Mi ostatnio najbardziej spodobało się hasło: "Zgoda buduje". Ciekawe co zbudują? Na razie to zauważyłem, że w bardzo krótkim czasie, osoby unikające siebie wzajemnie potrafiły się POgodzić i dogadać. Oto w jednym szeregu stoją panowie Wałęsa, Michnik, Olechowski, Sikorski, Bartoszewski, Tusk, Palikot, Komorowski, Niesiołowski, Miller, Kwaśniewski, Pawlak, a ostatnio Napieralski i Olejniczak i wielu innych, którzy przez dziesięciolecia nie mogli na siebie patrzeć. Skąd ten dziwny i nagły sojusz, co ich łączy? Tylko pragnienie wyeliminowania z polskiej polityki J.Kaczyńskiego? Marne to porozumienie programowe.
Może coś jednak z tego wyjdzie? Był apel o 500 dni spokoju. Mam nadzieje, że przez te dni PO pokaże na co ich jeszcze stać, poza zadłużaniem państwa i podnoszeniem podatków.
"Cała wyższa i niższa, centralna i regionalna, polityczna, gospodarcza, finansowa, sportowa, słowem wszelka, administracja krajów postkomunistycznych jest pod ścisłą kontrolą służb rosyjskich. Z jednym wyjątkiem, którym jest Republika Czeska, która przeprowadziła dekomunizację" - J. Michael Waller, wiceprezydent American Foreign Policy Council
A najważniejsze, byś zawsze był wierny
Samemu sobie i - co za tym idzie
Jak noc za dniem - byś innym też nie kłamał.
No tak, tylko lęk przed wspólnym wrogiem to trochę mało , to raczej motywacja negatywna. Bracia Kaczyńscy zostali odsunięci od władzy. Nie ma już z kogo zrobić kozła ofiarnego. Droga wolna PO-PSL rządzą.
Krok pierwszy,w ramach "odpolitycznienia" mediów wsadzenie dwóch ludzi z PO do KRRiT przez Prezydenta. Krok następny, zmiana Ustawy o RiT która pozwala zarządowi KRRiT wybrać prezesa TVP. Robi się interesująco.
gan napisał/a:
Witam!
Uha- nieźle się uśmiałem z króla Korwina- można go przyrównać do hitlera; uzurpuje sobie prawo tak jak hitler do terminu nadludzi i żydów, tak Korwin do Mężczyzn- rasa aryjska (nadludzi) i kobiet (żydów) nie umie szyć bo za duży koleś.
Jesteśmy w oparach absurdu.
.
Przypominasz sobie początki koalicji wielkiej trójki PiS-LPR-Samoobrona, jakie wtedy były skoki na urzędy publiczne, spólki skarbu państwa. To wtedy powchodzili przypadkowi ludzie z nadania politycznego do wladz i kierownictwa TVP. Ten przysłowiowy gnój trzeba wyczyścic a czy metoda stosowana teraz przez PO jest odpowiednia czas pokaże.
A propos prezesa TVP. Nie tak dawno tej "szacownej" telewizji prezesował niejaki Piotr Farfał. Były redaktor "Wszechpolaka".
Bardzo bezstronny ;)i obiektywny ;)prezes ha ha ha w telewizji publicznej z misją. To było naprawde nie tak dawno.
Warto dzisiaj tez się cofnąć do kampanii prezydenckiej z 2005 roku, kiedy to kandydował W. Cimoszewicz i oskarżany przez niejaką Panią Jarucka i poddany ostrej nagonce medialnej musiał się wycofac.
Po pięciu latach doczekaliśmy się prawdy:
"Sąd Okręgowy w Warszawie skazał Annę Jarucką - oskarżoną m.in. o posłużenie się w 2005 r. fałszywym dokumentem rzekomo upoważniającym ją do zamiany oświadczenia majątkowego b. szefa MSZ Włodzimierza Cimoszewicza za 2001 r. - na 1,5 roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na 5 lat. http://fakty.interia.pl/fakty-dnia/news/jarucka-skazana-w-sprawie-cimosz...
Wtedy to była sprawa z pierwszych stron gazet a teraz mało kto wie ze zapadł taki wyrok. Warto więc przypomniec.
Rozumiem Dereck, że może jesteś niezdecydowany programowo, że masz "nerwice polityczną", ale nie zadręczaj czytelników rozmowami na forum sam ze sobą, bo robi się to żenujące i nijak to czytać. Poszukaj może innych form autoanalizy, postaw sobie np. w pokoju naprzeciw siebie krzesło, na nim lustro, przyjaciela, sąsiada, pluszowego misia, psa, i rozmawiaj sobie do woli, unikniesz przy tym wprowadzania w konsternację czytelników. Zauważ, że tylko ja jestem na tyle cierpliwy i tolerancyjny, że od czasu do czasu wchodzę z tobą w jakiś powierzchowny dialog(no może czasem Robot, którego podziwiam za wyrozumiałość), nikt inny przecież niema na to nerwów.
Arkusa już wystraszyłeś policją, bo wyrażał tutaj swoje poglądy. Facet miał zajmujące, trafne analizy, kulturalnie się wyrażał, lubiłem gościa poczytać, teraz chłopa przestraszyłeś i odzywa się już tylko sporadycznie, przeważnie grając linkami lub cytatami aby się przypadkiem nie narazić szanownemu jegomościu, bo może będzie musiał rzucać swoje sprawy i z drugiego końca świata wracać do Polski aby się spowiadać parczewskiemu dzielnicowemu z poglądów politycznych. O zgrozo, wraca reżim i cenzura ! Nie dziwie się że nikt opinii swojej już teraz nie wyraża. Bat zadziałał. Nikt nie chce być prześladowany za poglądy, pozostaje więc jegomosciu rozmowa z samym sobą, która już chyba nikogo ani zastanawia ani śmieszy.
Panie z Cynamonu nzachowaj sobie swoje rady dla siebie albo dla swoich najblizszych i nie pisz co mam robic. Bede wyrazał swoje poglądy w takiej formie i tresci jakie mi pasuja.
Nikogo nie obrazam, nie naruszam regulaminu forum natomiast niektóre twoje posty sa obrazliwe, napastliwe i głupi, a ja lubie tepic głupote.
A na nerwy polecam melise
Pan z cynamonu napisał/a:
O zgrozo, wraca reżim i cenzura ! Nie dziwie się że nikt opinii swojej już teraz nie wyraża. Bat zadziałał. Nikt nie chce być prześladowany za poglądy, pozostaje więc jegomosciu rozmowa z samym sobą, która już chyba nikogo ani zastanawia ani śmieszy.
W pewnym sensie masz rację. Mówię tak, żeby się nie narazić.B)
Nie, jeszcze nikt mi nie groził. Ostatnio sprawdzam swoją skrzynkę, ale może to przez ten upał? ;)
Każda dominująca strona stara się swoją pozycję utrzymać. Niestety, jeśli gracz coraz częściej używa pogardy, agresji, kłamstw i tłumaczy to jako wyraz jego poczucia wewnętrznej wolności czy humoru, to coś tu jest nie tak. Jeśli ktoś jest przekonany co do swoich mocnych stron, np. w polityce, to tym bardziej będzie opanowany. A jeśli nie jest, to znaczy, że się do przywódczej roli nie nadaje. Chyba, że zastąpi uczciwą pracę tzw. pijarem.
