Wątek fotograficzny, czyli fotki nie tylko Parczewa...
YvonneS napisał/a:
CasThor napisał/a:
No hmm nie mam jak poniektórzy super sprzętu,zdjęcia robione aparatem Canon SX100 IS
Wychodzę z założenia, ze najważniejsza jest umiejętność dostrzegania pewnych rzeczy, zjawisk, ludzi a nie jakość sprzętu który się posiada. Oczywiscie dobry aparat robi dobre jakościowo zdjęcia ale co komuś po jakości skoro nie potrafi patrzeć?
Zgadzam się w 100% B) Na poparcie dopowiem, że postęp technologiczny jest tak szybki, że rozwiązania dostępne 4-5 lat temu nielicznym po astronomicznej cenie, dzisiaj praktycznie trafiają do telefonów komórkowych :) Chociaż w mniejszym stopniu tendencja ta dotyczy obiektywów, naprawdę coraz łatwiej zrobić dobre zdjęcie sprzętem w przystępnej cenie - wystarczy chcieć i poświęcić odrobinę czasu na obróbkę w programie graficznym.
Andysz napisał/a:
Jest wielu znawców foto na tej stronie więc ma takie pytanie. Dlaczego gdy są robione zdjęcia z lampą błyskową wcześniej zdążę zamknąć oczy porażone ostrym światłem niż zrobi się zdjęcie? Efekt jest taki, że na większości zdjęć spię.
Błysk lampy trwa bardzo krótko 1/2000 s albo krócej, nie ma więc żadnych szans na reakcję oka (w takim czasie). Nowoczesne lampy emitują przed wykonaniem zdjęcia słabe (praktycznie niewidoczne) przedbłyski, żeby automatyka aparatu oszacowała niezbędną do oświetlenia kadru siłę właściwego błysku.
Wiele osób ma włączoną funkcję "redukcji czerwonych oczu" - lampa emituje wyraźne przedbłyski aby wywołać reakcję zwężenia źrenicy - przez co mniej światła przy właściwym błysku odbije się od wnętrza oka - co właśnie jest przyczyną (odbicie światła) czerwonych oczu. W takim przypadku oślepiony "model" może zamknąć odruchowo oczy.
Najczęstsza przyczyna zamknięcia oczu to po prostu oczekiwanie na błysk. Każdy jakoś usiłuje skoncentrować się przed pozowaną fotką, czasem przypadkiem, a czasem widząc wciskany spust migawki w końcu "nerwowo" mruga. Jedyną receptą na takie sytuacje jest robienie zdjęć w sposób mało oczekiwany lub seriami - lustrzanki z zewnętrzną lampą mogą w tym zakresie więcej - w zależności od siły błysku lampy (zużycia energii) średnio 2-3 fotki w szybkiej serii B)
ps. Jeśli rzadko tutaj zaglądasz i nie chce ci się czytać wszystkich odpowiedzi, napisz to już w pierwszym swoim poście.
Wątek fotograficzny, czyli fotki nie tylko Parczewa...
luuka napisał/a:
a takie o fotki z nudow:) nic szczegolnego ale zawsze cos:))
A to jest nawet fajne
karamba napisał/a:
Yv,
skoro znasz się na sprzęcie może mi też coś doradzisz?
No wiesz, aż tak to się nie znam ;)
Wydaje mi się, że na początek wystarczy taka cyfrówka, do fotek amatorskich jak najbardziej się nadaje.
Zresztą ja wychodzę z założenia, że sprzęt nie jest aż tak ważny (chyba, ze chcemy zająć się fotografią profesjonalnie) ja swoje pierwsze zdjęcia robiłam analogiem ( dawno to było ;) ) potem długo nie zajmowałam się fotografią, były to raczej okazyjne fotki znajomych czy z imprez z czasów studenckich i tak naprawdę zainteresowałam się robieniem zdjęć stosunkowo niedawno, moze dwa lata temu. Dostałam w prezencie Minoltę s414 i jakoś tak na nowo zaczęło mnie to wciągać. W ub roku kupiłam lustrzankę, moim następnym zakupem najprawdopodobniej będzie teleobiektyw :). Nie mam zamiaru zajmowac się profesjonalnie fotografią, traktuję to jako hobby dające wiele radości i czesto jest tak, że zdjęcia robię bardziej intuicyjnie nie bawiąc się w poprawne ustawianie parametrów, po prostu widzę coś ciekawego i staram się to złapać.
