowo, wykroczenie, należy się mandat. Może kierowca nie podejrzewał, że skuter jedzie ponad 50 i myślał, że zdąży przeskoczyć.
Po trzecie, co znaczy jechałem w pochyleniu na wprost? Dusiłeś na maxa i nie zwolniłeś przed skrzyżowaniem? Znowu zachowałeś się nieprawidłowo.
A zapalasz światło, a masz odzież, która pozwoli z daleka cię zauważyć?

Bez przesady, co jeszcze powiesz ze to byla wina osoby jadacej na skuterze?

Jeśli przyjac wersje verde za rzeczywista, to kierowca samochodu nie mial prawa wjechac na skrzyzowanie na nie ustepujac pierszenstwa osobie poruszajacej sie po obwodnicy, to on zlamal prawo.
Jesli w ciagu dnia kierowca zatrzymujacy sie przed wjazdem na skrzyzowanie z taka widocznoscia jak te przy bazylice nie potrafi dostrzec osoby jadacej skuterem po obowodnicy to wogole nie powinien prowadzic samochodu, niezaleznie od tego czy skuter porusza sie 50 czy 70 kmh.

A nawet jesli mialby odpowiednie ubranie, to jest jakas kamizelke odblaskowa, to w dzien patrzac na osobe jadac skuterem od frontu i tak by ta kamizelka za przeproszeniem gowno dala.
Odpowiednie oznaczenia swietlne na ubiorze jak odblaski maja za zadanie informowac ludzi za Toba i glownie ma to zastosowanie w wypadku braku swiatla slonecznego, a nie przed Toba od tego jest swiatlo, ale powtarzam jeszcze raz jesli kierowca w bialy dzien nie dostrzega pojazdu wielkosci skutera to nie wiem kto mu dal prawko.

Wogole nie rozumiem Twoich i innych ktorzy sie z Toba zgadzaja zarzutow wobec verde ktory dokladnie opisal to sytuacje.

Jak widac moze cudowni kierowcy samochodow nie sa tacy wspaniali.
I zeby nie byc glosownym w samym Parczewie wprawilo mnie to w oslupienie jak nagminie lamie się pierszenstwo Pieszego na przejsciu. Doslownie nikt sie nie zatrzymuje chyba ze jestem wpolowie przejscia a on jedzie i tak powoli. Wiec wszelcy kierowcy powinni zaczac od siebie znaim zaczna miec jakies ale w stosunku do kogos innego.

A co do skuterow zeby nie bylo ze nie na temat. To zgodze sie z opinia na ich temat, sam osobiscie bardzo za nimi nie przepadam, mam namysli mlodocianych na skuterach, to jezdzace zagorzenie na drodze. Co do tego sie zgodze.

dereck2
Przybywa skuterów w mieście

Mnie nie interesuja zadne osiągi ale li tylko wygoda jazdy więc stawiam na automat

andyR
Przybywa skuterów w mieście

Ronin, widzę, że chyba nie rozumiesz o co mi chodziło.
Verde ma pretensje, że ktoś złamał przepis i nie ustąpił mu pierwszeństwa, a to on sam w tamtym momencie miał dwa złamania przepisów ruchu drogowego. Przekroczył prędkość w terenie zabudowanym o 20km na godzinę i to na ruchliwym i niebezpiecznym skżyżowaniu oraz nie jechał jak najbliżej prawej krawędzi jezdni. Więc nie ma prawa kogoś innego krytykować.
Co do widoczności, to nic nie napisał, jaka była.
Każdy pojazd dojeżdżając do skrzyżowania ma obowiązek zachować ostrożność nawet jeśli ma pierwszeństwo.
A kierowcy samochodów, wiadomo, że są różni i wiele by można pisać.

Wespazjan2
Przybywa skuterów w mieście

Ronin napisał/a:

Jak widac moze cudowni kierowcy samochodow nie sa tacy wspaniali.
I zeby nie byc glosownym w samym Parczewie wprawilo mnie to w oslupienie jak nagminie lamie się pierszenstwo Pieszego na przejsciu. Doslownie nikt sie nie zatrzymuje chyba ze jestem wpolowie przejscia a on jedzie i tak powoli. Wiec wszelcy kierowcy powinni zaczac od siebie znaim zaczna miec jakies ale w stosunku do kogos innego.

