SESJE RADY-2011

Wracając do tematu przetargu przychodni dokładnie mówiąc chodzi o jeden z zapisów nowelizacji ustawy o gospodarowaniu mieniem publicznym, w której od 7 stycznia 2010r. najemca ma prawo pierwokupu dodatkowo są jeszcze różne inne przepisy dające takie prawo w tym właśnie przypadku. Dochodzi jeszcze kwestia umowy najmu, z której to prawo może wynikać. Zainteresowanych odsyłam do artykułu, w którym jest ów problem omówiony w skrócie:
http://samorzad.infor.pl/wiadomosci/artykuly/390328,dzierzawcy_kupia_lokale_handlowe_bez_przetargu.html

Przepisy te związały ręce radnym na tyle że jedyną kwestią do dyskusji zostało nie sprzedawać lub sprzedać najemcy

Kwestia jest taka, ze w przeszlosci jeszcze za obecnego Burmistrza mialem problem z otrzymaniem protokolu z sesji rady miasta gdzie bylem obecny, a na ktorej zostalo poruszone kwestie rodzin z problemem alkoholowym.

I nie tylko ja, takze prezes stowarzyszenia "Promyk" chodzil wielkokrotnie pytac o protokol (dopiero po dostarczeniu nagrania wladzom miasta z sesji) udalo sie im go jakos sklecic a nastepnie wydac to nam zainteresowanym( wczesniejsza wersja byla niewiarygodna:z urwanymi wypowiedziami,brakiem waznych kwesti,gubieniem kontekstu ).Trwalo jakos wszystko kilka tygodni i bylo mega niedemokratyczne. Odsylano nas z UM kilkakrotnie i kilkakrotnie zapraszano na dzien nastepny.

Mimo wszystko po tamtych doswiadczeniach oddalem swoj glos na Burmistrza Kedrackiego.

Bardzo prawdopodobne ze aktualnie cos w temacie uleglo zmienie.Slyszalem ze od tamtego momentu przynajmniej zaczeto nagrywac posiedzenia w miescie ?

Ufam ze z transferem Przychodzni wszystko odbylo sie zgodnie z prawem,dlatego tym bardziej nie rozumiem, z jakiego powodu niezamieszczono dokumentu z 3 sesji rady 2011 r. w internecie ?

...nie chcę ale muszę - muszę ale nie chcę...
to dopiero argumentacja! B) a przynajmniej tak to odczytuję.

DiVene napisał(a):
...nie chcę ale muszę - muszę ale nie chcę...
to dopiero argumentacja! B) a przynajmniej tak to odczytuję.

Z pewnego punktu widzenia rzeczywiście ta sprawa może tak wyglądać.. sprawę Pańskiego odbioru całej sytuacji pozostawiam Panu. Moim celem było wyjaśnienie sprawy dla mnie oczywistej osobom mającym wątpliwości co do kilku aspektów całej tej sprawy.

RHO - dalej jestem przekonany że jesteś tą samą osobą co zablokowany niedawno użytkownik mikaelg, na co wskazuje nie tylko ten sam nr IP, jak i sposób wypowiadania się.
Przypominam o regulaminie - w szczególności o nieobrażaniu innych użytkowników.

spolecznik napisał(a):
Przeczytałem wszystkie wpisy RHO i jestem nimi b. zniesmaczony i zażenowany . W wojsku to się nazywało - " Dyscyplina pruska , przez nogi do głowy". Za umieszczaniem w internecie dokumentów samorządowych przemawiają następujące rzeczy: 1./ Bardzo niechętnie są udostępniane one przez pracowników urzędu. 2./ Trudno zastać urzędnika , który się tym zajmuje/jest albo na poczcie w banku lub załatwia inne sprawy " służbowe". Sam osobiście byłem 4 razy za pewną uchwałą i pewnie miałem pecha bo nie było odpowiedniej osoby, żeby mi udostępnić. 3./ W dobie internetu , gdzie każdy może mieć informację z całego świata za pomocą jednego kliknięcia , proponuje się nam spacery do urzędu a może ścieżki zdrowia?. 4./ Są to sprawy, które dotyczą nas wszystkich , nie tylko rządzących i wszelkie konsekwencje dobrych czy złych decyzji będziemy ponosić my wszyscy . Dlatego też , mam taką nadzieję, że p. burmistrz jest osobą mądrą i rozsądną, nie będzie słuchał kiepskich doradców i wszystkie dokumenty samorządowe będzie zamieszczał w BIP-ie urzędu, za co z góry dziękuję !

