Wzruszające. Widzę, ze niektórzy użytkownicy troszczą się o moje zdrowie i do tego stopnia brakuje mnie, że potrafią mnie znaleźć u konkurencji.. Gdyby nie osobiste doświadczenia na forum łezka by się w oku zakręciła. Jeśli jest tak potrzeba to mogę poinformować pod jakim nickiem jestem na frondzie, onecie i interii:)
Zatem do rzeczy drogi Panie z Cynamony- czuję się dobrze . Na tyle oczywiście ile jest to możliwe z moim stanie. Myślę, że duży wpływ na polepszenie mojego stanu zdrowia ma absencja dyskusyjna a e-parczewie. Swoją potrzebę wymiany poglądów realizuje w bardziej przyjaznych do dyskusji miejscach. Z grzeczności zapytam jak się pan miewa ze zdrowiem. Mam nadzieje , ze dobrze. Muszę jednak dodać , że ja się specjalnie nie stęskniłem szczególnie za niektórymi użytkownikami. Jak pan widzi z portalu nie uciekłem a jedynie ograniczyłem swoją obecność w dziale forum i komentarzy , skupiając się na zamieszczaniu informacji z których inni czytelnicy będą mieli możliwość i potrzebę skorzystać. Gdybym przewidywał, że skasowanie mojego pierwszego profilu będzie preludium do zaistniałych wydarzeń i stworzy złe wrażenie to zapewne wstrzymałbym się. Cóż co się stało to się nie odstanie .Daru prorokowania nie posiadam. Na szczęście zawsze można założyć nowy profil. Co nie oznacza, że nie trzeba wyciągać wniosków. Po kalendarzowym roku obecności na forum wyraźnie uświadomiłem sobie , ze dyskusje z najbardziej zaangażowanymi użytkownikami w temacie miasta, powiatu a zwłaszcza religii nie prowadzą do niczego konstruktywnego. Dyskusja o działalności władz miasta z mikem, sobkiem czy religi z Panem cynamonu , arkusem przypomina błędne koło które ktoś kiedyś powinien przerwać. To właśnie zrobiłem. Sprawy inicjałów, socjotechniki i inne , które wtórnie wynikły z dyskusji zgodnie z zapowiedziami będą się rozstrzygać w innych miejscach niż forum. Jeśli coś pozostaje niejasne zachęcam do korespondencji na prv, która nie zaśmieci tego wątku. Pozdrawiam.
Napisałem na prw. Wespazjanie, nie odpisałeś. Więc pisze tutaj. Nigdy nie lubiłem tego publicznego okazywania grzeczności, maski do ukrywania ściemy. Cenę szczerość. ;)
Do rzeczy. Nie pytałem o zdrowie. Ja nie Palikot aby temat czyjegoś zdrowia wnosić na forum publiczne.
Co do twoich wpisów jako "Skasowany" nic straconego. Napisz do Admina, aby z powrotem nazwał twoje wypowiedzi twoim nickiem a unikniesz tego paskudnego "smrodu" wrażenia, ucieczki od odpowiedzialności za swoje słowa.
Trochę się obawiam z Tobą pisać bo odpowiadając mi jeszcze: numerem mojego peselu tu zabłyśniesz, stanem mojego konta, numerem telefonu, adresem. UWAŻAM ŻE POWINIENEŚ PRZEPROSIĆ SOBKA I MIKEA za to żeś odsłonił ich anonimowość tutaj ! Jeżeli nie rozumiesz po co się ludzie logują pod anonimami na forach , jeżeli nie potrafisz tego uszanować, to świetnie że się nie włączasz do dyskusji. Proponuje całkiem usunąć konto.
Co do tematu religii: Racja ! Cieszę się że się znalazł ktoś rozsądny i przerwał tą żenadę.
Radziłbym dokładniej sprawdzać pocztę.- skrzynka jest pełna. Skoro jednak mamy rekolekcje to nie będę złośliwy i prześlę kopię wiadomości. Widzę także ze sprawa skasowanego konta nie daje panu spokoju. Także w tej sprawie skontaktuje się z administratorem. Mam nadzieje, że to już wyczerpie temat pana wątpliwości ?