Wczorajsza sytuacja - wracałam z siłowni, obok cmentarza stała policyjna kia czy jak jej tam ;), zatrzymałam się na przejściu, jechał gościu busem i nawet ne zwolnił, nie mowiąc już o zatrzymaniu się. Policja nie reaguje na takie sytuacje, zresztą sami nie są lepsi.
Wydaje mi się, ze to kwestia kultury, w innych krajach lub w większych miastach nie do pomyślenia, u nas to normalne, ale co się dziwić skoro nikt się tym nie przejmuje.

Edytowane. Administracja.

Paluch
Obrazek użytkownika Paluch
Przybywa skuterów w mieście

W kwestii skuterów. Negatywne głosy świadczą o braku zaufania do młodocianych (lub nie) kierowców takich pojazdów ... i bardzo dobrze, bo to świadczy że kierowcy zwracają szczególna uwagę na takie pojazdy. Pamiętam jak sam pomykałem Rometem - to była frajda :D

W kwestii skrzyżowania pod bazyliką. Przepisy przepisami, a do do czasu instalacji tam świateł (przynajmniej ostrzegawczych pulsujących), to lepiej jeździć lewym pasem - prawy jest dla tych nadjeżdżających z Kościelnej - co zapomną ustąpić pierwszeństwa ;)

A sytuacja na pasach. Słyszałem, że "u Niemców" jest taka kultura, że zawsze przepuszczają na pasach, za to poza przejściami niezdyscyplinowani piesi i nieoświetleni rowerzyści to "ruchomy cel". Puki co w mieście nie ma takiego ruchu, że piesi muszą przebiegać pomiędzy sznurem samochodów, wystarczy zaczekać chwilę i droga pusta. Kierowca żeby przepuścić pieszego musi zatrzymać tonę albo kilka ton stali (czyli samochód) później zużyć paliwo na rozpędzenie pojazdu, dla pieszego zatrzymać sie i zaczekać 15 s. do żaden problem. Czasem mam takie sytuacje, że piesi ostentacyjnie egzekwują swoje pierwszeństwo - widząc samochód - wchodzi taki i powoli po pasach spaceruje - co ciekawe tak zazwyczaj zachowują się młodociani "przechodnie" :|

ps. Jeśli rzadko tutaj zaglądasz i nie chce ci się czytać wszystkich odpowiedzi, napisz to już w pierwszym swoim poście.

orange
Przybywa skuterów w mieście

sam uwielbiałem śmigać motorkiem, ale jak widzę umiejętności parczewskich "skuterowców" to mnie krew zalewa. Raz byłem świadkiem jak młody przylutował w samochód, myślałem, ze zginął na miejscu.okazało się, ze na szczęście nic mu się nie stało. Wjechał prosto pod samochód na lewym pasie. Kiedyś lubiłem wieczorne wyprawy po mieście ale robiłem to z głową, zrezztą mój lśniący, pełen mocy OGAR T-51 nie przekraczał 50 km/h:) Generalnie zarówno kierowcy samochodów jak i motorowerzyści powinni mieć oczy szeroko otwarte i wyobraźnię a wtedy wszyscy będą zadowoleni.

To, że skuterów przybywa to miło, ale myślę, że większość nigdy nie powinna na nich jeździć. Hałas też jest nieznośny, ale bez "rozdławienia" skuterka to nie byłoby frajdy z jazdy:)

monika-n
Przybywa skuterów w mieście

romanserwis napisał/a:
Ronin, widzę, że chyba nie rozumiesz o co mi chodziło.
Verde ma pretensje, że ktoś złamał przepis i nie ustąpił mu pierwszeństwa, a to on sam w tamtym momencie miał dwa złamania przepisów ruchu drogowego. Przekroczył prędkość w terenie zabudowanym o 20km na godzinę i to na ruchliwym i niebezpiecznym skżyżowaniu oraz nie jechał jak najbliżej prawej krawędzi jezdni. Więc nie ma prawa kogoś innego krytykować.
Co do widoczności, to nic nie napisał, jaka była.
Każdy pojazd dojeżdżając do skrzyżowania ma obowiązek zachować ostrożność nawet jeśli ma pierwszeństwo.
A kierowcy samochodów, wiadomo, że są różni i wiele by można pisać.

Jakoś się z Tobą nie zgodzę. Może to, że przekroczył 20km/h to oki ale w kodeksie ruchu drogowego tez jest napisane, żeby jechać jak najdłużej jednym pasem ruchu a nie slalomem. Nie wiem czy przeczytałeś do końca wypowiedź Verde ale on wyrażnie zaznaczył, że wyprzedzał L-kę, która jechała prawym pasem ruchu.