Nie zamierzam narzekać, bo życie społeczne nadal stwarza różne możliwości. Dla wielu ludzi są one coraz bardziej ograniczone. Nie jest to tylko problem Polski i jest to smutne.
JKM twierdzi nawet, że wolałby życi i prowadzić działalność gospodarczą za Hitlera a nie Tuska.:) Można i tak fantazjować. Niestety, większość ludzi pod wpływem stresu nie ma czasu na podjęcie właściwej decyzji, nie mówiąc o czasie na refleksję czy fantazjowanie. A każda niewłaściwa decyzja to bolesne konsekwencje. Dlatego duża część społeczeństwa żyje w sporym ograniczeniu. Godzą się na dziadostwo w stesie, licząc na bezpieczenistwo i przetrwanie. Naturalny odruch. Ci, którzy mają przysłowiowy kij i marchewkę doskonale o tym wiedzą.
Ostatnio nawet starsi panowie z PRL-u twierdzą, że rzygać się chce jak patrzą na to co się dzieje u nas.:| http://www.youtube.com/watch?v=kWhQIfp9iwM http://www.youtube.com/watch?v=zyYUe0ndtP4
Witam!
No i ciągnie się jak smród po gaciach sprawa krzyża (dwóch zbitych desek) przyniesionych przez nastolatków.
W imię męczeńskiej śmierci w imię służby państwowej.
Ale jest to historia niezwykła dzieląca ludzi i pokolenia.
Ale to dowodzi, że nie rozróżniasz pomawiania ludzi i rozpowszechniania nieprawdziwych informacji od wyrażania własnego zdania, poglądów.Straszysz Arkusa policją nie dlatego, że ten kogoś pomówił (bo nie pomówił) czy mówi nieprawdę ( bo żadnego kategorycznego sądu w zadawaniu pytań znaleźć nie sposób ) ani jak piałeś, twoich dóbr osobistych nie naruszył, bo nie podałeś swojego nazwiska na e-parczew ale prześladujesz go za to co on myśli, czuje, jakie ma przypuszczenia, poglądy,opinie. A to już cenzura i Hitleryzm. Na to nie może być w Polsce zgody.Na strasznie publiczne ludzi policją za to, że wyrażają otwarcie własne poglądy.
A więc:
Niech żyją uprzedzenia wobec zachowań Derecka, którzy chciał iść na policję złożyc donos na Arkusa, z tego powodu, że zadał on pytanie
"Czytałem, że sporo młodych Polaków popełnia samobójstwo w Polsce i Wielkiej Brytanii. Może to rozczarowani wyborcy PO ? "
Niech żyją uprzedzenia wobec chęci wprowadzania cenzury na e-parczew !
Pan z cynamonu napisał/a:
J.K.M jest ok. Uważam za niezbędną zmianę w prawie i sądownictwie.To jest podstawa aby wrócił porządek.To jest wybitny człowiek który od dziesiątków lat ma te same poglądy.
Kaczor też jest ok,choć diametralnie inny kierunek rządów niż JKM. Dla mnie wiek nie jest kryterium wyboru. Gdyby startował np.prof Wolniewicz dostałby mój głos. Patrzę na inne rzeczy przy wyborze polityków.
JKM jest stały w poglądach, reprezentuje ten sam kierunek, partię, tygodnik "Najwyższy Czas". Nie bardzo da się to powiedzieć o Kaczyńskim(prawica? socjalizm? centrum? Nasz Dziennik? Radio Mabuzie?)
Wiek fizyczny jest atutem i świadczy o witalności. Podobnie jak wygląd w mediach. Można też być młodym duchem. Widać to po dynamice danej osoby.
Moim zdaniem, JKM takim jest, pomimo wieku. Nie unika debat, dyskusji, nie lęka się starć, nie ukrywa swojego programu, jest czytelny. Spotyka się też z ludźmi młodymi. Nie wyzywa ich od wykształciuchów czy studentów siedzących z piwem przy komputerze.
Nie jest to typ mlaskacza-moralizatora.
Oczywiście nie każdemu musi się podobać. Zwłaszcza, że nie reprezentuje rozgrywek drużyn PO-PiS. Dla niego polityka kraju to nie mecz, ale bardziej budowanie a nie przeszkadzanie tym, którzy budują lub wikłanie się w walkę ideologiczną, która męczy.
Ja wiem Dereck, że istnieje w Parczewie niepisany zwyczaj, że nie tylko niemożna otwarcie głosić własnych poglądów ale nawet o faktach mówić niewolno, bo można się komuś niepotrzebnie narazić, mieć problemy i ty się za tym zwyczajem opowiadasz. Ten zwyczaj nazywa się poprawnością polityczną.
Pokazuje to sprawa pani Siłuch, która otwarcie powiedziała o pewnych obiektywnych wydarzeniach we "Wspólnocie", które można wykazać, jak: brak konkursu, kwalifikacji osoby zatrudnionej czy jej bliski związek z radnym.
Powiedziała o czymś, o czym ludzie wiedzą ale o czym do tej pory nie wypadało, ba, strach było mówić. A jak radna powiedziała to głośno, Wezgraj ją po sądach zaczął ciągać.
Wyrok ma mianowicie trzy pozytywne skutki. Pierwszy to:
1. pani Siłuch przecierając szlak wywołała publiczny dyskurs o faktach. O tym czy godnym jest zatrudnianie osób blisko spokrewnionych na publicznych stanowiskach, zatrudnianiu ludzi bez konkursu i kwalifikacji? Wiele ludzi o tym rozmawia na mieście, dlatego, że po wyroku zniknął lęk społeczny, który do tej pory nakładał ludziom na usta knebel.
2. Cała sprawa może się obrócić przeciwko Wezgrajowi w sensie obyczajowym, w kontekście przyszłych wyborów na burmistrza oraz w kontekście prawnym.
3.Wyrok pokazał, że niepisane prawo parczewskie nie obowiązuje w polskich sądach.
B. Komorowski - Pochodzi z rodziny posługującej się w przeszłości tytułem hrabiowskim i herbem Korczak, zamieszkującej na terytorium obecnej Litwy (Kowaliszki
Jarosław Kaczyński urodził się w Warszawie na Żoliborzu. Ojciec, Rajmund Kaczyński, z zawodu inżynier, był żołnierzem Armii Krajowej i uczestnikiem powstania warszawskiego. Matka, Jadwiga z domu Jasiewicz, z wykształcenia jest filologiem polskim (zawodowo związana z IBL PAN). Przez matkę jest potomkiem rodów szlacheckich z XVI wieku: Olszowskich, Biskupskich i Kurozwęckich[1]."
2. Działalnosć opozycyjna w czasie stanu wojennego
B. Komorowski
W czasie stanu wojennego został internowany na okres od grudnia 1981 do czerwca 1982.
J. Kaczyński w stanie wojennym nie był na liście do internowania i nie został internowany. Zajmował się dystrybucją wydawnictw podziemnych, brał udział w reaktywowaniu "Głosu".
3.Życie prywatne
B. Komorowski- Od 1977 żonaty z Anną (z domu Dembowską), mają pięcioro dzieci
J. Kaczyński - Jest kawalerem
Człowieku nie wiem w jakim wymiarze żyjesz ale nie rozumiesz posdstawowych kwestii. Moim prawem i prawem każdego człowieka jest dochodzenie prawdy także na drodze sądowej.
O tym czy ktoś mnie obraził, czy naruszył moje prawa w ten czy inny sposób decyduje niezawisła instytucja sądu (o ile zdecyduje sie skierowac na ta droge)a nie ty ze swoimi pseudoprawniczymi wywodami.