Nie jestem przeciwnikiem umieszczania dokumentów w internecie, jestem jak najbardziej za tym aby to robić. Uważam też że, w każdej dyskusji należy rozważyć argumenty obu stron. Rozmawiałem z kilkoma radnymi w tej sprawie i otrzymałem zapewnienie że, dokumentacja sesji pojawi się wkrótce na stronie. Zgadzam się całkowicie z Pana argumentami, mogę dodać nawet jeszcze jeden:
5. Ułatwiłoby to życie urzędnikom

Jeśli ma Pan jakieś uwagi będę wdzięczny za podzielenie się nimi ze mną. Zapraszam na PW.

Witam wszystkich!

Od razu widać na tym forum kto jest pracownikiem urzędu i w czyim interesie jest niepublikowanie pewnych dokumentów.
Panie RHO zapewne na studiach prawniczych panu mówiono o tym by jednak posługiwać się konkretnymi paragrafami, szczególnie rozpoczynając tego typu dyskusje.
Jak sam pan z resztą zauważył urzędnicy posiadają wersję elektroniczną protokołów z posiedzeń rady, więc zamieszczenie ich na stronie jest tylko formalnością.

A dla wszystkich, którzy mają problem z urzędnikami polecam: art.35-38 Kpa.
O wszystko o co prosicie urzędników składajcie podania na piśmie za potwierdzeniem.

Osobiście mam też niesmak z powodu braku budżetu na stronie UM.
Pozdrawiam :)

Witaj !

Co prawda to prawda Krzacho. RHO wypowiada sie w takim tonie, jakby byl prawnikiem zatrudnionym w UM albo urzednikiem, radnym. No i z retoryka Prezydenta Walesy " Za a nawet przeciw ".

Jednak IP RHO jest identyczne jak IP uzytkownika mikaelg,

http://www.eparczew.pl/forum/viewthread.php?thread_id=1050#post_11301

ktory zostal zawieszony za obrazanie innych korzystajacych z forum eparczew. I jak zauwazyl Kepih sposob wypowiadania sie mkaelg i RHO jest zblizony.

Moze to tylko zbiegi okolicznosci ?

RHO napisal:

Rozmawiałem z kilkoma radnymi w tej sprawie i otrzymałem zapewnienie że, dokumentacja sesji pojawi się wkrótce na stronie.

Chcialbym poznac nazwiska tych radnych (ktorzy sa za poszerzeniem demokracji oneline i ulatwieniem zycia obywatelom). Dzieki temu bede mogl ich nagrodzic w przyszlosci przy urnach (jezeli dokumentacja sie pojawi).

Czy takze koniecznie trzeba podejsc osobiscie do UM aby sie dowiedzic o nazwiska ? ;)

Jak widzę inkwizycja się już zebrała ;) Pozwolicie Panowie że, przyłącze się? W końcu ta impreza nie odbędzia się bez mojego udziału :D Czy pal już gotowy? chrust ułożony wokół? Zakładam że, znacie na pamięć zwyczajową treść Malleus Maleficarum Imprezę czas zacząć (wrzaski, gwizdy, skandowanie: spalić, spalić, spalić...) Nie mam wam nic do powiedzenia! Podpalajcie!!

Aż dziw bierze że, administrator nie reaguje na systematyczne łamanie regulaminu portalu. Czyżby Pan Kepih przyzwalał na to?

Aż dziw bierze że, administrator nie reaguje na systematyczne łamanie regulaminu portalu. Czyżby Pan Kepih przyzwalał na to?

KONKRETY !!! W politykę się nie bawię.

Cóż za mowa panie RHO!!!
Brawoo! brawoo!
A ile łaciny i historii człowiek może od pana liznąć.

Niestety miałem nadzieje, że dyskurs ten będzie bardziej merytoryczny.
A tu pan nam koszule na schodach do urzędu rozdziera.

Błagam nie rób pan z siebie męczennika!

Fora są po to by każdy mógł wyrazić swoje poglądy.
Popieram sprzedaż przychodni panu Sz.
Ale nie podoba mi się fakt że musiałem się tego dowiadywać pocztą pantoflową, a nie z oficjalnego źródła - czyli strony urzędu.
:)

Podobnie oczekiwalbym konkretow i merytoryki, a tutaj widze ze sie RHO na sile na krzyz wspina.