A co do przepuszczania pieszych na pasach to już wogóle nie wspomnę. Jeżeli policja nie daje przykładu dobrego zachowania się to o czym mowa. Sama byłam świadkiem jak stałam przed przejściem a z naprzeciwka jechała policja i co myślicie, że się zatrzymali?? Drugim razem to widziałam jak policja wyprzedzała samochód przed przejsciem dla pieszych i przed skrzyżowaniem gdzie to jest niedozwolone

monika.n

robot
Obrazek użytkownika robot
Przybywa skuterów w mieście

Sama byłam świadkiem jak stałam przed przejściem a z naprzeciwka jechała policja i co myślicie, że się zatrzymali??

A niby dla czego mieli sie zatrzymać?

Sobotni, deszczowy wieczór. Rozmawiam z grupą przyjaciół pod lokalem Bambexa. W promieniu kilkuset metrów brak żywej duszy. Jakiś młodzieniec przechodzi przez ulicę w miejscu w którym nie ma przejścia dla pieszych. Miał pecha, dopada go policyjny busik. Młodzieniec próbuje jeszcze raźnym krokiem salwować się ucieczką ku ulicy Włodawskiej, ale busik ściga go już z prędkością psychologiczną równą 6,758928347463252538 km/h. Predator dopada swoją ofiarę, wbija zęby dociekliwych pytań i wysysa krew pokrętnych odpowiedzi......Miasto jest bezpieczne. Możemy spać spokojnie. Statystyki też będą cool.

Tak więc widać że przynajmniej piesi są ścigani.
Jako kierowca uważam że spora część pieszych, rowerzystów i skuterowców (?) to ludzie bez wyobraźni. Nie potrafią wyobrazić sobie energii jaką niesie pojazd rozpędzony do kilkudziesięciu kilometrów na godzinę, o średniej masie 1000-2000 kg. Nie potrafią sobie wyobrazić że kierowca ma ograniczoną widoczność i nie słyszy co się dzieje na zewnątrz. Takie są warunki konstrukcyjne samochodów.
Więc dla dobra Was wszystkich, drodzy piesi, rowerzyści i użytkownicy skuterów: bądźcie widoczni, starajcie się nie zajmować całego pasa, piesi schodźcie z asfaltu- bo nie jest on dla Was.
My kierowcy na prawdę nie chcemy nikogo rozjeżdżać ani pokazywać "gdzie jest jego miejsce". Szacunek, również na drodze, buduje się po obu stronach.
Pozdrawiam.

"(...)Znów w dłoni zamiast płaskiej butelki
Znany kształt kolby od parabelki(...)"

verde
Przybywa skuterów w mieście

Widze, że rozmowa się trochę rozkręciła i prócz skuterów, są poruszane jeszcze "warnuki ruchu drogowego w parczewie" .
Ja rozumiem że większość tych co nie przepadają za skuterami itp "małymi" pojazdami są negatywanie nastawieni plus dotego dochodzą jeszcze sytuacje typu 14 latna rowerze / skuterze i nie wie co to przepisy, ale bardziej przyglądając się na tych co jezdzą na skuterach ( bo przecież o tym temat ) możemy ocenić spokojnie że 30 - 35 % to osoby powyżej 18 lat mające już troche wyobraźni i co nie jedna pewnie posiada prawko. ALe do czego chce nawiązać, że z tego co czytam wiekszość was, chyba miała przygody z tymi osobami mniej niż 18 lat ( pewnie kolo 13 do 16 lat ) i z tąd takie negatywne odczucia.

ps. wracając do tego co pisałem w 1 poście widoczność była bardzo dobra bylo wszytko widać z xxxxx metrów .

Max flow ...
http://www.parczew.info
EMA www.eshoutcast.info
www.radiohost.pl Profesjonale serwery w

robot
Obrazek użytkownika robot
Przybywa skuterów w mieście

Masz racje. Jestem negatywnie nastawiony bo miałem do czynienia raczej z młodymi i niedoświadczonymi osobami. Średnią wieku zawyżają tzw. "baby na rowerze", zwłaszcza w dni targowe oraz w czasie uroczystości kościelnych. Poza tym uważam że wiek nie determinuje poczucia odpowiedzialności.

Wracając do tematu. Po prostu miałeś przygodę z kierowcą który albo Cię nie zauważył, albo źle ocenił prędkość i odległość, albo.....był po prostu głupim bucem który czymkolwiek jeździ to ma zawsze racje.Zawsze. zdarzają się tacy i Ty na lekkim skuterze powinieneś dla własnego dobra uważać. Kodeks nie ochroni Cię przed idiotami. Napisałeś że "takie przeczucie miałem że coś mi wyjedzie". To przeczucie ja nazywam wyobraźnią.

"(...)Znów w dłoni zamiast płaskiej butelki
Znany kształt kolby od parabelki(...)"

Andysz
Przybywa skuterów w mieście

Jedzie sobie burak w kapeluszu spokojnie dojeżdża do skrzyżowania rozgląda się. Patrzy!!! A tu jedzie gościu skuterem. Swoim sokolim okiem ocenił, że przekroczył prędkość o 21km i do tego jedzie szybkim pasem. Pomyślał - to niedopuszczalne naruszył dwa przepisy kodeksu drogowego. To ja mu wyjadę, wezmę go na machę i mu to wytłumaczę - pomyślał i tak zrobił. Ale skuterowiec był szybszy i wyhamował.

gruha
Obrazek użytkownika gruha
Przybywa skuterów w mieście

Może nie jestem kierowcą Parczewskich ulic. Ale od pół roku jeżdżę po warszawskich drogach. Godziny szczytu, godzinne korki. Nauczyłem się wiele, choć jeszcze mnie sytuacje zaskakują. Przyjeżdżając do Parczewa ja się po prostu BOJE jeździć. W warszawie kierowcy mają DUŻE doświadczenia można na nich TROCHĘ polegać nawet jak się wciskasz na pas, drugi zrozumie da Ci pole manewru. W Parczewie?? Dziadek znając życie zatrzyma się bo się przestraszy gorzej bo mi już ABS może nie zadziałać i w niego przypie...

Co do wielkich prędkość to dla mnie osobiście człowiek, który podróżuje 50 km/h po 2 pasmowej ulicy lewym pasem to jeden wielki znak niebezpieczeństwa. Średnia warszawska to 70 km niech ktoś nie wymierzy zbliżając się do takiego poprawnego kierowcy i stłuczka murowana. Zaś jeśli chodzi o Parczew to ludzie czy szybką czy wolno pojęcia o jeździe nie mają. Dla mnie jazda przy 70 km/h zderzak w zderzak to wyzwania i skupienie, ale w Parczewie widzę że wszyscy są w tym ekspertami. 18 latki samochodami tatusiów 150 km/h warszawską.

Samych skuterów po prostu nie trawie. Jedzie to ponad 70km w jakimś orzeszku i wyprzedza mnie z lewej jeszcze. Zawsze zauważę go w ostatnim momencie i się napocę, aby ten mógł mnie niby wyprzedzić "lepszym pojazdem". Niech go potrącę to ten orzeszek mu twarzy już nie uratuje i mama go nie pozna a jeszcze gorzej co kręgosłupem.

Sam miałem motorower ( Romet ) ale tam max było 50, średnio 40 jak się samochód zbliżał to przy prawym i czekasz aż Cię wyprzedzi. No ale teraz młodzież mądrzejsza i te 5 koni mocy na pewno więcej pójdzie niż moje 100.

verde
Przybywa skuterów w mieście

Jedzie sobie burak w kapeluszu spokojnie dojeżdża do skrzyżowania rozgląda się. Patrzy!!! A tu jedzie gościu skuterem. Swoim sokolim okiem ocenił, że przekroczył prędkość o 21km i do tego jedzie szybkim pasem. Pomyślał - to niedopuszczalne naruszył dwa przepisy kodeksu drogowego. To ja mu wyjadę, wezmę go na machę i mu to wytłumaczę - pomyślał i tak zrobił

Podobało mi się to.

Samych skuterów po prostu nie trawie. Jedzie to ponad 70km w jakimś orzeszku i wyprzedza mnie z lewej jeszcze. Zawsze zauważę go w ostatnim momencie i się napocę, aby ten mógł mnie niby wyprzedzić "lepszym pojazdem".

No ale teraz młodzież mądrzejsza i te 5 koni mocy na pewno więcej pójdzie niż moje 100.