Reasumujac jezeli ktos wyrazając własne poglądy mnie publicznie zbluzga, obrazi, czy pomówi mam prawo skierowac sprawe do sądu. Naprawde nie wiem jak ktos tego nie moze pojac i myli to z cenzurą
JKM to dość zabawny człowiek. Czasem mówi dość ciekawe rzeczy i sensownie je argumentuje ale czasami ma poglądy skrajnie niedopuszczalne. Z dzisiejszej Trójki:
Radiowa "Trójka" zaprosiła do siebie Janusza Korwin-Mikkego. Było jak zwykle w jego przypadku. "Demokracja to gwałcenie ludzi", " ja chciałbym odebrać prawo wyborcze wielu osobom, nie tylko kobietom" - to tylko niektóre z cytatów.
:)
Armia baranów, której przewodzi lew, jest silniejsza od armii lwów prowadzonej przez barana.
Witam!
Ale gdyby była monarchia- Korwin Mikke by był w tamtych czasach głosząc takie poglądy spalony na stosie; a tak żerując na demokracji i wolności słowa jest na wolności a nie w lochach.
Reasumujac jezeli ktos wyrazając własne poglądy mnie publicznie zbluzga, obrazi, czy pomówi mam prawo skierowac sprawe do sądu. Naprawde nie wiem jak ktos tego nie moze pojac i myli to z cenzurą
Arkus
"Czytałem, że sporo młodych Polaków popełnia samobójstwo w Polsce i Wielkiej Brytanii. Może to rozczarowani wyborcy PO ? "
Może ja jestem ślepy ale nie widzę, gdzie ty w tym pytaniu widzisz: bluzgi,osobistą obrazę czy pomówienie ?
Ale jeżeli czujesz się tym obrażony,to idź do sądu a nie zakładasz publicznie ludziom knebel na usta strasząc policją.
Gan- warto abyś obejrzał,może choć po części skruszy to twoje przekonanie że w dzisiejszych czasach monarchia to król z berłem i praca niewolników na roli. ;)
Dwa lata temu byłem na weselu u znajomego. Na oczepinach złapałem muszkę pana młodego. Ożenisz się niedługo, powiedział do mnie ktoś z gości. Nie nie, odparłem, w najbliższym czasie zostanę zwolennikiem poglądów JKM i zagłosuję na niego w przyszłych wyborach prezydenckich.
Powtarzam. Jak zechce to pójde (bo mam takie prawo)i nie musze ci sie z tego tłumaczyc. O tym czy zostałem obrazony zadecyduje sąd a nie ty.
Tak trudno to zrozumiec???
Oczekiwałem raczej starcia stronników dwóch "największych" kandydatów, a tu proszę miła niespodzianka!
JKM potrafi rzeczywiście sieknąć czasami z grubej rury, ale nie wiem czy zauważyliście że ostatnio jakby mniej.
Na pewno, jak pisał arkus, facet nie unika debat i reprezentuje stałe poglądy w najważniejszych kwestiach od lat. Nie twierdzę że zmiana poglądów dyskwalifikuje (sam przedefiniowałem swoje podejście do paru spraw w ciągu kilku ostatnich lat), ale okoliczności tych zmian, w przypadku niektórych polityków, są żenująco koniunkturalne.
Choć decyzji ostatecznej jeszcze nie podjąłem.Czekam na kampanię
.
Chyba jestem na tym samym etapie co Cynamon, ale na razie wszystko wskazuje na to że zagłosuje właśnie na tego kandydata.
To co mnie odrzuca od JKM to poglądy w sprawie demokracja vs. monarchia. Przyznam szczerze że nie zagłębiałem się w temat ale zdaje sobie sprawę że nie chodzi o berło. :)
To co mnie zachęca to podejście do idei państwa-stróża które nie wtrąca się do mojego życia i nie traktuje obywateli jak bezrozumne kukły którymi musi się opiekować dzień i noc za pomocą stosownych zakazów, nakazów, koncesji, czy innych dyrektyw.
Na temat innych kandydatów się nie wypowiadam, bo nie mają dla mnie nic ciekawego do zaoferowania. Ich kampania opiera się głównie na obrzucaniu się błotem przez ich sztaby, chociaż trzeba przyznać że na razie w ograniczonym zakresie.
"(...)Znów w dłoni zamiast płaskiej butelki
Znany kształt kolby od parabelki(...)"
Witam!
Również gratuluję Cimoszewiczowi- ci od wielkiej polityki powinni się uczyć od niego- również JKM (żonglowanie postulatami - teza "derecka2"- z którą się zgadzam)
Problemem moim zdaniem może być to, że największe programy telewizyjne ograniczą się tylko do debat kandydatów partii zasiadających w sejmie... Czekam na jakąś większą debatę z udziałem JKM. Oczywiście na niego też oddam głos :) Coś się wreszcie musi zmienić...
Chłopaki nie żartujcie Obywatel Mikke na prezydenta -uśmiałem się setnie. Ostatnio czytałem jego wywiad na Onecie większego steku bzdur w jednej wypowiedzi nie widziałem. Demokracje nazywa dupokracją, J. Kaczyńskiego określa jako komunistę i takie bzdury o monarchi wygaduje że normalnie śmiech na sali.
Miałem kilkumiesięczną fascynację JKM i jego poglądami na pierwszym roku studiów ale to był okres, kiedy człowiek anarchizował z lekka i każde takie poglądy łatwo przyswajał. Ale z tego się wyrasta. Co do logiki to każdą bzdurę można logicznie wytłumaczyć
Dla mnie Korwin Mikke to śmieszny Pan, który swoją śmiesznością dodaje kolorytu i tak śmiesznej kampanii
Po pierwsze poczekajmy na oficjalne wyniki. Na razie to tylko sondaze. (mój dwuprocentowy próg przekroczony nieznacznie)
Po drugie było się założyc o cos konkretnego albo o satysfakcję;)
Niestety, sytuacja w kraju jest jaka jest. Cieżko spotkać idealnego kandydata. A jakiegoś wyboru trzeba dokonać. Obaj lansowani przez media kandydaci oferuję stare kolety. Efekt tego jest znany. Tak czy siak, jeśli obaj przejdą do drugiej tury, to jednego z nich wybiorę.
Wątpię, aby JKM odebrał prawa wyborcze kobietom. Chociaż Szwajcarzy dali swoim panio te prawa jako ostatni i jakoś ten kraj się nadal świetnie rozwija. Również JKM nie zniesie kary śmierci i nie zalegalizuje marihuany, ani nie zlikwiduje tramwajów w W-wie. :)
On sam o tym wie. Podobnie jak J.Palikot, studiował on filozofię. Jego zamiłowanie do dysput nie przeszkadza mu w tzw. normalnym życiu.
Oto informacja o jego wykształceniu.
Absolwent liceum im. Tadeusza Reytana w Warszawie, student Wydziału Matematyki (5 lat) i (równolegle) Wydziału Filozofii (magisterium) Uniwersytetu Warszawskiego, w 1965 r. aresztowany (List 34), nastepnie de facto zawieszony, studiował w tym czasie psychologię, prawo i socjologię, w 1968 r. powtórnie aresztowany i relegowany z uczelni, odzyskawszy dzięki temu papiery zdał jako ekstern egzamin magisterski z filozofii. Uczestnik seminarium Teorii Podejmowania Decyzji profesora Klemensa Szaniawskiego, Przewodniczący sekcji Socjocybernetyki w Polskim Towarzystwie Cybernetycznym. Członek wielu towarzystw PTE, TNOiK, PTCyb i inn. Wykładał Teorię Podejmowania Decyzji w Wyższej Szkole Gospodarowania Nieruchomościami
Przypominam, że mieliśmy już ukochanego, wybranego z woli ludu i fantastycznego bojownika, który obiecał każdemu po 100(?) mln.