A co ty Wespazjan tak nagle ucichł , dni umartwiania forumowego sobie zafundowałeś ? Martwię się chłopie o Ciebie.
Wzruszające. Widzę, ze niektórzy użytkownicy troszczą się o moje zdrowie i do tego stopnia brakuje mnie, że potrafią mnie znaleźć u konkurencji.. Gdyby nie osobiste doświadczenia na forum łezka by się w oku zakręciła. Jeśli jest tak potrzeba to mogę poinformować pod jakim nickiem jestem na frondzie, onecie i interii:)
Zatem do rzeczy drogi Panie z Cynamony- czuję się dobrze . Na tyle oczywiście ile jest to możliwe z moim stanie. Myślę, że duży wpływ na polepszenie mojego stanu zdrowia ma absencja dyskusyjna a e-parczewie. Swoją potrzebę wymiany poglądów realizuje w bardziej przyjaznych do dyskusji miejscach. Z grzeczności zapytam jak się pan miewa ze zdrowiem. Mam nadzieje , ze dobrze. Muszę jednak dodać , że ja się specjalnie nie stęskniłem szczególnie za niektórymi użytkownikami. Jak pan widzi z portalu nie uciekłem a jedynie ograniczyłem swoją obecność w dziale forum i komentarzy , skupiając się na zamieszczaniu informacji z których inni czytelnicy będą mieli możliwość i potrzebę skorzystać. Gdybym przewidywał, że skasowanie mojego pierwszego profilu będzie preludium do zaistniałych wydarzeń i stworzy złe wrażenie to zapewne wstrzymałbym się. Cóż co się stało to się nie odstanie .Daru prorokowania nie posiadam. Na szczęście zawsze można założyć nowy profil. Co nie oznacza, że nie trzeba wyciągać wniosków. Po kalendarzowym roku obecności na forum wyraźnie uświadomiłem sobie , ze dyskusje z najbardziej zaangażowanymi użytkownikami w temacie miasta, powiatu a zwłaszcza religii nie prowadzą do niczego konstruktywnego. Dyskusja o działalności władz miasta z mikem, sobkiem czy religi z Panem cynamonu , arkusem przypomina błędne koło które ktoś kiedyś powinien przerwać. To właśnie zrobiłem. Sprawy inicjałów, socjotechniki i inne , które wtórnie wynikły z dyskusji zgodnie z zapowiedziami będą się rozstrzygać w innych miejscach niż forum. Jeśli coś pozostaje niejasne zachęcam do korespondencji na prv, która nie zaśmieci tego wątku. Pozdrawiam.
Napisałem na prw. Wespazjanie, nie odpisałeś. Więc pisze tutaj. Nigdy nie lubiłem tego publicznego okazywania grzeczności, maski do ukrywania ściemy. Cenę szczerość. ;)
Do rzeczy. Nie pytałem o zdrowie. Ja nie Palikot aby temat czyjegoś zdrowia wnosić na forum publiczne.
Co do twoich wpisów jako "Skasowany" nic straconego. Napisz do Admina, aby z powrotem nazwał twoje wypowiedzi twoim nickiem a unikniesz tego paskudnego "smrodu" wrażenia, ucieczki od odpowiedzialności za swoje słowa.
Trochę się obawiam z Tobą pisać bo odpowiadając mi jeszcze: numerem mojego peselu tu zabłyśniesz, stanem mojego konta, numerem telefonu, adresem. UWAŻAM ŻE POWINIENEŚ PRZEPROSIĆ SOBKA I MIKEA za to żeś odsłonił ich anonimowość tutaj ! Jeżeli nie rozumiesz po co się ludzie logują pod anonimami na forach , jeżeli nie potrafisz tego uszanować, to świetnie że się nie włączasz do dyskusji. Proponuje całkiem usunąć konto.
Co do tematu religii: Racja ! Cieszę się że się znalazł ktoś rozsądny i przerwał tą żenadę.
Radziłbym dokładniej sprawdzać pocztę.- skrzynka jest pełna. Skoro jednak mamy rekolekcje to nie będę złośliwy i prześlę kopię wiadomości. Widzę także ze sprawa skasowanego konta nie daje panu spokoju. Także w tej sprawie skontaktuje się z administratorem. Mam nadzieje, że to już wyczerpie temat pana wątpliwości ?