Tutaj się zgodzę, że co nie którzy ( "nie" ) myślą i chyba zadje się to zabawne czy nie wiem fascynujące, jak skuterem 50 ccm wyprzedza samochod w mieście, założymy te 60 km/h . Tylko tak pomyśleć skuter ma szerokości okolo 70 cm z lusterkami może z 1 metr, samochód stredno powiedzmy z 2m, 2,30 , wiec chcac czy nie chac raczej zaden normalny kierowca niebedzie wyprzedzal nikogo samochodem , kiedy widzi z naprzeciwka coś nadjezdzającego, gdyz raczej będzie mu trudniej zjechać na poprawny pas, no ale taki elegancik na 50 da "buta" i jest król na drodze.

Max flow ...
http://www.parczew.info
EMA www.eshoutcast.info
www.radiohost.pl Profesjonale serwery w

nioop
Obrazek użytkownika nioop
Przybywa skuterów w mieście

verde - wybacz , ale ile ty masz lat ??
Ja osobiscie zabroniłbym jazdy skuterom... Ze wzgledów akustycznych np... ( przykład... spie sobie , okno otwarte... 4 rano... bzzzzz.... Moją ulicą pojechał skuter, Przerazony budze się co sie dzieje :D Dopiero po chwili uświadamiam sobie ze to tylko skuter)... I chocby dlatego ze skuterami jedzą niedoświadczeni kierowcy... Popisuja sie własnie jak ty verde , jadąc 70km\h ... Proszę tylko nie wmawiaj mi ze cały czas stosujesz się do przepisów nie przekraczając predkosci ;p A napewno nie jesteś na tyle doświadczony by móc przewidywać sytuacje na drodze, Ale osobiscie widziałem jakis czas juz temu... kiedy to jadący przedemną chłopak na skuterku ( no moze koło 14 lat miał ) nawet nie spojrzał czy cos jedzie na skrzyzowaniu...Oczywiscie on musiał ustapic.. Wynik?... Traf chciał ze idealnie znalazł się pod kołami samochodu... Na szczęscie nic mu sie nie stało, jednak tatuś napewno był zadowolony z kupna skuterka :]

Oraz mam jeszcze jeden wzgląd.. bardziej osobisty.. Jak mozna jezdzic automatem ??:] Wedlug mnie kobieta owszem... Ale facet... Moze nie bede juz tego nazywał ;p Gdyz chyba regulamin zabrania ;) Ale ja osobiscie wstydził bym sie jechac skuterkiem ;p A prawdziwe odczucia na motorze przezywa się kiedy mozna poczuć jego moc.. operując biegami oraz sprzęgłem...

Podsumowując... Jestem ZA usunieciem "pedziowatych" skuterków :D Hehe...

robot
Obrazek użytkownika robot
Przybywa skuterów w mieście

nioop napisał/a:
Oraz mam jeszcze jeden wzgląd.. bardziej osobisty.. Jak mozna jezdzic automatem ??:] Wedlug mnie kobieta owszem... Ale facet... Moze nie bede juz tego nazywał ;p Gdyz chyba regulamin zabrania ;) Ale ja osobiscie wstydził bym sie jechac skuterkiem ;p A prawdziwe odczucia na motorze przezywa się kiedy mozna poczuć jego moc.. operując biegami oraz sprzęgłem...

Podsumowując... Jestem ZA usunieciem "pedziowatych" skuterków :D Hehe...

Jeżeli ten opis odnosi sie również do samochodów.....to mnie rozbawiłeś. Kolejny prawdziwy kierowca, który dalej woli bawić się gałką! Sam doszedłeś do tego czy jakiś inny drogowy macho przekazał Ci swoje refleksje?

A co do skuterów to masz rację, hałas jest czasami niewspółmierny do "obiektu".

"(...)Znów w dłoni zamiast płaskiej butelki
Znany kształt kolby od parabelki(...)"

Wespazjan2
Przybywa skuterów w mieście

nioop napisał/a:

Oraz mam jeszcze jeden wzgląd.. bardziej osobisty.. Jak mozna jezdzic automatem ??:] Wedlug mnie kobieta owszem... Ale facet... Moze nie bede juz tego nazywał ;p Gdyz chyba regulamin zabrania ;) Ale ja osobiscie wstydził bym sie jechac skuterkiem ;p A prawdziwe odczucia na motorze przezywa się kiedy mozna poczuć jego moc.. operując biegami oraz sprzęgłem...

Podsumowując... Jestem ZA usunieciem "pedziowatych" skuterków :D Hehe...