I jakoś nic strasznego się z powodu tej utopii nie stało.
Na dzień dzisiejszy lepszych kandydatów nie mamy. Podobnie jak autostrad. Bądźmy dobrej myśli, że kiedyś sobie to wypracujemy.
Obyśmy tylko nie mieli bardziej odlotowych kandydatów.:)
I właśnie to jest program naszego społeczeństwa, jeżeli chodzi o JKM to nie potrafią oni odróżnić idioty od geniusza. Gdyby się zapoznali dogłębnie z jego biografią, osiągnięciami może przestaliby go traktować jak człowieka niespełnego rozumu.
Proszę się dobrze zapoznać z programem JKM, a przekonacie się że nie ma w nim wzmianki o odebrania prawa głosu kobietom.
Arkus- zanim zaczniesz pisać proponuję ci zaczerpnąć wiedzy.
Arkus napisał;
"Również JKM nie zniesie kary śmierci"
Chciałbym zwrócić Ci uwagę iż ostatnia kara śmierci została wykonana w Polsce w 1988 i w tym tez roku została ona zniesiona.W naszym kraju nie obowiązuje ona do dziś.
JKM chce zalegalizować marihuanę i inne narkotyki ale narkomani będą się leczyli na własny koszt. Państwo nie będzie do tego dopłacać.
Porównywanie Palikota z JKM to jak porównywanie Kononowicza z Sokratesem.;)
Nie musiałem Cię prosic personalnie. Pisalem posta do wszystkich forumowiczów. Jakos nikt nie zareagowal wiec nie ma co teraz robic z tego zagadnienia.
A swój zakład podtrzymuje.
Największym zwycięzcą I tury jest SLD. Teraz chodzi o przeciągnięcie lewicowych wyborców na swoją stronę. Dziwi mnie PO,bo albo nie mają dobrych doradców albo kierują się wyłącznie słupkami sondażowymi (by nie powiedzieć populizmem) w dojściu do władzy.
To co robi PO tj. ukłon w stronę wyborców SLD (poparcie Cimoszewicza, Belka na p. NBP). Partia przyciągnie w ten sposób w II turze wyborów prezydenckich, jakieś 15-20 % wyborców SLD, jednak straci tym samym konserwatywne skrzydło wyborców PO, którzy nie wyobrażają sobie koalicji PO-SLD. Jest to jakieś 15-30 %, które przejdzie na stronę PIS.W tym wypadku na stronę J. Kaczyńskiego.
PIS przyjęło zasadę "Koalicja z każdym, byle nie z SLD" i tego się trzyma. Kaczor dystansuje się do SLD, i w drugiej turze będzie ten fakt jeszcze mocniej podkreślał. Przejmie tym samym konserwatywne skrzydło PO, i pokaże swoją konsekwencję. W rezultacie PO, zyska poparcie SLD ( 15-20 %), lecz straci konserwatywne skrzydło wyborców PO ( 15-30% ).W I turze głosy rozłożą się mniej więcej po równo, natomiast Kaczor wygra w II turze z Komorowskim, jakieś 60 % do 40 %.
Doradcy PO nie biorą pod uwagę swojego konserwatywnego elektoratu i w tym stracą. Ale trudno się dziwić. Nie robią sondaży wewnątrz partii ( pytając o poglądy wyborców PO ), dlatego Komorowski zlekceważy ten fakt i w II turze całkowicie zagra o SLD (będzie obiecywał współpracę, poparcie, niewetowanie ustaw, oraz koalicję ).W ten sposób PO, jako prawicowa i liberalna partia przejdzie na lewicową i socjalistyczną stronę mocy, co zniechęci konserwatywne skrzydło wyborców PO.
Jest jeszcze niewielki odsetek konserwatywnych liberałów ze strony JKM (ok. 3 %). I tutaj zaczyna się problem. JKM, jako liberał poparł przed laty w II turze wyborów prezydenckich nie liberała D. Tuska, a socjalistę L. Kaczyńskiego, który paradoksalnie zachowywał się bardziej liberalnie, jak Tusk, tj. wstrzymywał się z podpisaniem Traktatu UE, mając świadomość, że Polska straci w ten sposób suwerenność, którą przejmie nad nami Bruksela.
Przypominam, że L. Kaczyński był, ale jednak, umiarkowanym socjalistą (stad jako lewicowy doradca w kancelarii prawicowego prezydenta znalazł się R. Bugaj ) i nie było w tym sprzeczności, gdyż w kwestiach socjalnych PIS i SLD programowo niewiele się różnią. J.Kaczyński tymczasem w przeciwieństwie do brata, jest konserwatywnym socjalistą, dlatego w tych wyborach JKM, poprze w II turze B. Komorowskiego. Ale te 3%, ma w końcówce o wiele mniejsze znaczenie. Rzecz w końcowym rozrachunku wyborów II tury rozłoży się jakieś, 57 % do 43 %, dla J. Kaczyńskiego.
Moim zdaniem drugą turę wygra B. Komorowski.
Co do głosów wyborców G. napieralskiego to sądze ze w wiekszej czesci popra Komorowskiego. Nikt normalny o pogladach zblizonych do SLD nie zagłosuje na lidera PiS. (może tylko czesc, która na lidera SLD zagłosowała bez ideowego przekonania).
Co do JKM to pewnie przegram zakład ale i tak cieszy mnie małe poparcie społeczne dla Jego pogladów.
Kto wie ? Polacy nie lubią monopolu władzy.
Witam!
http://wybory.onet.pl/prezydenckie-2010/aktualnosci/pozwy-komorowskiego-...
pzdr gan
Mi ostatnio najbardziej spodobało się hasło: "Zgoda buduje". Ciekawe co zbudują? Na razie to zauważyłem, że w bardzo krótkim czasie, osoby unikające siebie wzajemnie potrafiły się POgodzić i dogadać. Oto w jednym szeregu stoją panowie Wałęsa, Michnik, Olechowski, Sikorski, Bartoszewski, Tusk, Palikot, Komorowski, Niesiołowski, Miller, Kwaśniewski, Pawlak, a ostatnio Napieralski i Olejniczak i wielu innych, którzy przez dziesięciolecia nie mogli na siebie patrzeć. Skąd ten dziwny i nagły sojusz, co ich łączy? Tylko pragnienie wyeliminowania z polskiej polityki J.Kaczyńskiego? Marne to porozumienie programowe.
Może coś jednak z tego wyjdzie? Był apel o 500 dni spokoju. Mam nadzieje, że przez te dni PO pokaże na co ich jeszcze stać, poza zadłużaniem państwa i podnoszeniem podatków.
http://www.youtube.com/watch?v=SjBglgerApk
http://www.youtube.com/watch?v=ZO8iMwXGI9U&playnext_from=TL&videos=IGOFHaqtwC0&feature=rec-LGOUT-real_rev-rn-2r-5-HM
http://www.youtube.com/watch?v=apNdODoWX2I
"Cała wyższa i niższa, centralna i regionalna, polityczna, gospodarcza, finansowa, sportowa, słowem wszelka, administracja krajów postkomunistycznych jest pod ścisłą kontrolą służb rosyjskich. Z jednym wyjątkiem, którym jest Republika Czeska, która przeprowadziła dekomunizację" - J. Michael Waller, wiceprezydent American Foreign Policy Council
A najważniejsze, byś zawsze był wierny
Samemu sobie i - co za tym idzie
Jak noc za dniem - byś innym też nie kłamał.
