W Parczewie jestem moze kilka dni w roku i chcialbym sie zapytac o ten gaz co ma byc doprowadzony do huty szkla. Czy jest to w trakcie realizacji? Czy zostanie podlaczone cale miasto? Jakies terminy? Jezeli ktos ma jakies info, linki i tym podobne to prosze podeslac.
Dziekuje.
Parczew a sprawa gazu.
pon., 12/06/2006 - 21:56
#1
Parczew a sprawa gazu.
Niuz z 25.09.2006
">http://www.parczew.com/index1.html
Wygląda na to że coś się dzieje.
Pzdr.
"(...)Znów w dłoni zamiast płaskiej butelki
Znany kształt kolby od parabelki(...)"
A dzieje się dzieje. Szkoda tylko że ta inwestycja staje się tanim chwytem przedwyborczym
Ponieważ wykorzystuje się wszystko aby osiągnąć upragniony cel. :)
Jeżeli ktoś ufa obietnicom przedwyborczym to jego sprawa i jego późniejsze rozczarowanie.
Edytowane. Administracja.
Podzwonie tu i tam ...
No jak z tym gazem, jest czy nie ma?
Bo coś mi się o uszy obiło, że nie ma.
Czyli cisza do następnych wyborów?
Jaja sobie robisz ... przecież pod domem masz położoną linię, którą kładli ok 2 miesiące temu.
Gaz w hucie został podłączony już w sierpniu, wiem bo byłem na imprezie oficjalnego zapalenia płomienia ( jako paparazzi ).
Gaz jest też w "piekiełku" tam jak się leci do przewłoki i w kilku innych firmach w Parczewie.
NA 100% podciągnięty jest do Almy, Sidora w Koczergach, do Spomleku i do SP1.
Kiedy będą podłączali prywatnych to tego nie wiem.
Na oficjalnej stronie www miasta jest artykuł o tym oficjalnym zapaleniu płomienia.
www.fotoslowik.pl - Zapraszam !!!
Kładli kabel elektryczny, wiem bo jak robili przeciski, to mój kabel uszkodzili i nie miałem prądu.
Kurcze chyba przegapiłem to oficjalne otwarcie.
Skoro Cię tu nie ma to dziwne, że aż tak bardzo interesujesz się tą sprawą?...
Gaz będzie, bo jak Mroczek wypadnie z posadki po wyborach, czego mu życzę z całego serca to czytałam gdzieś, że szykuje się na jakieś kierownicze stanowisko w firmie wykonującej całą inwestycję...
Edytowane. Administracja.
podobno indywidualni użytkownicy o gazie z rury mogą zapomnieć, wstepne kalkulacje wykazały duże koszty, a do huty musieli podłączyć - bo był to podobno warunek istnienia huty w Parczewie