Co to znaczy "pedziowatych" ?

Czyżbyś należał do "chrześcijańskiej" organizacji wieszającej w dużych miastach plakaty takiej treści http://www.postimage.org/image.php?v=aVkw4hi

Poza tym masz jakieś uprzedzenia w stosunku do kobiet za kierownicą?

Edytowane. Administracja.

nioop
Obrazek użytkownika nioop
Przybywa skuterów w mieście

Oczywiscie ze nie mam nic do kobiet za kierownicą , sugerowałem sie jedynie tym iż chyba wiekszość dziewczyn wolało by skuter od motoru , mały miejski samochód z automatyczną skrzynia biegów niz duze auto z 6-biegową skrzynią. Mam nadzieje ze nie zostało to źle odebrane przez płeć piekną ;)

robottelepat - rozumiem ze ty równiez wolisz mały miejski samochodzik z automatem ??:]
Jeżdze dosyc długo , również zawodowo , motorami , samochodami... Starymi , nowymi... I doskonale wiem ze ręczna skrzynia jest o wiele lepsza... Oczywiście robottelepat , jest lepsza jezeli ktoś umie jeździć ;p

gruha
Obrazek użytkownika gruha
Przybywa skuterów w mieście

nioop napisał/a:
Oczywiscie ze nie mam nic do kobiet za kierownicą , sugerowałem sie jedynie tym iż chyba wiekszość dziewczyn wolało by skuter od motoru , mały miejski samochód z automatyczną skrzynia biegów niz duze auto z 6-biegową skrzynią. Mam nadzieje ze nie zostało to źle odebrane przez płeć piekną ;)

robottelepat - rozumiem ze ty równiez wolisz mały miejski samochodzik z automatem ??:]
Jeżdze dosyc długo , również zawodowo , motorami , samochodami... Starymi , nowymi... I doskonale wiem ze ręczna skrzynia jest o wiele lepsza... Oczywiście robottelepat , jest lepsza jezeli ktoś umie jeździć ;p

Widzie że specjalista z Ciebie żaden. Pojeździj sobie w korkach po Warszawie ja czasami to już mam dość bez automatu, nogi bolą po takim godzinnym korku masakryczne.

nioop
Obrazek użytkownika nioop
Przybywa skuterów w mieście

Hmm.. przepraszam bardzo , ale od czego mają mnie te nogi boleć ?? :] Jeździłem godzinami po najwiekszych miastach europy, i nigdy mnie nie bolały akurat nogi ;p No w sumie zalezy od samochodu... Bo jezeli musisz uzywać tyle siły do naciskania sprzegła czy gazu to panie "specjalisto" trzeba sobie kupic lepszy samochod :P

robot
Obrazek użytkownika robot
Przybywa skuterów w mieście

Mieliśmy rozmawiać o skuterach, można ewentualnie jakoś wydzielić ten wątek.

nioop napisał/a:
Jeżdze dosyc długo , również zawodowo , motorami , samochodami... Starymi , nowymi... I doskonale wiem ze ręczna skrzynia jest o wiele lepsza... Oczywiście robottelepat , jest lepsza jezeli ktoś umie jeździć ;p

Dlaczego ręczna jest lepsza? Co to znaczy że "ktoś umie jeździć"?

Dzięki za troskę, radzę sobie z manualną przekładnią, czasem radzę sobie także z reduktorem i blokadami dyfrów. Przyznam że sporadycznie, ale na razie nie upaliłem jeszcze niczego. Natomiast w jeździe miejskiej wybór jest prosty: mały automat. Ja nie mam kompleksów. ;)

PS: Piszesz że jeździłeś po największych europejskich miastach. Tu akurat spudłowałeś. Z reguły są one dobrze oznaczone i nasycone różnymi objazdami. Poza tym to inny świat jeżeli chodzi przestrzeganie pewnych przepisów i zachowań międzyludzkich. Trzeba było posiłkować się np. Szczecinem w godzinach popołudniowych w czasie manewrów lokalnej brygady zmechanizowanej.

Jeszcze raz dzięki za troskę i uszy do góry!

