Przykuł się łańcuchem do kaloryfera. Chciał zerwać z nałogiem

Parczewscy policjanci pomogli mężczyźnie, który chciał w nietypowy sposób zerwać z nałogiem alkoholowym. 30-latek przykuł się do kaloryfera łańcuchem a klucz wyrzucił przez okno.
 
Do parczewskiej komendy zadzwonił mężczyzna i informował, że dzień wcześniej sam przywiązał się łańcuchem do grzejnika. Na łańcuch założył metalową kłódką a klucz wyrzucił przez okno. Twierdził, że ma problem z alkoholem i nie chciał już dalej go spożywać.
 
- Po upływie kilkudziesięciu godzin mężczyzna stwierdził, że jednak sam nie jest w stanie się uwolnić. Przebywanie w niezmiennej pozycji od długiego czasu stało się dla mieszkańca gminy Parczew nie do zniesienia. Mężczyzna zdołał sięgnąć po telefon komórkowy i zadzwonić na policję. Funkcjonariusze, którzy pojechali na ratunek do 30-latka stwierdzili, że ten jednak nie kłamał. Szukanie klucza zajęło im trochę czasu, ale zakończyło się sukcesem – informuje mł. asp. Artur Łopacki z parczewskiej Policji.
 
Mężczyzna został poinformowany przez mundurowych o placówkach pomocy w leczeniu uzależnień oraz przekazali, żeby spróbował fachowej pomocy.
Kategoria: