Strajk w Szpitalu w Parczewie



Jak państwu wiadomo od 15 maja rozpoczął się bezterminowy strajk lekarzy na terenie całej Polski. Żądają oni 30 % podwyżek płac jeszcze w tym roku oraz kolejnych w następnych latach. Jak ostatnio możemy zauważyć i nasz szpital w Parczewie przyłączył się do generalnego strajku oraz 15 innych szpitali w województwie lubelskim. Z powodu strajku:
- nieczynne są poradnie specjalistyczne,
- przesunięte mogą zostać planowe zabiegi operacyjne,
- pomoc udzielana jest tylko w przypadkach stanu zagrażającemu życiu.
Cały szpital parczewski funkcjonuje jak podczas dyżurów w niedziele czy święta. Czy lekarze powinni strajkować czy też nie. Jak państwo oceniają tą sytuację zapraszamy do dyskusji na forum.

Komentarze

Nie popieram takiego działania, zwłaszcza, że lekarzom w Polsce całkiem dobrze się powodzi, nie spotkałam żadnego który byłby np. bezrobotny.Co innego np. nauczyciele, też zarabiają niewiele a poziom stresu mają porownywalny i wielu z nich nie ma pracy a są to również ludzie po studiach...Tylko marni lekarze mogą narzekać na zarobki, ponieważ dobrym specjalistom jakoś pacjentów i pieniędzy nie brakuje...Wydaje mi się, że podwyżki należą się jedynie pielęgniarkom ale też nie do przesady...W końcu to zawód jak każdy inny...

Chyba nie wiesz co mówisz. Lekarze w przychodniach prywatnych może i zarabiają więcej. O pielęgniarkach już nie wspomnę bo ich płace są naprawde śmieszne. Wiem bo moja mama pracuje jako pielęgniarka. Zobacz jak za tą posadę płacą za granicą. Lekarz ratuje życie, a czy to nie jest warte pieniędzy?

hehe, a jak mu się nie "uda" to i tak nikt do niego nie ma pretensji i nie pociąga do odpowiedzialności...Powiedz to tym bezrobotnym absolwentom wyższych uczelni, że lekarzom, których większość żyje dostatnio bardziej się należą podwyżki niż im praca nawet za marne grosze...Jakość usług medycznych w naszym kraju jest adekwatna do poziomu wykształcenia wielu lekarzy zwanych niesłusznie doktorami, dobry specjalista, mający prywatną praktykę i swoich pacjentów nie narzeka, narzekają ci raczej przeciętni i ja bym takim podwyżek nie dała...Pielęgniarki wyjeżdżają teraz często za granicę, jedynym warunkiem jest znajomość języka, wyższe wykształcenie też jest mile widziane...I jeszcze jedno- korupcja, w służbie zdrowia rzecz raczej normalna, większość lekarzy bierze, pielęgniarki również, za te przysłowiowe "ratowanie życia"...Bez przesady...Pozdr!:p

Święta prawda yv-większość pracowników w Polsce pracuje za przysłowiowe psie pieniądze. Lekarze jeszcze są w tej dobrej sytuacji że tak czy inaczej mogą sobie dorobić np. nocne dyżury, praca w pogotowiu czy tzw. prezenty od pacjentów. W innych profesjach nie ma nawet takiej możliwości. Chyba nie chodzi o to aby dofinansować jednych kosztem całego społeczeństwa.Stopniowe i rozumne uzdrowienie całej polskiej gospodarki byłoby tu najrozsądniejszym wyjściem, ale chyba z tym rządem nie ma na to szans

Dopóki nie zmieni się mentalnośc ludzi to nie zmieni się w tym kraju nic na dobre.
Pozdrawiam[b][/b]

Niestety nie o zmianę mentalności tutaj chodzi...Problem tkwi w czymś zupełnie innym...;)