W.Szekspir,"Hamlet", Akt I, sc. III
Witam!
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80271,8022275,Palikot_uniewinni...
pzdro gan
To co łączy tych ludzi to pogarda dla ideałów IV RP. Idea moim zdaniem jak najbardziej słuszna jezeli pójda za nia faktyczne działania.
http://www.youtube.com/watch?v=fw6or5oJZ0c
http://www.youtube.com/watch?v=qLl870UyBdw&feature=related
No tak, tylko lęk przed wspólnym wrogiem to trochę mało , to raczej motywacja negatywna. Bracia Kaczyńscy zostali odsunięci od władzy. Nie ma już z kogo zrobić kozła ofiarnego. Droga wolna PO-PSL rządzą.
Krok pierwszy,w ramach "odpolitycznienia" mediów wsadzenie dwóch ludzi z PO do KRRiT przez Prezydenta. Krok następny, zmiana Ustawy o RiT która pozwala zarządowi KRRiT wybrać prezesa TVP. Robi się interesująco.
Witam!
http://www.tvn24.pl/-1,1660983,0,1,korwin_mikke-przegrywa-wyborczy-proce...
http://www.tvn24.pl/2347046,0,0,1,1,zdrowa-prawda,wideo.html
pzdro gan
Przypominasz sobie początki koalicji wielkiej trójki PiS-LPR-Samoobrona, jakie wtedy były skoki na urzędy publiczne, spólki skarbu państwa. To wtedy powchodzili przypadkowi ludzie z nadania politycznego do wladz i kierownictwa TVP. Ten przysłowiowy gnój trzeba wyczyścic a czy metoda stosowana teraz przez PO jest odpowiednia czas pokaże.
A propos prezesa TVP. Nie tak dawno tej "szacownej" telewizji prezesował niejaki Piotr Farfał. Były redaktor "Wszechpolaka".
Bardzo bezstronny ;)i obiektywny ;)prezes ha ha ha w telewizji publicznej z misją. To było naprawde nie tak dawno.
Warto dzisiaj tez się cofnąć do kampanii prezydenckiej z 2005 roku, kiedy to kandydował W. Cimoszewicz i oskarżany przez niejaką Panią Jarucka i poddany ostrej nagonce medialnej musiał się wycofac.
Po pięciu latach doczekaliśmy się prawdy:
"Sąd Okręgowy w Warszawie skazał Annę Jarucką - oskarżoną m.in. o posłużenie się w 2005 r. fałszywym dokumentem rzekomo upoważniającym ją do zamiany oświadczenia majątkowego b. szefa MSZ Włodzimierza Cimoszewicza za 2001 r. - na 1,5 roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na 5 lat.
http://fakty.interia.pl/fakty-dnia/news/jarucka-skazana-w-sprawie-cimosz...
Wtedy to była sprawa z pierwszych stron gazet a teraz mało kto wie ze zapadł taki wyrok. Warto więc przypomniec.
Rozumiem Dereck, że może jesteś niezdecydowany programowo, że masz "nerwice polityczną", ale nie zadręczaj czytelników rozmowami na forum sam ze sobą, bo robi się to żenujące i nijak to czytać. Poszukaj może innych form autoanalizy, postaw sobie np. w pokoju naprzeciw siebie krzesło, na nim lustro, przyjaciela, sąsiada, pluszowego misia, psa, i rozmawiaj sobie do woli, unikniesz przy tym wprowadzania w konsternację czytelników. Zauważ, że tylko ja jestem na tyle cierpliwy i tolerancyjny, że od czasu do czasu wchodzę z tobą w jakiś powierzchowny dialog(no może czasem Robot, którego podziwiam za wyrozumiałość), nikt inny przecież niema na to nerwów.
Arkusa już wystraszyłeś policją, bo wyrażał tutaj swoje poglądy. Facet miał zajmujące, trafne analizy, kulturalnie się wyrażał, lubiłem gościa poczytać, teraz chłopa przestraszyłeś i odzywa się już tylko sporadycznie, przeważnie grając linkami lub cytatami aby się przypadkiem nie narazić szanownemu jegomościu, bo może będzie musiał rzucać swoje sprawy i z drugiego końca świata wracać do Polski aby się spowiadać parczewskiemu dzielnicowemu z poglądów politycznych. O zgrozo, wraca reżim i cenzura ! Nie dziwie się że nikt opinii swojej już teraz nie wyraża. Bat zadziałał. Nikt nie chce być prześladowany za poglądy, pozostaje więc jegomosciu rozmowa z samym sobą, która już chyba nikogo ani zastanawia ani śmieszy.
Panie z Cynamonu nzachowaj sobie swoje rady dla siebie albo dla swoich najblizszych i nie pisz co mam robic. Bede wyrazał swoje poglądy w takiej formie i tresci jakie mi pasuja.
Nikogo nie obrazam, nie naruszam regulaminu forum natomiast niektóre twoje posty sa obrazliwe, napastliwe i głupi, a ja lubie tepic głupote.
A na nerwy polecam melise
W pewnym sensie masz rację. Mówię tak, żeby się nie narazić.B)
Nie, jeszcze nikt mi nie groził. Ostatnio sprawdzam swoją skrzynkę, ale może to przez ten upał? ;)
Każda dominująca strona stara się swoją pozycję utrzymać. Niestety, jeśli gracz coraz częściej używa pogardy, agresji, kłamstw i tłumaczy to jako wyraz jego poczucia wewnętrznej wolności czy humoru, to coś tu jest nie tak. Jeśli ktoś jest przekonany co do swoich mocnych stron, np. w polityce, to tym bardziej będzie opanowany. A jeśli nie jest, to znaczy, że się do przywódczej roli nie nadaje. Chyba, że zastąpi uczciwą pracę tzw. pijarem.
Nie zamierzam narzekać, bo życie społeczne nadal stwarza różne możliwości. Dla wielu ludzi są one coraz bardziej ograniczone. Nie jest to tylko problem Polski i jest to smutne.
JKM twierdzi nawet, że wolałby życi i prowadzić działalność gospodarczą za Hitlera a nie Tuska.:) Można i tak fantazjować. Niestety, większość ludzi pod wpływem stresu nie ma czasu na podjęcie właściwej decyzji, nie mówiąc o czasie na refleksję czy fantazjowanie. A każda niewłaściwa decyzja to bolesne konsekwencje. Dlatego duża część społeczeństwa żyje w sporym ograniczeniu. Godzą się na dziadostwo w stesie, licząc na bezpieczenistwo i przetrwanie. Naturalny odruch. Ci, którzy mają przysłowiowy kij i marchewkę doskonale o tym wiedzą.
Ostatnio nawet starsi panowie z PRL-u twierdzą, że rzygać się chce jak patrzą na to co się dzieje u nas.:|
http://www.youtube.com/watch?v=kWhQIfp9iwM
http://www.youtube.com/watch?v=zyYUe0ndtP4
A tak dla odskoczni i równowagi, popatrzcie na to co za Bugiem, to się lepiej poczujecie.:)
Oryginalny film 30 min.
http://odsgomel.org/content/view/17205/9/
A tu z polskimi napisami.
http://www.youtube.com/watch?v=1uudmX5KxR4
Oczywiście, jak ktoś nie chce to nie musi oglądać. Forum to nie TVN, możemy wybierać (jeszcze).
A jak coś macie, to ja chetnie obejżę.
A najważniejsze, byś zawsze był wierny
Samemu sobie i - co za tym idzie
Jak noc za dniem - byś innym też nie kłamał.
W.Szekspir,"Hamlet", Akt I, sc. III
A kto Ci arkus zabrania wybierać. Nie chcesz oglądać TVN, przełącz na "publiczną" skąd płynie pełna objawiona i jedyna prawda;)
Witam!
No i ciągnie się jak smród po gaciach sprawa krzyża (dwóch zbitych desek) przyniesionych przez nastolatków.
W imię męczeńskiej śmierci w imię służby państwowej.
Ale jest to historia niezwykła dzieląca ludzi i pokolenia.
pzdro gan
No jak zamykają gęby, to dla kontrastu aby się jakoś wyzwolić z kajdan cenzury Urbana warto zacytować. W sumie całkiem słusznie.
Więc jak zamykają gęby dla kontrastu:
http://www.youtube.com/watch?v=ojBFOdGqALM&feature=related
A na głupie słowa i kłamstwa trzeba reagować. Przekonał się o tym nawet taki pittbull jak Jacek K.
http://gdansk.naszemiasto.pl/artykul/465476,komornik-sprzeda-samochod-ja...
Wyrok wobec Kurskiego jak najbardziej słuszny.
Ale to dowodzi, że nie rozróżniasz pomawiania ludzi i rozpowszechniania nieprawdziwych informacji od wyrażania własnego zdania, poglądów.Straszysz Arkusa policją nie dlatego, że ten kogoś pomówił (bo nie pomówił) czy mówi nieprawdę ( bo żadnego kategorycznego sądu w zadawaniu pytań znaleźć nie sposób ) ani jak piałeś, twoich dóbr osobistych nie naruszył, bo nie podałeś swojego nazwiska na e-parczew ale prześladujesz go za to co on myśli, czuje, jakie ma przypuszczenia, poglądy,opinie. A to już cenzura i Hitleryzm. Na to nie może być w Polsce zgody.Na strasznie publiczne ludzi policją za to, że wyrażają otwarcie własne poglądy.
A więc:
Niech żyją uprzedzenia wobec zachowań Derecka, którzy chciał iść na policję złożyc donos na Arkusa, z tego powodu, że zadał on pytanie
Niech żyją uprzedzenia wobec chęci wprowadzania cenzury na e-parczew !
JKM jest stały w poglądach, reprezentuje ten sam kierunek, partię, tygodnik "Najwyższy Czas". Nie bardzo da się to powiedzieć o Kaczyńskim(prawica? socjalizm? centrum? Nasz Dziennik? Radio Mabuzie?)
Wiek fizyczny jest atutem i świadczy o witalności. Podobnie jak wygląd w mediach. Można też być młodym duchem. Widać to po dynamice danej osoby.
Moim zdaniem, JKM takim jest, pomimo wieku. Nie unika debat, dyskusji, nie lęka się starć, nie ukrywa swojego programu, jest czytelny. Spotyka się też z ludźmi młodymi. Nie wyzywa ich od wykształciuchów czy studentów siedzących z piwem przy komputerze.
Nie jest to typ mlaskacza-moralizatora.
Oczywiście nie każdemu musi się podobać. Zwłaszcza, że nie reprezentuje rozgrywek drużyn PO-PiS. Dla niego polityka kraju to nie mecz, ale bardziej budowanie a nie przeszkadzanie tym, którzy budują lub wikłanie się w walkę ideologiczną, która męczy.
http://www.youtube.com/watch?v=s4CWcgC7hi0
A najważniejsze, byś zawsze był wierny
Samemu sobie i - co za tym idzie
Jak noc za dniem - byś innym też nie kłamał.
W.Szekspir,"Hamlet", Akt I, sc. III
Ja wiem Dereck, że istnieje w Parczewie niepisany zwyczaj, że nie tylko niemożna otwarcie głosić własnych poglądów ale nawet o faktach mówić niewolno, bo można się komuś niepotrzebnie narazić, mieć problemy i ty się za tym zwyczajem opowiadasz. Ten zwyczaj nazywa się poprawnością polityczną.
Pokazuje to sprawa pani Siłuch, która otwarcie powiedziała o pewnych obiektywnych wydarzeniach we "Wspólnocie", które można wykazać, jak: brak konkursu, kwalifikacji osoby zatrudnionej czy jej bliski związek z radnym.
Powiedziała o czymś, o czym ludzie wiedzą ale o czym do tej pory nie wypadało, ba, strach było mówić. A jak radna powiedziała to głośno, Wezgraj ją po sądach zaczął ciągać.
Wyrok ma mianowicie trzy pozytywne skutki. Pierwszy to:
1. pani Siłuch przecierając szlak wywołała publiczny dyskurs o faktach. O tym czy godnym jest zatrudnianie osób blisko spokrewnionych na publicznych stanowiskach, zatrudnianiu ludzi bez konkursu i kwalifikacji? Wiele ludzi o tym rozmawia na mieście, dlatego, że po wyroku zniknął lęk społeczny, który do tej pory nakładał ludziom na usta knebel.
2. Cała sprawa może się obrócić przeciwko Wezgrajowi w sensie obyczajowym, w kontekście przyszłych wyborów na burmistrza oraz w kontekście prawnym.
3.Wyrok pokazał, że niepisane prawo parczewskie nie obowiązuje w polskich sądach.
Czas pokaże co będzie dalej.
Gratuluje pani Siłuch wygranej sprawy.
1. Komorowski Hrabia, Kaczyński Szlachcic
B. Komorowski - Pochodzi z rodziny posługującej się w przeszłości tytułem hrabiowskim i herbem Korczak, zamieszkującej na terytorium obecnej Litwy (Kowaliszki
Jarosław Kaczyński urodził się w Warszawie na Żoliborzu. Ojciec, Rajmund Kaczyński, z zawodu inżynier, był żołnierzem Armii Krajowej i uczestnikiem powstania warszawskiego. Matka, Jadwiga z domu Jasiewicz, z wykształcenia jest filologiem polskim (zawodowo związana z IBL PAN). Przez matkę jest potomkiem rodów szlacheckich z XVI wieku: Olszowskich, Biskupskich i Kurozwęckich[1]."
2. Działalnosć opozycyjna w czasie stanu wojennego
B. Komorowski
W czasie stanu wojennego został internowany na okres od grudnia 1981 do czerwca 1982.
J. Kaczyński w stanie wojennym nie był na liście do internowania i nie został internowany. Zajmował się dystrybucją wydawnictw podziemnych, brał udział w reaktywowaniu "Głosu".
3.Życie prywatne
B. Komorowski- Od 1977 żonaty z Anną (z domu Dembowską), mają pięcioro dzieci
J. Kaczyński - Jest kawalerem
Żródło; Wikipedia
Człowieku nie wiem w jakim wymiarze żyjesz ale nie rozumiesz posdstawowych kwestii. Moim prawem i prawem każdego człowieka jest dochodzenie prawdy także na drodze sądowej.
O tym czy ktoś mnie obraził, czy naruszył moje prawa w ten czy inny sposób decyduje niezawisła instytucja sądu (o ile zdecyduje sie skierowac na ta droge)a nie ty ze swoimi pseudoprawniczymi wywodami.
Reasumujac jezeli ktos wyrazając własne poglądy mnie publicznie zbluzga, obrazi, czy pomówi mam prawo skierowac sprawe do sądu. Naprawde nie wiem jak ktos tego nie moze pojac i myli to z cenzurą
JKM to dość zabawny człowiek. Czasem mówi dość ciekawe rzeczy i sensownie je argumentuje ale czasami ma poglądy skrajnie niedopuszczalne. Z dzisiejszej Trójki:
:)
Armia baranów, której przewodzi lew, jest silniejsza od armii lwów prowadzonej przez barana.
A ja gratuluje Cimoszewiczowi, ze po pieciu latach oczyscił sie z absurdalnych zarzutów.
Witam!
Ale gdyby była monarchia- Korwin Mikke by był w tamtych czasach głosząc takie poglądy spalony na stosie; a tak żerując na demokracji i wolności słowa jest na wolności a nie w lochach.
pzdro gan
Może ja jestem ślepy ale nie widzę, gdzie ty w tym pytaniu widzisz: bluzgi,osobistą obrazę czy pomówienie ?
Ale jeżeli czujesz się tym obrażony,to idź do sądu a nie zakładasz publicznie ludziom knebel na usta strasząc policją.
Gan- warto abyś obejrzał,może choć po części skruszy to twoje przekonanie że w dzisiejszych czasach monarchia to król z berłem i praca niewolników na roli. ;)
http://www.youtube.com/watch?v=_nP3UTle4mw&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=fAINhnfL8i0&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=2HfomTAKvek&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=rDRiYd47zNE&feature=related
Dwa lata temu byłem na weselu u znajomego. Na oczepinach złapałem muszkę pana młodego. Ożenisz się niedługo, powiedział do mnie ktoś z gości. Nie nie, odparłem, w najbliższym czasie zostanę zwolennikiem poglądów JKM i zagłosuję na niego w przyszłych wyborach prezydenckich.
I sprawdziło się. W niedzielę mój "ślub". hehe...
Powtarzam. Jak zechce to pójde (bo mam takie prawo)i nie musze ci sie z tego tłumaczyc. O tym czy zostałem obrazony zadecyduje sąd a nie ty.
Tak trudno to zrozumiec???
Oczekiwałem raczej starcia stronników dwóch "największych" kandydatów, a tu proszę miła niespodzianka!
JKM potrafi rzeczywiście sieknąć czasami z grubej rury, ale nie wiem czy zauważyliście że ostatnio jakby mniej.
Na pewno, jak pisał arkus, facet nie unika debat i reprezentuje stałe poglądy w najważniejszych kwestiach od lat. Nie twierdzę że zmiana poglądów dyskwalifikuje (sam przedefiniowałem swoje podejście do paru spraw w ciągu kilku ostatnich lat), ale okoliczności tych zmian, w przypadku niektórych polityków, są żenująco koniunkturalne.
.
Chyba jestem na tym samym etapie co Cynamon, ale na razie wszystko wskazuje na to że zagłosuje właśnie na tego kandydata.
To co mnie odrzuca od JKM to poglądy w sprawie demokracja vs. monarchia. Przyznam szczerze że nie zagłębiałem się w temat ale zdaje sobie sprawę że nie chodzi o berło. :)
To co mnie zachęca to podejście do idei państwa-stróża które nie wtrąca się do mojego życia i nie traktuje obywateli jak bezrozumne kukły którymi musi się opiekować dzień i noc za pomocą stosownych zakazów, nakazów, koncesji, czy innych dyrektyw.
Na temat innych kandydatów się nie wypowiadam, bo nie mają dla mnie nic ciekawego do zaoferowania. Ich kampania opiera się głównie na obrzucaniu się błotem przez ich sztaby, chociaż trzeba przyznać że na razie w ograniczonym zakresie.
"(...)Znów w dłoni zamiast płaskiej butelki
Znany kształt kolby od parabelki(...)"
Witam!
Również gratuluję Cimoszewiczowi- ci od wielkiej polityki powinni się uczyć od niego- również JKM (żonglowanie postulatami - teza "derecka2"- z którą się zgadzam)
pzdro gan
Żałoba według PiS:
Armia baranów, której przewodzi lew, jest silniejsza od armii lwów prowadzonej przez barana.
Problemem moim zdaniem może być to, że największe programy telewizyjne ograniczą się tylko do debat kandydatów partii zasiadających w sejmie... Czekam na jakąś większą debatę z udziałem JKM. Oczywiście na niego też oddam głos :) Coś się wreszcie musi zmienić...
www.wojciechwojciuk.pl
www.wojciechwojciuk.blogspot.com
Dereck2 napisał o JKM;
" Ze nie zdobędzie marnych 2% moge sie załozyc z kazdym."
I w tym przypadku "każdy" by wygrał. ;)
Ale czy ten JKM faktycznie chce zabrać prawa wyborcze kobietom i komuś jeszcze?
Chłopaki nie żartujcie Obywatel Mikke na prezydenta -uśmiałem się setnie. Ostatnio czytałem jego wywiad na Onecie większego steku bzdur w jednej wypowiedzi nie widziałem. Demokracje nazywa dupokracją, J. Kaczyńskiego określa jako komunistę i takie bzdury o monarchi wygaduje że normalnie śmiech na sali.
Miałem kilkumiesięczną fascynację JKM i jego poglądami na pierwszym roku studiów ale to był okres, kiedy człowiek anarchizował z lekka i każde takie poglądy łatwo przyswajał. Ale z tego się wyrasta. Co do logiki to każdą bzdurę można logicznie wytłumaczyć
Dla mnie Korwin Mikke to śmieszny Pan, który swoją śmiesznością dodaje kolorytu i tak śmiesznej kampanii
Po pierwsze poczekajmy na oficjalne wyniki. Na razie to tylko sondaze. (mój dwuprocentowy próg przekroczony nieznacznie)
Po drugie było się założyc o cos konkretnego albo o satysfakcję;)
Niestety, sytuacja w kraju jest jaka jest. Cieżko spotkać idealnego kandydata. A jakiegoś wyboru trzeba dokonać. Obaj lansowani przez media kandydaci oferuję stare kolety. Efekt tego jest znany. Tak czy siak, jeśli obaj przejdą do drugiej tury, to jednego z nich wybiorę.
Wątpię, aby JKM odebrał prawa wyborcze kobietom. Chociaż Szwajcarzy dali swoim panio te prawa jako ostatni i jakoś ten kraj się nadal świetnie rozwija. Również JKM nie zniesie kary śmierci i nie zalegalizuje marihuany, ani nie zlikwiduje tramwajów w W-wie. :)
On sam o tym wie. Podobnie jak J.Palikot, studiował on filozofię. Jego zamiłowanie do dysput nie przeszkadza mu w tzw. normalnym życiu.
Oto informacja o jego wykształceniu.