Zadalem klarowne pytanie. Prosilem o podanie nazwisk radnych, ktorzy sa za umieszczeniem protokolu z sesj w internecie.

Krzacho napisał(a):
Witam wszystkich!

Od razu widać na tym forum kto jest pracownikiem urzędu i w czyim interesie jest niepublikowanie pewnych dokumentów.
Panie RHO zapewne na studiach prawniczych panu mówiono o tym by jednak posługiwać się konkretnymi paragrafami, szczególnie rozpoczynając tego typu dyskusje.
Jak sam pan z resztą zauważył urzędnicy posiadają wersję elektroniczną protokołów z posiedzeń rady, więc zamieszczenie ich na stronie jest tylko formalnością.

Nie jestem urzędnikiem państwowym.

Tak, omawiano szeroko temat, o którym Pan wspomina. Pouczono nas też aby w rozmowie z laikiem nie sypać nie zrozumiałymi cyferkami, a jeżeli zajdzie taka potrzeba tłumaczyć przepisy na język zrozumały dla wszystkich.

Pan z cynamonu napisał(a):

Chcialbym poznac nazwiska tych radnych (ktorzy sa za poszerzeniem demokracji oneline i ulatwieniem zycia obywatelom). Dzieki temu bede mogl ich nagrodzic w przyszlosci przy urnach (jezeli dokumentacja sie pojawi).

Czy takze koniecznie trzeba podejsc osobiscie do UM aby sie dowiedzic o nazwiska ? ;)

Nie jestem przekonany że, ma Pan dobre intencje. W tym przekonaniu utwierdzają mnie Pana wypowiedzi. Nie udzielę odpowiedzi na to pytanie..

Uważam, że powołując się na przepisy należy podać pełne źródło tj. kodeks, rozporządzenie, ustawę.
Jak można o czymś mówić i nie powiedzieć o czym się mówi?
Następnie można próbować te przepisy interpretować.
Tłumaczyć coś - to można dzieciom. ;)
Wszyscy Polacy doskonale wiedzą, że interpretacje bywają różne - nawet jeśli podejmują się ich najwięksi prawnicy.

Nie ma znaczenia czy człowiek jest laikiem czy nie i czy zna kodeksy, i tak jest zobowiązany do przestrzegania tych samych przepisów co i Pan.
Chyba nie wyobraża Pan sobie napisać ważnego pisma do urzędu i nie powołać się na stosowne przepisy.

Nie rozumiem Pana pretensji, podałem link z podstawą prawną (jedną z wielu)
podam go raz kolejny proszę na nim kliknąć a pojawią się odpowiednie przepisy.
Oto link: http://samorzad.infor.pl/wiadomosci/artykuly/390328,dzierzawcy_kupia_lokale_handlowe_bez_przetargu.html

miłego czytania życzę

Przepraszam, nie zauważyłem!
Dziękuję :)

z faktów wynika że Władza zapomniała o przejrzystej polityce i swoich obowiązkach względem obywateli. Więc pojawiły się pytania i wątpliwości. Retoryka RHO zdominowała główny temat .

moje wnioski po przeczytaniu całości ; rządzący zazwyczaj potrzebują klakierów w tym przypadku wygląda na to że klakier potrzebuje władzy.

Za niedociągnięcia zawsze odpowiada jakiś czynnik. Zwykle ludzki a urzędnicy to też ludzie. Błądzić jest także cechą ludzką. Wobec naturalnych praw wszyscy jesteśmy równi. Pytania i wątpliwości towarzyszą człowiekowi od początku jego historii. Dobrze się dzieje że, nadal jest komu pytać i szukać odpowiedzi. Mam nadzieję że, to mój ostatni post w tym wątku. Chciałbym się czymś innym zająć.

Przemyślenia po przeczytaniu całości mam takie:
Frustracja i furia potrzebują ofiar i nic więcej nie jest dla nich istotne.

Dokładam sie do pytania! Interesuje mnie sprzedaz Przychodni

Mnie takze interesuja warunki na jakich odbedzie sie transfer Przychodzi?

spolecznik napisał(a):
W roku 2011 odbyły się już 3 sesje Rady .Dlaczego na stronie internetowej urzędu nie ma żadnego protokołu z odbytych sesji i tylko 2 uchwały , a przecież sesje Rady są jawne / chyba,że zmieniono statut?/, może ktoś z Radnych wie coś na ten temat?.