Yv widze że masz jakas niechęc do lekarzy ale to co mówisz to totalne brednie / mam 2 rodziców lekarzy to chyba wiem co i jak jest nie tak w służbie zdrowia i wiem dobrze że wszystkich strajków dało bys sie zapobiec gdyby lekarze i co xander wspominal pielegniarki byli traktowani jak ludzie / dla porowniania francja nie jest najbogatszym krajem na swiecie a ich lekarze zarabiaja 23x wiecej ale z kolei mowisz nieslusznie nazywanych doktorami - przyznam sa podszywajacy sie oszusci ale to sa wyjatki / gdyby nie lekarze i pielegniarki nic by nie fuknkcjonowalo wiec trzeba im okazac troche szacunku bo zarobki w szpitalach sa denne a na prywatna klinike nie kazdego stac!!
Pozdro;)

Z całym szacunkiem KamoN ale nie masz racji. Najprościej jest biadolić ze jest źle tupnąć nogą i wyciągnąć rękę po państwowe (czytaj nasze) pieniądze. Wielu grupom zawodowym jest w Polsce źle ale akurat lekarze nie powinni narzekać. Ok mają niewielkie uposażenia ale mają dużo możliwości aby do nich dorobić. Sam pewnie o tym wiesz skoro Twoi rodzice są lekarzami. Przypominam sobie teraz lekarzy z Parczewa z którymi miałem do czynienia i co? 100 % tych ludzi mieszka we własnych domkach ma samochody i jest ustawiona życiowo. Nie wiem jak to się dzieje ale lekarze są jedną z lepiej sytuowanych grup zawodowych w Polsce-ot taki mały paradoks.

Ale tutaj się wtrące. Gdyby lekarz dostawał wiecej nie robiłi by nowych prywatnych gabinetów. A ludzie zamast do prywatnego to poszli by do szpitala. Zamast pieniędzy na prywatne wizyty byłyby pieniądze na szpitale. Więcej pieniędzy lepsza jakoś usług i dla biednych i dla bogatych. Bo na prywatne nie wszystkich stać.

Nie wszystkich pacjentów stac też na stratę czasu i oczekiwanie na (łaskawą darmową) wizytę po kilka miesięcy i tu alternatywą są prywatne gabinety. Zwykła rzecz w gospodarce rynkowej-kupno usługi medycznej. Dobrzy lekarze wykorzystują tą szansę i zawsze znajdą popyt na swoje usługi.

Ja tu niechce nikogo obrażac bo pomimo, że lekarze są nie najlepiej zarabiający (ale sa jednymi wlasnie jak mowiles z lepiej zarabiajaych w polsce) sa grupa zyjacą w dobrych warunkach i tu jest wlasnie paradoks (w jakim kraju my zyjemy ze dobrze zarabiajacy ma duuuzo mniej niz sprzataczka na zachodzie) nie mowie ze maja źle bo tak nie jest przeciez sie na tym znam :P, ale porownywalem ze inni maja lepiej i to nie ci co maja inna grupe zawodowa tylko ci ktorzy mieszkaja w innym kraju. Sa grupy zawodowe ktore bardizej potrzebuja pieniedzy i powiini oni je dostac przed lakarzami nie ukrywam .Moim zdaniem pieniadze przekazyane np na beemki dla lepperow powinny byc inaczej wydawane, a wracajac do nas obywateli to nie my powinnismy placic wiecej na sluzbe zdrowia / NFZ ma wystarczajaco duzo pieniedzy tylko nie na to co potrzeb a wiec pytanie gdzie one sa ??
Pozdro

Brednie to raczej Ty wypisujesz, i wcale mnie to nie dziwi, ponieważ nie wypada występować przeciwko swojej rodzinie;)...Lekarze w Polsce mają bardzo dobrze, wystarczy spojrzeć na ich auta za niemałe pieniądze, wille itp. Poza tym niektórzy lekarze traktują swoich pacjentów jak zło konieczne, Bestia wie coś o tym ;) i na dodatek żądają podwyżek:)...Na co, na nowe auto za 200 tys? Prywatne gabinety były, są i będą, korupcja również, wielu pacjentów daje i będzie to robić a lekarze chętnie przyjmują...Nie podoba mi się pomysł zwiększania nakładów na służbę zdrowia kosztem podatników, obciążenia i tak są wysokie, a jakość usług medycznych pozostawia wiele do życzenia...

I jeszcze coś, dobry lekarz nie musi się martwić o zarobki, narzekają ci, którym brakuje pacjentów...Pozdrawiam!