NIELEGALNA KAMERA W BOKU 66

15 posts / 0 new
Ostatni wpis
hadesadmin
NIELEGALNA KAMERA W BOKU 66

Mam pytanko odnośnie nielegalnie zamontowanej kamery w bloku przy ulicy 11 listopada 66 w klatce z mieszkaniami od 41 do 55.

Kamera zamontowana jest na drugim piętrze nad mieszkaniem numer 47 , obejmuje ona swoim zasięgiem całą klatkę na wysokości drugiego piętra łącznie z mieszkaniami 48 i 49.

Kamera została zamontowana przez firmę której właściciel także mieszka w tym bloku po NEGATYWNEJ opinii Spółdzielni Mieszkaniowej(spółdzielnia nie pozwoliła na samowolny montaż kamery) oraz po interwencji mieszkańców klatki którzy także na zamontowanie kamery się nie zgadzali.

Jak można taką sprawę załatwić , przypomnę tylko że mieszkańcy i spółdzielnia nie wyrazili zgody na montaż kamery , policja niestety umywa ręce , twierdzą że nic się nie stało

Paluch
Obrazek użytkownika Paluch
NIELEGALNA KAMERA W BOKU 66

Moim zdaniem filmować "każdy może", zazwyczaj można się też dogadać.
Zważyć też należy cel i okoliczności takiej działalności. Raczej nie ma tu mowy o publikacji on-line z takiej kamery, więc szkodliwość urządzenia jest dyskusyjna.
Co innego prawo własności/posiadania. Jeśli właściciel (SM) nie wyraża zgody na instalację, to nie powinno być dyskusji. W cywilizowanych krajach właściciel demontuje nielegalne instalacje i to na koszt właściciela sprzętu. Mi tutaj przychodzi na myśl umieszczenie przy kamerze maski np. z tektury, która będzie zasłaniać sporne obszary kadru.
Polska to "dziki kraj". Akurat zmagam się z samowolą konkurencyjnej firmy i jak na razie to nic, że w sposób rażący i jawny łamane jest prawo.
Z drugiej strony życzliwość ludzka i międzysąsiedzka to cecha zamierająca ...

ps. Jeśli rzadko tutaj zaglądasz i nie chce ci się czytać wszystkich odpowiedzi, napisz to już w pierwszym swoim poście.

hadesadmin
NIELEGALNA KAMERA W BOKU 66

Właśnie chodzi o to że Spółdzielnia i lokatorzy powiedzieli zdecydowanie NIE a Policja i Prokuratura twierdzi że wszystko jest ok.

Może zaproszenie redaktorów ze Wspólnoty Parczewskiej coś da

scoti
Obrazek użytkownika scoti
NIELEGALNA KAMERA W BOKU 66

"Jak można taką sprawę załatwić , przypomnę tylko że mieszkańcy i spółdzielnia nie wyrazili zgody na montaż kamery , policja niestety umywa ręce , twierdzą że nic się nie stało."-hadesadmin

Może jak zdemontują to w końcu coś się stanie.
W Wielkiej Brytanii kamer jest pełno i jakoś nie słyszałem żeby komuś przeszkadzały, raczej pomagają.

CRIMESTOPPERS 0800 555 111
www.crimestoppersscotland-uk.org
Po prostu powiedz nam co wiesz, nie kim jesteś.

Cheers !

Paluch
Obrazek użytkownika Paluch
NIELEGALNA KAMERA W BOKU 66

Moim zdaniem procedura powinna wyglądać tak :
Najpierw bezpośredni sąsiedzi powinni upewnić się po co to jest ta kamera, bo pewnie okaże się że chodzi o ochronę przed włamaniem. Jeśli tak to wszyscy "inwigilowani" mają darmowy monitoring swojego majątku. Jeśli ktoś jest biedny i nie obawia się częstych ostatnio włamów, ale za to późno wraca do domu ;) to w ramach sąsiedzkich negocjacji może poprosić o zasłonięcie części kadru np. ze swoimi drzwiami. W razie odmowy sprawę kierujemy do SM, która oficjalnie prosi o uszanowanie intymności sąsiadów. Jeśli to nie pomaga SM wynajmuje fachowców (żeby się sprzęt nie uszkodził) i demontuje na terenie swojej własności kamerkę, którą zwraca właścicielowi po uiszczeniu należności za demontaż. Ja do tego miejsca nie widzę roli policji. Oczywiście właściciel kamery może zgłosić na policję zniknięcie (kradzież) kamery. Może też próbować siłą nie dopuścić do demontażu - wtedy pokryje także koszty wynajęcia firmy ochroniarskiej przez SM, w skrajnych przypadkach może też spotkać się (właśnie) z policją odpowiadając za napaść na ekipę techników.