Absolwent liceum im. Tadeusza Reytana w Warszawie, student Wydziału Matematyki (5 lat) i (równolegle) Wydziału Filozofii (magisterium) Uniwersytetu Warszawskiego, w 1965 r. aresztowany (List 34), nastepnie de facto zawieszony, studiował w tym czasie psychologię, prawo i socjologię, w 1968 r. powtórnie aresztowany i relegowany z uczelni, odzyskawszy dzięki temu papiery zdał jako ekstern egzamin magisterski z filozofii. Uczestnik seminarium Teorii Podejmowania Decyzji profesora Klemensa Szaniawskiego, Przewodniczący sekcji Socjocybernetyki w Polskim Towarzystwie Cybernetycznym. Członek wielu towarzystw PTE, TNOiK, PTCyb i inn. Wykładał Teorię Podejmowania Decyzji w Wyższej Szkole Gospodarowania Nieruchomościami
Przypominam, że mieliśmy już ukochanego, wybranego z woli ludu i fantastycznego bojownika, który obiecał każdemu po 100(?) mln.
I jakoś nic strasznego się z powodu tej utopii nie stało.
Na dzień dzisiejszy lepszych kandydatów nie mamy. Podobnie jak autostrad. Bądźmy dobrej myśli, że kiedyś sobie to wypracujemy.
Obyśmy tylko nie mieli bardziej odlotowych kandydatów.:)
http://www.youtube.com/watch?v=Gq9S8yUTnpE
A najważniejsze, byś zawsze był wierny
Samemu sobie i - co za tym idzie
Jak noc za dniem - byś innym też nie kłamał.
W.Szekspir,"Hamlet", Akt I, sc. III
A np. teraz wyszperałem ze wg sondazu Homo Homini dla Polsatu JKM zdobył 1,9 % głosów
Personalnie nie prosiłeś mnie o taki zakład. Poza tym nie zakładam się. To kwestia różnicy w naszych systemach wartości.
Znacznie czy nieznacznie nie robi różnicy. Tak albo nie. Określiłeś konkretnie, 2%. Tak, tak, poczekajmy na oficjalne wyniki.
I właśnie to jest program naszego społeczeństwa, jeżeli chodzi o JKM to nie potrafią oni odróżnić idioty od geniusza. Gdyby się zapoznali dogłębnie z jego biografią, osiągnięciami może przestaliby go traktować jak człowieka niespełnego rozumu.
Proszę się dobrze zapoznać z programem JKM, a przekonacie się że nie ma w nim wzmianki o odebrania prawa głosu kobietom.
Arkus- zanim zaczniesz pisać proponuję ci zaczerpnąć wiedzy.
Arkus napisał;
"Również JKM nie zniesie kary śmierci"
Chciałbym zwrócić Ci uwagę iż ostatnia kara śmierci została wykonana w Polsce w 1988 i w tym tez roku została ona zniesiona.W naszym kraju nie obowiązuje ona do dziś.
JKM chce zalegalizować marihuanę i inne narkotyki ale narkomani będą się leczyli na własny koszt. Państwo nie będzie do tego dopłacać.
Porównywanie Palikota z JKM to jak porównywanie Kononowicza z Sokratesem.;)
Mapa poparcia - i wszystko jasne...Polska zachodnia patrzy na Zachód, Polska wschodnia na kieszeń Zachodu....
Armia baranów, której przewodzi lew, jest silniejsza od armii lwów prowadzonej przez barana.
Nie musiałem Cię prosic personalnie. Pisalem posta do wszystkich forumowiczów. Jakos nikt nie zareagowal wiec nie ma co teraz robic z tego zagadnienia.
A swój zakład podtrzymuje.
Witam!
Jak słusznie Dereck2 zauważył z tego (JKM) się wyrasta.
pzdro gan
Taak, i dorasta się do Palikota . Jak wyrasta się z Sokratesa do Kononowicza :)
Największym zwycięzcą I tury jest SLD. Teraz chodzi o przeciągnięcie lewicowych wyborców na swoją stronę. Dziwi mnie PO,bo albo nie mają dobrych doradców albo kierują się wyłącznie słupkami sondażowymi (by nie powiedzieć populizmem) w dojściu do władzy.
To co robi PO tj. ukłon w stronę wyborców SLD (poparcie Cimoszewicza, Belka na p. NBP). Partia przyciągnie w ten sposób w II turze wyborów prezydenckich, jakieś 15-20 % wyborców SLD, jednak straci tym samym konserwatywne skrzydło wyborców PO, którzy nie wyobrażają sobie koalicji PO-SLD. Jest to jakieś 15-30 %, które przejdzie na stronę PIS.W tym wypadku na stronę J. Kaczyńskiego.
PIS przyjęło zasadę "Koalicja z każdym, byle nie z SLD" i tego się trzyma. Kaczor dystansuje się do SLD, i w drugiej turze będzie ten fakt jeszcze mocniej podkreślał. Przejmie tym samym konserwatywne skrzydło PO, i pokaże swoją konsekwencję. W rezultacie PO, zyska poparcie SLD ( 15-20 %), lecz straci konserwatywne skrzydło wyborców PO ( 15-30% ).W I turze głosy rozłożą się mniej więcej po równo, natomiast Kaczor wygra w II turze z Komorowskim, jakieś 60 % do 40 %.
Doradcy PO nie biorą pod uwagę swojego konserwatywnego elektoratu i w tym stracą. Ale trudno się dziwić. Nie robią sondaży wewnątrz partii ( pytając o poglądy wyborców PO ), dlatego Komorowski zlekceważy ten fakt i w II turze całkowicie zagra o SLD (będzie obiecywał współpracę, poparcie, niewetowanie ustaw, oraz koalicję ).W ten sposób PO, jako prawicowa i liberalna partia przejdzie na lewicową i socjalistyczną stronę mocy, co zniechęci konserwatywne skrzydło wyborców PO.
Jest jeszcze niewielki odsetek konserwatywnych liberałów ze strony JKM (ok. 3 %). I tutaj zaczyna się problem. JKM, jako liberał poparł przed laty w II turze wyborów prezydenckich nie liberała D. Tuska, a socjalistę L. Kaczyńskiego, który paradoksalnie zachowywał się bardziej liberalnie, jak Tusk, tj. wstrzymywał się z podpisaniem Traktatu UE, mając świadomość, że Polska straci w ten sposób suwerenność, którą przejmie nad nami Bruksela.
Przypominam, że L. Kaczyński był, ale jednak, umiarkowanym socjalistą (stad jako lewicowy doradca w kancelarii prawicowego prezydenta znalazł się R. Bugaj ) i nie było w tym sprzeczności, gdyż w kwestiach socjalnych PIS i SLD programowo niewiele się różnią. J.Kaczyński tymczasem w przeciwieństwie do brata, jest konserwatywnym socjalistą, dlatego w tych wyborach JKM, poprze w II turze B. Komorowskiego. Ale te 3%, ma w końcówce o wiele mniejsze znaczenie. Rzecz w końcowym rozrachunku wyborów II tury rozłoży się jakieś, 57 % do 43 %, dla J. Kaczyńskiego.
Witam!
dzięki bogu:), śmieszny pan kaczyniak nie został prezydentem.
co on teraz wyprawia.
pzdro gan
Witam!
I oczywiście dorasta się do palikota.
Gdyby kandydował wśród obecnych kandydatów - ja bym głosował na niego.
Palikot na prezydenta.
pzdro gan
Moim zdaniem drugą turę wygra B. Komorowski.
Co do głosów wyborców G. napieralskiego to sądze ze w wiekszej czesci popra Komorowskiego. Nikt normalny o pogladach zblizonych do SLD nie zagłosuje na lidera PiS. (może tylko czesc, która na lidera SLD zagłosowała bez ideowego przekonania).
Co do JKM to pewnie przegram zakład ale i tak cieszy mnie małe poparcie społeczne dla Jego pogladów.