Najważniejsza jest umiejętność dostrzegania, patrzenia.
Wydaje mi się, że zarowno Ty jak i inne osoby piszące w tym wątku tą "umiejętność" mają, owszem, dostrzega się różnice w sprzęcie ale przecież to nie konkurs, więc zamiast wydawać sporo kasy na lepszy aparat można sprobować najpierw z czymś gorszym i rozwijać pomalutku swoje umiejętności.
Wątek fotograficzny, czyli fotki nie tylko Parczewa...
Yv,
Wiem, że to nie konkurs, ale o moich zdjęciach słyszałam różne opinie, także bardzo krytyczne i ostre. Fotografią interesuję się od niedawna, dopiero od roku, i moja wiedza z tego zakresu jest bardzo skąpa. A chciałabym się uczyć fotografowania i może kiedys zająć się tym na poważnie..? Kto wie... Myślę, że fotografia może być świetnym hobby, ale też sposobem na życie. A póki co, jestem początkującą amatorką:)
W tym semestrze mam przedmiot "Fotografia w prasie", i nadzieję, że czegoś rzeczywiście się nauczę.
Dzięki. Twoje słowa zachęciły mnie do działania:)
Tylko te drzwi pozostaną zamknięte, do których nie zapukasz.
Wątek fotograficzny, czyli fotki nie tylko Parczewa...
Niestety musisz się przyzwyczaić do skrajnie różnych opinii i z nich wyciągac wnioski. Wiesz krytyka nie jest zła, oczywiście z zachowaniem pewnego poziomu.
Skoro zamierzasz zająć się fotografią na poważnie to mogę Ci doradzić żebyś robiła jak najwięcej zdjęć i postaraj się "wybrać" jakiś kierunek, coś w czym czujesz się najlepiej, moze to być portret, pejzaż, makro czy inne. Wydaje mi się, że wiele osób popełnia błąd starając się robić fotki dosłownie z kazdej dziedziny i często jest tak, ze zamiast dobrych zdjęć wychodzą takie sobie, przeciętne.
Osobiście nie interesuje mnie portret ludzki czy reportaż i dlatego nawet nie staram się zajmować tą tematyką i chyba z dobrym skutkiem, bo odnajduję się w czymś zupełnie innym.
Wątek fotograficzny, czyli fotki nie tylko Parczewa...
Bardzo ladna ta panorama. Mi sie podoba tez taka panorama:
http://www.stuttgart360.de/panorama.php?mov=sommerfest_2005_02&t=1123357440&titel=Stuttgarter%20Sommerfest%202005&motiv=02">
http://www.stuttgart360.de/panorama.php?mov=sommerfest_2005_02&t=1123357440&titel=Stuttgarter%20Sommerfest%202005&motiv=02 . (Z wcisnietym lewym klawiszem myszki, przesuwaj mysz w lewo lub w prawo) Gdybys Paluch zrobil taka z Parczewa, byla by niezla wystawa.
Wątek fotograficzny, czyli fotki nie tylko Parczewa...
Dzięki za wszelkie rady.
Narazie chciałabym dobrze "poznać" mój aparat i troszeczkę nauczyć się warsztatowych rzeczy. Zobaczymy czy da to jakieś efekty;)
Tylko te drzwi pozostaną zamknięte, do których nie zapukasz.
Wątek fotograficzny, czyli fotki nie tylko Parczewa...
Paluch, lubię Twoje fotki, poprzednie panoramy mi się podobały, jednak ta jakoś do mnie nie przemawia, te zdjecie mnie razi, za dużo szczegółów, za duży kontrast i ten foto klub...
Wątek fotograficzny, czyli fotki nie tylko Parczewa...
Wracając do wirtualnego Parczewa dziękuję za zainteresowanie stroną i pozytywne komentarze. Negatywnych nie odnotowano - więc chyba jest nieźle ;)
Wycieczka wirtualna po mieście powiększyła się o kolejne 16 etapów, co pozwala zobaczyć ul. Warszawską, Bema, Mickiewicza stary rynek i dawny dworzec PKS.