Z tego co wiem to nie ma obowiązku umieszczania takich informacji na stronach internetowych, można jednak bez problemów dostać protokół z sesji Rady miejskiej w UM

Matias napisał(a):
Dokładam sie do pytania! Interesuje mnie sprzedaz Przychodni

Jak już pisałem w newsie wszystko odbyło się zgodnie z prawem a zainteresowanych odsyłam do lektury odpowiednich przepisów tj.
ustawa o zamówieniach publicznych oraz prawo budowlane

Oprócz prawa i obowiązków istnieją jeszcze dobra wola i logika, wartości - cechy które z pewnością przysporzą wyborców ekipie rządzącej ...
Ja osobiście wierzę, ze obu kwestiach wszystko jest ok. więc po co zostawiać niedomówienia.

Coś tam jest pod newsem - ale nie każdy przeczyta, więc przytoczę :
Autor RHO Wycena lokalu przez rzeczoznawcę sugeruje iż jest on warty około 2 milionów a akty prawne sugerują że przetarg można zorganizować gdy obecny najemca nie jest zainteresowany kupnem.. tak więc gdyby zorganizowano przetarg otwarty miasto mogłoby się narazić na roszczenia ze strony najemcy..

Nie każdy (też) zna kodeks cywilny na pamięć, więc może jakiś konkretny paragraf ... B)

Nie rozumiem, dlaczego Urzad Miasta w 2010 roku i wczesniej zamieszczal protokoly z posiedzen sesji rady, a w tym roku zaniechal tej praktyki ? Tym bardziej, ze kwestia dotyczy sprzedazy lokalu o tak duzej sumie bez przetargu, co moze wzbudzac wiele pytan i watpliwosci. I jak widac wzbudza.

Tam gdzie obraca sie tak duzym kapitalem dokumenty moim zdaniem powinny byc upubliczniane w internecie. Uwazam, ze jest to wazne z punktu widzenia dobra mieszkancow a takze powinno lezec to w interesie Burmistrza ( ktory zostawia tym samym miejsce dla niedomowien i podejrzen ).

Z doswiadczenia wiem, jak trudno bylo dostac w kilku ostatnich latach niektore protokoly z sesji rady miasta. Ile to kosztowalo chodzenia i nerwow. Nie kazdy ma tez mozliwosc, czas aby chodzic i prosic sekretarke o udostepnienie domumentow( ludzie np. pracuja w godzinach otwarcia Urzedu Miasta ).

Paluch napisal:

Nie każdy (też) zna kodeks cywilny na pamięć, więc może jakiś konkretny paragraf ...

Takze prosze o akt prawny.

Panowie..
Skoro macie czas na systematyczne pisanie na tym forum to macie także czas na wyszukanie informacji prawnych na temat zasad przetargów, które bez problemów można znaleźć w internecie. Podałem już nazwy ustaw, w których takowe informacje się znajdują więc, jeśli naprawdę szukacie odpowiedzi to jej poszukajcie sami..

Szczerze powiem, że mi też się nie che szukać ... tak jak (mniemam) urzędnikom z gminy nie chce się wziąć i zerknąć do opinii prawnej jaka zapewne w tak poważnej sprawie powstała. Jako znany na tym forum "poplecznik" obawiam się jednak, że przy takim wsparciu Burmistrza przez własnych pracowników, zabraknie mi fotek za 3,5 roku (chociaż ciągle zbieram) ;)

Pan z cynamonu napisał(a):

Z doswiadczenia wiem, jak trudno bylo dostac w kilku ostatnich latach niektore protokoly z sesji rady miasta. Ile to kosztowalo chodzenia i nerwow. Nie kazdy ma tez mozliwosc, czas aby chodzic i prosic sekretarke o udostepnienie domumentow( ludzie np. pracuja w godzinach otwarcia Urzedu Miasta ).

Mam diametralnie inne doświadczenia w tej kwestii systematycznie pobieram z UM protokoły z sesji oraz różnego rodzaju statystyki i nie mam z tym większego problemu raz nawet urzędnik wysłał mi takie dokumenty na maila gdy go poprosiłem tak więc nie rozumiem czemu robi Pan tak wielki problem z tak błachej sprawy?

RHO powolujesz sie na ustawy natomiast nie potrafisz wskazac konkretnego paragrafu ktory potwierdzilby twoja opinie a raczej przekonanie.

Dla nie to nierzeczowe.Jakbym sluchal urzednika obwarowanego przepisami-widmami.

Mowa trawa i puszczanie baniek mydlanych.