Miasto Parczew co roku odwiedza kilkadziesiąt tysięcy turystów. Liczba mogła być większa gdyby informacja turystyczna, której obecnie nie ma. Mieszkańcy Parczewa mówią, że jedyna informacja turystyczna w tym mieście, to oni sami. Burmistrz Stanisław Mroczek potwierdza, że informacji turystycznej w Parczewie nie ma, bo turystów jest zbyt mało. – Poza tym w naszym mieście nie ma zabytków – dodaje. – Owszem, promocja jest naszym zadaniem własnym. Dlatego wydajemy miesięcznik „Ziemia Parczewska”. Informacje bieżące umieszczamy na naszych stronach internetowych. Mamy kontakt z mediami i w ten sposób promujemy nasze miasto.
Nasz serwis chce wspomóc informacje turystyczną. Właśnie pozbieraliśmy dane o zabytkach w powiecie. Dodanie tego na stronie w elektronicznej formie trochę zajmie ale postaramy się jak najszybciej to wykonać.
Komentarze
Jakoś nie chce mi się w to wierzyć, strona UM wcześniej nie byla aktualizowana miesiącami, teraz też jest mało czytelna. Burmistrz pred wyborami obiecuje nie tylko takie rzeczy :) a problemem jest tylko brak chęci i umiejętności do zrobienia czegokolwiek...Parczew chociaż mały i pozornie nieatrakcyjny mógłby stać się trochę bardziej przyjazny ale o to trzeba umieć zadbać...
Trzeba też przyjrzeć się jak wydawane są pieniądze na cele promocji miasta i gminy. W gminnym budżecie napewno są jakieś wydzielone środki na tzw. zadania własne, którym jest promocja miasta i regionu. Problem w tym czy działania takie są wogóle podejmowane, czy tylko pozorowane, a kasa trafia gdzie indziej.
Ciekawe jak to wygląda prawnie, czy np. przeciętny obywatel ma prawo wglądu w założenia budżetowe i ich realizację w swojej gminie czy powiecie?
Ja jednak uważam, że cała ta sytuacja jest spowodowana brakiem umiejętności i chęci a nie środków, które na pewno by się znalazły na ten cel...Na innych stonach można znaleźć informacje o zabytkach, jak chociażby wymienonej z katalogu zabytków XIXw. synagodze dlatego dziwi postawa Burmistrza, który uparcie twierdzi, że w miasteczku nie ma tego typu budowli...Jakis czas temu Besti@, ktora miała tutaj zalożonych parę wątków udała się do UM z propozycją zrobienia "trawniczków" w mieście, odpowiedź była rzecz jasna odmowna tłumaczona brakiem środków...Niedługo okaże się, że miasto w ogóle nie dysponuje żadnymi środkami na tego typu cele, bo są ważniejsze rzeczy do zrobienia...