W ramach porządków i udoskonaleń okroiłem mapkę nawigacyjną, bo na mniejszych monitorach zasłaniała zbyt dużo właściwego obrazu panoramy.
W wirtualnym mieście nie może zabraknąć obrazków z Urzędu Miasta. Program wycieczki powiększył się o gabinet Burmistrza !
Dostępne etapy wybieramy z menu w prawym górnym rogu, zapraszam do zerknięcia w wolnej chwili ...
Wątek fotograficzny, czyli fotki nie tylko Parczewa...
Odnosząc się do zagadnienia sprzętu (rodzaju aparatu fotograficznego) dorzucę kilka własnych spostrzeżeń. Dzieląc z grubsza (i umownie) aparaty na te z możliwością wymiany obiektywów tzw. lustrzanki i pozostałe, proponuję skupić się na najważniejszych zaletach i wadach poszczególnych grup.:)
ps. Jeśli rzadko tutaj zaglądasz i nie chce ci się czytać wszystkich odpowiedzi, napisz to już w pierwszym swoim poście.
Wątek fotograficzny, czyli fotki nie tylko Parczewa...
Cześć I – kompakty. ;)
Kupując popularny kompakt za stosunkowo niewielkie pieniądze dostajemy zoptymalizowany przez producenta komplet : obiektywu, sensora i czuwającej nad wszystkim elektroniki. Układy elektroniczne oprócz automatycznego doboru ekspozycji, punktu ostrości, redukcji przebarwień (czyli ustawienia balansu bieli), potrafią podnieść estetykę obrazu poprzez jego wyostrzenie, redukcję szumów, a nawet korektę zniekształceń geometrycznych powodowanych przez obiektyw. Mało znanym atutem kompaktów jest większa niż w lustrzankach (przy tych samych parametrach ekspozycji) głębia ostrości, przydatna np. w reportażu lub makrofotografii. Zdjęcia z takiego aparatu w wielu wypadkach są bardzo ładne i w zasadzie od razu nadają się do druku. Dodatkową zaletą kompaktów są ich niewielkie rozmiary i masa - możemy je wszędzie zabrać, niektóre modele są także odporne na działanie piachu i wody. Biorą po raz pierwszy do ręki cyfrowego Oplympusa byłem mile zaskoczony wysoką jakością zdjęć i dobrą ergonomią, rychło jednak napotkałem pewne ograniczenia. Najważniejszą wadą testowanego aparatu było spore opóźnienie migawki - ruchome obiekty bardzo często uciekały mi z kadru. Problemy napotkamy także w trakcie pracy w nietypowych warunkach. Automatyka aparatu często myli się przy bardzo słabym oświetleniu, przy fotografowaniu pod słońce i na jasnym tle np. na tle okna.
Nieciekawe kolory uzyskamy fotografując przy świetle żarówek, ale też przy użyciu wbudowanej lampy błyskowej – która dodatkowo dysponuje z reguły niewielka mocą błysku, ograniczając odległość od fotografowanego obiektu do 3-5 metrów. Zawodność typowych ustawień automatycznych nakłada się na niedostatek lub (częściej) ukryty w menu aparatu dostęp do regulacji manualnych – w rezultacie są one rzadko stosowane. Podsumowując – będąc świadomi ograniczeń tego typu aparatów, tanio i szybko możemy uzyskać satysfakcjonujące rezultaty.
ps. Jeśli rzadko tutaj zaglądasz i nie chce ci się czytać wszystkich odpowiedzi, napisz to już w pierwszym swoim poście.
Wątek fotograficzny, czyli fotki nie tylko Parczewa...
