Czy ktoś może potwierdzić "zasłyszaną" informację, że na mecze reprezentacji Polski w Parczewie na stadionie ma pojawić się telebim i ogródek piwny?
Byłoby to fajne rozwiązanie wspólnego kibicowania dla naszej drużyny ale bardzo prawdopodobne że nie długie.
euro w Parczewie
czw., 24/05/2012 - 07:42
#1
euro w Parczewie
Też tak słyszałem ma to się znajdować w miejscu lodowiska ma być około 200 miejsc siedzących jest to inicjatywa Burmistrza jak i niejakiego pana Trojniaka który organizuje "ogródek piwny"
To bedzie "strefa rodzinnego kibicowania" i faktycznie bedzie na czas euro. Jest to inicjatywa jednego z radnych do czego Burmistrz sie przychylil.
Jak miło, rodzice popijający piwko zajęci oglądaniem meczu a dzieci co? Może chociaż piaskownicę dostaną w tym ogródku? Albo wraz z coraz bardziej pijanymi rodzicami będą sączyć kolejne piwko?
Organizacją imprezy zajmował się MOSiR oraz firma Awers i Hoolliday Nówka.Burmistrz jest patronatem imprezy.Jak będzie z zapleczem dla dzieci to zobaczymy,impreza na stadionie miejskim więc mogą jeździć na rowerach,grać w piłkę i.t.p. Jeśli dopisze nam szczęście będzie też atrakcja dla najmłodszych.Nie znam radnego który by za tym chodził więcej od p.Roberta Saweczko który radnym nie jest z firmy Awers.W każdym razie jak wyjdzie dobrze to ojców sukcesu będzie wielu,jak klapa to znajdzie się chłopak do bicia.Harmonogram meczy na stronie awers-web.pl/impreza.php
Zapraszamy od meczu otwarcia.
CasThor.
Życie to nieustający stukot kół po wertepach.
W domu na pewno będą miały inaczej.Kto ma pociąg do żłopania bez opamiętania to nie patrzy na dzieci niestety.Bardziej pijanych na stadionie nie będzie,dopilnujemy porządku.
CasThor.
Życie to nieustający stukot kół po wertepach.
W domu możesz sobie robić co ci się podoba ale publicznie nie za bardzo nie za bardzo wypada i nieco razi, poza tym nazywanie tego strefą rodzinnego kibicowania to chyba lekka przesada? Moze lepiej bez takich deklaracji, bo i tak kazdy wie, że to będzie strefa spożywania alkoholu. Uważaj ze już dopilnujecie porządku.
Miło to jest wtedy jak pijani rodzice prowadzą dziecko lub dziecko prowadzi ich do domu. Pan Trojniak zaciera rączki bo zarobi na sprzedaży piwa i innych wynalazków a miasto jeszcze popiera takie akcje. Niech sobie radny zarabia na piwie ale bez przesady. I to mnie najbardziej drażni. Niby wszyscy są przeciwni rozpijaniu a organizuje się ogródek alkoholowy i to jeszcze pod wspaniałą nazwą "strefy rodzinnego kibicowania". Dobra, jak ktoś chce pić to niech sobie chla tylko może bez takich określeń?
sobota godz. 13.00 - piękna słoneczna pogoda - ORLIKI - WIDMO zamknięte na " 4 spusty" a na stadionie burmistrz z innymi organizuje ogródek alkoholowy pod nazwą "strefa rodzinnego kibicowania"- skandal i wstyd , co na to radni?
Proponuję ogródek piwny zorganizować również na imprezie z okazji dnia dziecka ze specjalnym rabatem na ów trunek dla najmłodszych do lat 7.
Nie piję piwa.
Podejrzewam, ze podczas meczu dwa piwa to dopiero rozgrzewka.
Przyglądam sie, czytam i nie wytrzymie. Coś Ty taki marudny jak stara panna ? Nic Ci nie pasuje- dzieje sie coś, źle, nie dzieje też źle, i te teksty o pijanych rodzicach. Pijany ojciec wchodził CI do wanny?
Dla mnie pomysł w porządku, a jak sie ma ktoś nachlać, to i na cmentarzu flaszke zrobi.
Nie podniecaj się tak gościu i naucz się czytać ze zrozumieniem. Jedyne co mi nie pasuje to nazywanie tego pijackiego spędu "strefą rodzinnego kibicowania".
Kibicowac można tez bez wlewania w siebie hektolitrów piwa, taniej i zdrowiej chociaz jak widac prawdziwy kibic musi być nachlany. Taki sport.
Właśnie chodzi o ten UMIAR, bo w naszym społeczeństwie w 90% , umiar to stan upojenia alkoholowego jak nie miał nosa "w buraczkach" to nie był na żadnej imprezie i druga sprawa: jaki to jest przykład dla dzieci i młodzieży , jeżeli zwykłe pijaństwo nazywa się "strefą rodzinnego kibicowania".