Co zrobić, aby młodzi ludzie nie uciekali z Parczewa? Jak ich zatrzymać w mieście? Nad tym ostatnio zaczęli głowić się urzędnicy, którzy przystąpili do aktualizacji strategii rozwoju Parczewa.
- Poprzednia strategia pisana była bardziej pod środki unijne i ona mierzona była kilometrami dróg, sieci. Natomiast teraz chcemy stworzyć taką strategię, której realizacja pozwoli zatrzymać w mieście młodych ludzi i rozwijać tu biznes – wyjaśnia Michał Bożym, zastępca burmistrza Parczewa.
Prace nad tworzeniem dokumentu, który będzie wskazywał kierunki rozwoju Parczewa w najbliższych latach, już ruszyły. Urząd Miejski w Parczewie z wynajętą firmą zewnętrzną prowadzą konsultacje z różnymi grupami społecznymi. Stworzyli też zespoły robocze, które zajmą się analizowaniem różnych obszarów tematycznych, zaczynając od kultury, przez sport po biznes.
Równolegle prowadzone są badania ankietowe. – Powstała specjalna ankieta dla osób dorosłych. Będzie opracowana jeszcze ankieta dla młodzieży - zapowiada. Mieszkańcy pytani byli m.in. o to co im się w Parczewie podoba, a co nie, o bezrobocie, ofertę kulturalną i sportową miasta. Ankiety przeprowadzone zostały też w sąsiednich miastach, m.in. Lubartowie, Włodawie i Radzyniu Podlaskim. – Chcemy wiedzieć jak postrzegany jest Parczew na zewnątrz. Wyniki tych ankiet przedstawimy na kwietniowej sesji – zapowiadają władze Parczewa.
Zaktualizowaną strategi rozwoju parczewscy radni mają przyjąć we wrześniu.
Komentarze
ciekawe ile urząd zapłacił
ciekawe ile urząd zapłacił firmie zewnętrznej aby doszła do tego iż w parczewie obozy pracy- huta i myszkowiec nie zatrzymają młodego; na kweitniowej sesji rady niech przedstawią fakturę ignorantom z firmy zewnętrznej