Część II lustrzanki B)
Popularne wśród profesjonalistów, z racji wielu zalet (i szybko spadających cen) zyskują coraz większą rzeszę użytkowników. Decydując się na zakup lustrzanki bądźmy przygotowani (finansowo :)) na zakup dobrego obiektywu oraz akcesoriów : statyw, lampa błyskowa. Decyzją wartą przemyślenia jest wybór systemu w którym będziemy kompletować akcesoria,musimy zdecydować czy będzie to Nikon, Canon, a może Sony lub Pentax. Niezbędny okaże się także program komputerowy od końcowej obróbki zdjęć. Dopiero taki (albo szerszy) zestaw pozwoli nam w pełni wykorzystać potencjał drzemiący w kupowanym korpusie aparatu i zrealizować nasze śmiałe pomysły fotograficzne. Mając już wymienione elementy możemy liczyć na bardzo dobrą jakość zdjęć (wysoką szczegółowość, niskie szumy, wierne barwy, niezawodny i precyzyjny autofokus), perfekcyjną ergonomię, szybkość i wygodę pracy. Przewaga lustrzanek zaczyna być widoczna gdzie kończą się możliwości kompaktów,tzn. przy fotografii w trudnych i nietypowych warunkach oświetleniowych, kiedy nie możemy do końca ufać automatyce i musimy przestawić ją w odpowiednio zdefiniowany tryb, bądź ustawić (szybko !) podstawowe parametry ekspozycji ręcznie. Zdecydowaną przewagę lustrzanki uzyskują, gdy decydujemy się na użycie lampy zewnętrznej lub kilku takich lamp równocześnie. W miarę naszych rosnących potrzeb i możliwości finansowych, możemy poszerzać zestaw podstawowy o kolejne elementy (zgodne z wcześniej wybranym systemem !) : dobrej klasy obiektywy, akcesoria do makrofotografii, filtry efektowe, dodatkowe oświetlenie.
Fotografując lustrzanką możemy liczyć na dobre zdjęcia,w niektórych przypadkach mogą być on jednak mniej efektowne niż te uzyskiwane z kompaktu. Jest to spowodowane tym, że elektronika aparatu ingeruje w rejestrowany obraz w podstawowym stopniu, nie podrasowując przesadnie zdjęcia, pozwala nam na późniejszą swobodną pracę w programie graficznym. Chcąc uzyskać rewelacyjne efekty musimy dobrze opanować technikę komputerowej obróbki obrazu , która podobnie jak sama fotografia stwarza nieograniczone pole do twórczych eksperymentów. Pomocne w tym względzie będzie przejrzenie bogatej literatury.
Jak widać praca z lustrzankami wymaga trochę czasu i pieniędzy, satysfakcja (jednak) gwarantowana. W porównaniu kompaktami lustrzanki mają sporo większe gabaryty i większą wagę (w zależności od typu), należy też pamiętać, że dobry obiektyw waży ok. pół kilograma, dobry statyw nie może być zbyt lekki (aby spełniać swoje zadanie) , zabranie sprzętu w plener wymaga trochę wysiłku.
Inna wadą w stosunku do kompaktów jest brak stałego podglądu kadru w wyświetlaczu LCD. Obraz widzimy tylko przez wizjer, dlatego kadrowanie tuż nad ziemią, albo nad głową możemy robić (inaczej niż w kompaktach) tylko na wyczucie.
ps. Jeśli rzadko tutaj zaglądasz i nie chce ci się czytać wszystkich odpowiedzi, napisz to już w pierwszym swoim poście.
Wątek fotograficzny, czyli fotki nie tylko Parczewa...
"...naprawdę coraz łatwiej zrobić dobre zdjęcie sprzętem w przystępnej cenie - wystarczy chcieć i poświęcić odrobinę czasu na obróbkę w programie graficznym."
hmmm :) tak więc zdjęcia zrobione i zlinkowane(hehe poprawna polszczyzna) są dziewicze,zmieniona rozdzielczość i tyle. Wiem że w dzisiejszej dobie cyfrowej fotografii nieodłącznym elementem jest komp,kabelki i programy korygujące, ale ja chyba jestem staroświecki-kiedyś zdjęcie kliknięte analogowo rzekłbym nie miało możliwości (zbyt wielkich) zmiany kształtu aż do zapachu. Na dzisiejsze czasy nie trzeba się ruszać z domu żeby zrobić wschód słońca nad morzem, ja dylałem w półmroku wraz z nietoperzami hehe ale widok w zupełności te dylanie usprawiedliwił. Wiem ,zaraz usłyszę głosy że taka obróbka to nic takiego,wyrównanie,nasycenie,zbicie pixeli itp. Może to moje skrzywienie zawodowe,to co nagra się na kamerach nie może być upiększone bo służy jako materiał dowodowy. Ale z drugiej strony-kobiety bez makijażu lub z subtelnym daleko bardziej mi się podobają :) Czy ma to swoje odzwierciedlenie w stylu fotograficznym? Nie wiem. Wiem za to że człowiek powinien mieć swoje ruless,zasady i tego się w życiu trzymam. Nie piję przed pierwszą :) , nie biję kobiet (klaps w tyłek małej chyba się nie liczy? ) i nie z lenistwa czy braku znajomości komputera ale jednak - nie zmieniam zdjęć. Co nie znaczy że czyjeś mi się nie podobają. A "czy ty strzelasz,czy do ciebie strzelają - jeden huk .." :) Jeszcze jedno-od kiedy jestem-istnieję na internecie (około 13 lat minimum) - zawsze jestem CasThor- Kastor - zbyt wiele jest anonimowości w necie, zmiana nicków jak rękawiczek jeszcze pogłębia ten padół. Ale to nie w temacie więc może wystarczy :) Pozdrowienia 4@ll.