Zauważyłem na blokowisku przy ul. Spółdzielczej sporo znaków zakazu - blokujących wjazd na opustoszałe za dnia parkingi - parkingi tylko dla mieszkańców. A gdyby tak mieszkańcy ul. Nowej, Nadwalnej i Szerokiej postawili takie znaki ? W końcu zaparkowane pojazdy psują im widok z okien ;) Z jednej strony ludzie mają coraz więcej roszczeń w stosunku do siebie, z drugiej prawo to coraz częściej prawo pięści - nie tędy droga "sąsiedzi".

ps. Jeśli rzadko tutaj zaglądasz i nie chce ci się czytać wszystkich odpowiedzi, napisz to już w pierwszym swoim poście.

andrzejparczewski
NIELEGALNA KAMERA W BOKU 66

Paluch napisał:

Zauważyłem na blokowisku przy ul. Spółdzielczej sporo znaków zakazu - blokujących wjazd na opustoszałe za dnia parkingi - parkingi tylko dla mieszkańców. A gdyby tak mieszkańcy ul. Nowej, Nadwalnej i Szerokiej postawili takie znaki ? W końcu zaparkowane pojazdy psują im widok z okien Z jednej strony ludzie mają coraz więcej roszczeń w stosunku do siebie, z drugiej prawo to coraz częściej prawo pięści - nie tędy droga "sąsiedzi".

Uważam, że istnieje różnica pomiędzy zakazem parkowania wprowadzonym przez Spółdzielnie a ewentualnym (z sugestii Palucha) wprowadzonym przez miszkańców ulicy np. Nowej.
To, co napisałeś parafrazując napisałbym np. "mogę parkować na prywatnych posesjach przy ul. Nowej, Nadwalnej i Szerokiej".
Na zakończenie proszę weź pod uwagę iż teren SM jest własnością Spółdzielców a ulica(jezdnia i chodnik) nie jest własnością mieszkający przy danej ulicy.

Pozd. A

Paluch
Obrazek użytkownika Paluch
NIELEGALNA KAMERA W BOKU 66

Nie chodzi tu o podważanie prawa do dysponowania Spółdzielni własnym mieniem (parkingiem), ani też konkretnie o krytykę wprowadzonych zakazów (mogę sobie 100-200 m przejść z innej lokalizacji), ale o pewną tendencję.
Jak to jest z takimi zakazami/nakazami. Najczęściej przychodzi 1 mieszkaniec (mocno znudzony emeryturą) z pismem podpisanym przez 10 znajomych i mamy zakaz/nakaz.
Przypominam, że były kiedyś postulaty odcięcia dojazdu do przedszkola (przy Spółdzielczej).
Problem polega na tym, że mamy coraz więcej ludzi "znudzonych i sfrustrowanych" a coraz mniej sensu i logiki w tym wszystkim.

A co do tej nielegalnej kamery, to ludzie na mieście gadają, że na tej klatce dochodziło do dewastacji - ciekawy jestem czy to prawda i co na to spółdzielnia oraz sąsiedzi.

ps. Jeśli rzadko tutaj zaglądasz i nie chce ci się czytać wszystkich odpowiedzi, napisz to już w pierwszym swoim poście.

genx
Obrazek użytkownika genx
NIELEGALNA KAMERA W BOKU 66

Ja bym się osobiście cieszył gdyby sąsiad zamontował kamerę na mojej klatce. Ostatnio tyle się słyszy o włamaniach, łatwiej by było namierzyć złodziei, i na pewno taka kamera odstrasza.

amina
NIELEGALNA KAMERA W BOKU 66

Paluch wyobraź sobie że wśród tych "znudzonych i sfrustrowanych" są osoby którym do emerytury brakuje jeszcze kilkudziesięciu lat. Przyjeżdżając po całym dniu pracy do domu chcieliby zaparkować pod swoim blokiem, ale niestety muszą szukać miejsca, krążyć kilka razy po całym osiedlu bo plac za który płacą podatek jest zajęty przez samochody koczujące tam przez kilka miesięcy (oczywiście należące do osób spoza spółdzielni).

Paluch
Obrazek użytkownika Paluch
NIELEGALNA KAMERA W BOKU 66

Zarówno parking, jak i profil społeczny podałem jako pewien przykład. Szanuję decyzję spółdzielców i uważam mają oni prawo korzystać ze swojej własności. Cały czas jednak odwołuję się do minimum życzliwości i rozsądku w egzekwowaniu swoich najsłuszniejszych praw - korzystając z tego przykładu.
Czyż słusznym jest stosowanie takiego zakazów przez całą dobę, skoro między godz. 10 a 16 są bardzo często wolne miejsca, a konkretnie pod przedszkolem mieszkańcy mogą mieć problem tylko przez 2 godziny dziennie - gdy rodzice przywożą i odbierają małe dzieci.
Czy ludzkim jest wzywanie policji do oblepionego reklamami samochodu pobliskiej kwiaciarni - o takiej sytuacji słyszałem, choć trudno w to uwierzyć. Tylko tyle mnie "gryzie" i aż tyle :|

ps. Jeśli rzadko tutaj zaglądasz i nie chce ci się czytać wszystkich odpowiedzi, napisz to już w pierwszym swoim poście.

amina
NIELEGALNA KAMERA W BOKU 66

Zawsze znajdą się nadgorliwi chociaż o twoim przykładzie, ani o czymś podobnym nigdy nie słyszałam.

CasThor
Obrazek użytkownika CasThor
NIELEGALNA KAMERA W BOKU 66

CasThor.
Życie to nieustający stukot kół po wertepach.

Marko
NIELEGALNA KAMERA W BOKU 66

Paluch napisał(a):

zy ludzkim jest wzywanie policji do oblepionego reklamami samochodu pobliskiej kwiaciarni - o takiej sytuacji słyszałem, choć trudno w to uwierzyć. Tylko tyle mnie "gryzie" i aż tyle :|

Szczerze jestem za tym by wzywać do tej kwiaciarki. Ona nie parkuje tam raz tylko codziennie choć naprzeciwko ma ulicę gdzie jej różowy "ustnik" może sobie stać. Ale często się zdarza, nie tylko ten ustnik staje ale i jej duży merc. A wiele ludzi nie ma gdzie parkować. Choć mam okno pod tym parkingiem nigdy praktycznie go pustego nie widziałem.
A w tej kwiaciarce najbardziej wkurwia mnie to, że nie ma podpisanej umowy na wywóz śmieci i co dwa dni 4 ogromne 200l wory na śmieci lądują w naszym spółdzielczym śmietniku za który my spółdzielcy płacimy i jest wiecznie zawalony śmieciami. Niestety nie tylko ona wyrzuca a okoliczni mieszkańcy domów choć mają własne kontenery to żeby mniej płacić dalej walą do naszego. Ile razy już opierdoliłem facetów i kobiety podjeżdżające samochodami i wyrzucające z bagażników śmieci.
Ludzie są coraz bardziej cfani i bezczelni. Powie Ci taki/taka:
- "odwal się pan jest śmietnik to wyrzucam" a ja jej
- "ale ja za to płace"
- "to płać pan jak głupi, a ja będę wyrzucała za darmo".
Normalnie kurwica strzela i ciężko patrzeć że to kobieta i zawsze jest ochota by jeb.... takiej.

Paluch
Obrazek użytkownika Paluch
NIELEGALNA KAMERA W BOKU 66

Co do śmieci to zanosiło się , że problem się zmniejszy http://www.eparczew.pl/news.php?readmore=769. Widać system nie jest szczelny B)
Jest sposób na poskromienie "dzikich śmieciarzy", trzeba zamontować kamery, albo przynajmniej ich atrapy ;)

ps. Jeśli rzadko tutaj zaglądasz i nie chce ci się czytać wszystkich odpowiedzi, napisz to już w pierwszym swoim poście.

l_k
NIELEGALNA KAMERA W BOKU 66

genx napisał(a):

Ja bym się osobiście cieszył gdyby sąsiad zamontował kamerę na mojej klatce. Ostatnio tyle się słyszy o włamaniach, łatwiej by było namierzyć złodziei, i na pewno taka kamera odstrasza.

Dokładnie, ludzie się czepiają sami nie za bardzo wiedząc o co chodzi.
Bo ten zamontował kamerę, tamten ma za dobry samochód a ten jest jakiś dziwny bo nie chodzi do kościoła itp.
Takie kamery nie powinny nikogo dziwić ani szokować, przynajmniej tych co nie mają niczego do ukrycia, poza tym nikt nie udostępnia publicznie takich nagrań więc w czym problem?
A jak sąsiadowi który najbardziej krzyczy okradną mieszkanie i dzięki takiej kamerce uda się złapać złodzieja? Tez będzie niezadowolony czy podziekuje i przeprosi?