Wiadomości

Nieprawidłowości przy budowie noclegowni

Podczas adaptacji pomieszczenie, które dawniej służyło jako kasyno parczewskiej policji wykryto nieprawidłowości przez Regionalną Izbę Obrachunkową nieprawidłowości. Sam inwestor próbował obejść ustawę o zamówieniach publicznych. Dyrektor MOPS zawierał z kilkoma wykonawcami odrębne umowy na naprawę tynków, położenie terakoty i glazury oraz wykonanie przyłącza i instalacji wodno-kanalizacyjnej. Łączna wartość podpisanych umów wyniosła ponad 63 tys. zł. Ale dzięki temu, że żadna z nich nie przekraczała 6 tys. euro, uniknięto konieczności przeprowadzania przetargu.

30 letnie place zabaw.

Ostanie kontrole placów zabaw inspektorów budowlanych z Parczewa są straszne. Wszystkie place zabaw są stare, zniszczone, niektórych wiek przekracza trzydzieści lat.
- Nasz konserwator bardzo dba o to, by dzieci mogły bawić się bezpiecznie. Nikt z nas nie pozwoli, żeby zjeżdżalnie czy drabinki były połamane - mówi Ewa Przystupa, nauczycielka. - Ale mamy poważny problem z wandalami, którzy łamią deski, wywracają huśtawki. To zwykle młodzież z okolicznych bloków. Na razie zostały wpisane mandaty, ale inspektor straszy, że jeśli stan techniczny placów się nie poprawi – zamknie je.

Samowolka budowlana.


Nadzór budowlany z Parczewa wyznaczył 25 000 zł grzywny myśliwym koła łowieckiego "Sokół” z Sosnowicy, którzy wybudowali domek myśliwski wbrew przepisom prawa budowlanego. Prezes koła się broni argumentując, że nie ma pieniędzy, nadzór budowlany straszy rozbiórką.

Zabójstwo !

"Wydawało się, że tajemnica śmierci 75-latka z Gródka Szlacheckiego nieprędko się wyjaśni. W lipcu 2004 roku martwego Albina I. znalazł w sieni domu sąsiad. Denat miał skrępowane taśmą klejącą ręce i nogi, a na głowie niewielką ranę. Wszystko wskazywało na zabójstwo o podłożu rabunkowym, bo mieszkanie zostało splądrowane..."
Dalsza część artykułu Tutaj.
Aż strach że i w naszym powiecie się takie rzeczy dzieją.