"(...)Znów w dłoni zamiast płaskiej butelki
Znany kształt kolby od parabelki(...)"

gruha
Obrazek użytkownika gruha
Przybywa skuterów w mieście

nioop napisał/a:
Hmm.. przepraszam bardzo , ale od czego mają mnie te nogi boleć ?? :] Jeździłem godzinami po najwiekszych miastach europy, i nigdy mnie nie bolały akurat nogi ;p No w sumie zalezy od samochodu... Bo jezeli musisz uzywać tyle siły do naciskania sprzegła czy gazu to panie "specjalisto" trzeba sobie kupic lepszy samochod :P

Od wciskania hamulca, potem sprzęgła i tak w kukło przez godzinę. Po godzinie jak byś miał "doświadczenie" to byś widział. Nie to że ja się znam na samochodach i jestem jakiś tam rajdowiec, ale takie gadanie jakieś pseudo profesjonalisty mnie irytuje. Dlaczego w samochodach typu Marceses S montują automat. Dla wygody. No więc kogo mamy się słychać milionom użytkowników tych marek czy ciebie specjalisto ? Osobiście sam lubię manualne, bo jakoś jestem od tych prawie 6 lat przyzwyczajony, ale nie wychwalam i nie gardzę inną technologią której do końca nie znam tak jak ty. Są rozwiązania w technice, które nie przypadły wszystkim do gustu np. windows vista :-) tak tobie samochód z automatem.

Andysz
Przybywa skuterów w mieście

Hehe fajna dyskusja. Zaczęło się od skuterów a skończy pewnie na kopulacji pantofelków (no własnie co powiecie na ten temat?):D. Co do skuterków z głośnymi wydechami oraz z prędkością to myślę że władza zajmie się tym problemem, kwestia czasu. Moim zdaniem nie masz prawka na moto jeździsz maks. 50km/h i tyle. Wydechy homologowane i żadne inne. Jak łamiesz przepis to płacisz. Kwestia wyegzekwowania tego ale to już inna bajka. Ogólnie skuterom wielkie TAK nie wkładajcie wszystkich do jednego wora. Kierowca, który pisze o wyższości automatu nad manualem chyba jeździł automatem nie z tego wieku. Mam takie pytanie w czym jest lepszy manual od automatu? W jakich przypadkach? Bo pisanie, że lepszy bo tak, bo ja jeżdżę za granicę itp. to trochę przegięcie. A co do kochających tą samą płeć to ich sprawa nie jest to zabronione ale manifestowanie tego i lansowanie stawia ich na równi z moherowymi beretami. Jedni i drudzy warci siebie.

Robottelepat – Czyżbyś miał dwie blokady mostów? Masz Gelendę? Gdzie śmigasz?

Wespazjan2
Przybywa skuterów w mieście

Andysz napisał/a:
A co do kochających tą samą płeć to ich sprawa nie jest to zabronione ale manifestowanie tego i lansowanie stawia ich na równi z moherowymi beretami. Jedni i drudzy warci siebie.

?

To nie jest tak, bo dopiero kiedy jedni wyszli z ukrycia coraz więcej osób zaczęło ujawniać swoją orientację. To nie jest żadna lansowanie się ale próba zwrócenia uwagi na problem nietolerancji i niewiedzy wśród większości społeczeństwa. Dlaczego oburzenia nie wywołuje para heterosów obściskująca się publicznie ale już para gejów/lesbijek powoduje, ze większość patrzy na to z niesmakiem.
Podobnie porównywanie "pedalskie to, pedalskie tamto" no sorry, co to w ogóle jest i jaki ma związek?
Tutaj był taki temat o tolerancji, umarł śmiercią naturalną, jednak moze warto byłoby zmienić jego tytuł lub załozyć nowy.

Edytowane. Administracja.

Andysz
Przybywa skuterów w mieście

yvonne napisał/a:
To nie jest tak, bo dopiero kiedy jedni wyszli z ukrycia coraz więcej osób zaczęło ujawniać swoją orientację. To nie jest żadna lansowanie się ale próba zwrócenia uwagi na problem nietolerancji i niewiedzy wśród większości społeczeństwa.

Może okazać się za parę lat, że nietolerancyjni jesteśmy także dla pedofili.

Dlaczego oburzenia nie wywołuje para heterosów obściskująca się publicznie ale już para gejów/lesbijek powoduje, ze większość patrzy na to z niesmakiem.

Bo nie dla każdego to jest miły widok jak dwóch facetów się całuje. Tak samo jak nie każdemu smakują ślimaki czy inne takie tam.

Wespazjan2
Przybywa skuterów w mieście

Załozyłam nowy temat żeby nie robić tutaj offtopiku.

Edytowane. Administracja.