CasThor.
Życie to nieustający stukot kół po wertepach.
Wątek fotograficzny, czyli fotki nie tylko Parczewa...
Nie ma złych tematów - może być tylko zły kadr, ostrość, ekspozycja, słabe światło ... :) Może być (jeszcze) wszystko technicznie ok. ale fotka w sumie nie zawiera pomysłu/treści - jest "nudna".
Mam nadzieję, że nie podpadnę pod żaden z powyższych paragrafów :)
ps. O ile mi wiadomo to na forum był (niedawno) tylko jedne PNG - miał taki długi nick że ciężko spamiętać ;) - ale fotek nie publikował (na szczęście) :D
ps. Jeśli rzadko tutaj zaglądasz i nie chce ci się czytać wszystkich odpowiedzi, napisz to już w pierwszym swoim poście.
Wątek fotograficzny, czyli fotki nie tylko Parczewa...
Paluch napisał/a:
ps. O ile mi wiadomo to na forum był (niedawno) tylko jedne PNG - miał taki długi nick że ciężko spamiętać ;) - ale fotek nie publikował (na szczęście) :D
Miałem sfotografować inne miejsce, ale po zaoranym polu w pantoflach ... ;) W drodze powrotnej krótki przystanek pod bazyliką ...
Panorama w pełnym rozmiarze http://www.foto-klub.pl/paluch/bazylika_panorama1.jpg.
W celu uzyskania powiększenia do prawidłowej wielkości, w nowym oknie przeglądarki należy jeszcze na otwarty obraz kliknąć myszką - fotka bez drastycznej obróbki B)
ps. Jeśli rzadko tutaj zaglądasz i nie chce ci się czytać wszystkich odpowiedzi, napisz to już w pierwszym swoim poście.
dzieki:) czyli musze zaczac zbierac na inny aparat:) mam konice-minolte x31 i niestety nie poraza mnogoscia fukcji:)
Miejsce i czas te same :-)
ps. Jeśli rzadko tutaj zaglądasz i nie chce ci się czytać wszystkich odpowiedzi, napisz to już w pierwszym swoim poście.
Zgadzam się w 100% B) Na poparcie dopowiem, że postęp technologiczny jest tak szybki, że rozwiązania dostępne 4-5 lat temu nielicznym po astronomicznej cenie, dzisiaj praktycznie trafiają do telefonów komórkowych :) Chociaż w mniejszym stopniu tendencja ta dotyczy obiektywów, naprawdę coraz łatwiej zrobić dobre zdjęcie sprzętem w przystępnej cenie - wystarczy chcieć i poświęcić odrobinę czasu na obróbkę w programie graficznym.
Błysk lampy trwa bardzo krótko 1/2000 s albo krócej, nie ma więc żadnych szans na reakcję oka (w takim czasie). Nowoczesne lampy emitują przed wykonaniem zdjęcia słabe (praktycznie niewidoczne) przedbłyski, żeby automatyka aparatu oszacowała niezbędną do oświetlenia kadru siłę właściwego błysku.
Wiele osób ma włączoną funkcję "redukcji czerwonych oczu" - lampa emituje wyraźne przedbłyski aby wywołać reakcję zwężenia źrenicy - przez co mniej światła przy właściwym błysku odbije się od wnętrza oka - co właśnie jest przyczyną (odbicie światła) czerwonych oczu. W takim przypadku oślepiony "model" może zamknąć odruchowo oczy.
