Wiadomości

Pielęgniarki z parczewskiego szpitala walczą o podwyżki

Pielęgniarki i położne ze szpitala powiatowego w Parczewie rozpoczęły kolejna walkę o podwyżki. Domagają się dla wszystkich po równo, czyli po 500 złotych.

Chociaż w puli proponowanej przez dyrektora szpitala na podwyżki dla pielęgniarek i położnych przeznaczone jest 300 tys. zł, to i tak pieniędzy jest za mało, by wszyscy byli zadowoleni. Według propozycji dyrektora najmłodsi pracownicy otrzymaliby 350 zł, by wyrównać ich płace z najniższą krajową, bo teraz zarabiają 1400 zł. Ci z dłuższym stażem dostaliby po 50 zł brutto podwyżki.

O krok od tragedii

Parczewscy policjanci ustalają szczegóły zdarzenia do którego doszło wczoraj około godziny 18.00 w miejscowości Jabłoń. Jak wstępnie ustalili policjanci kierujący bmw w trakcie wykonywania manewru wyprzedzania stracił panowanie nad pojazdem, zjechał z drogi i uderzył w drzewo. Kierowca pojazdu był trzeźwy. Mimo poważnych uszkodzeń pojazdu nikomu spośród podróżujących nic poważnego się nie stało.