Najczęstsza przyczyna zamknięcia oczu to po prostu oczekiwanie na błysk. Każdy jakoś usiłuje skoncentrować się przed pozowaną fotką, czasem przypadkiem, a czasem widząc wciskany spust migawki w końcu "nerwowo" mruga. Jedyną receptą na takie sytuacje jest robienie zdjęć w sposób mało oczekiwany lub seriami - lustrzanki z zewnętrzną lampą mogą w tym zakresie więcej - w zależności od siły błysku lampy (zużycia energii) średnio 2-3 fotki w szybkiej serii B)
ps. Jeśli rzadko tutaj zaglądasz i nie chce ci się czytać wszystkich odpowiedzi, napisz to już w pierwszym swoim poście.
Poczytałam o minolcie i uważam, że nie jest to zły aparat (w swojej klasie) i w sam raz nadaje się dla początkujących.
Edytowane. Administracja.
Market w Olsztynie
ps. Jeśli rzadko tutaj zaglądasz i nie chce ci się czytać wszystkich odpowiedzi, napisz to już w pierwszym swoim poście.
Coś z sylwka.
www.wojciechwojciuk.pl
www.wojciechwojciuk.blogspot.com
No przepiękne zdjęcie.
A mam pytanie, czy te oświetlenie nie było trochę modyfikowane, chodzi mi o kolory?
Edytowane. Administracja.
widocznie muszę się z nią w takim razie bardziej zaznajomić ale nigdzie nie widzialem recznego ustawiania ostrości:/
Pozdrawiam serdecznie
Mój pierwszy reportaż ślubny :)
Zapraszam po więcej na bloga www.wojtekwu.blogspot.com :)
www.wojciechwojciuk.pl
www.wojciechwojciuk.blogspot.com
Bo go nie ma :)
Edytowane. Administracja.
Miejsce i czas jednak inne ale tematyka ta sama :-)
Żyjemy tak jak śnimy - samotnie...
Dziękując "osobom decyzyjnym" za udostępnienie tematu fotki (w tak reprezentacyjnym oświetleniu), zapraszam do zwiedzenia naszego kościoła B)
Tutaj trochę więksiejszy format http://www.foto-klub.pl/paluch/bazylika1.jpg
ps. Jeśli rzadko tutaj zaglądasz i nie chce ci się czytać wszystkich odpowiedzi, napisz to już w pierwszym swoim poście.
Dobre dobre :)
a gdzie mój bas :D
Yv,
skoro znasz się na sprzęcie może mi też coś doradzisz?;)
Jest tu parę moich fotek, mam cyfrówkę, Nikon Coolpix P1.
Tylko te drzwi pozostaną zamknięte, do których nie zapukasz.
a takie o fotki z nudow:) nic szczegolnego ale zawsze cos:))
łojezusicku,normalnie oczopląs mam,nie idzie patrzeć nawet,szok!!!
CasThor.
Życie to nieustający stukot kół po wertepach.
Aaa właśnie :D Na płytce jest, wrzucę i na bloga :)
www.wojciechwojciuk.pl
www.wojciechwojciuk.blogspot.com
A to jest nawet fajne
No wiesz, aż tak to się nie znam ;)
Wydaje mi się, że na początek wystarczy taka cyfrówka, do fotek amatorskich jak najbardziej się nadaje.
Zresztą ja wychodzę z założenia, że sprzęt nie jest aż tak ważny (chyba, ze chcemy zająć się fotografią profesjonalnie) ja swoje pierwsze zdjęcia robiłam analogiem ( dawno to było ;) ) potem długo nie zajmowałam się fotografią, były to raczej okazyjne fotki znajomych czy z imprez z czasów studenckich i tak naprawdę zainteresowałam się robieniem zdjęć stosunkowo niedawno, moze dwa lata temu. Dostałam w prezencie Minoltę s414 i jakoś tak na nowo zaczęło mnie to wciągać. W ub roku kupiłam lustrzankę, moim następnym zakupem najprawdopodobniej będzie teleobiektyw :). Nie mam zamiaru zajmowac się profesjonalnie fotografią, traktuję to jako hobby dające wiele radości i czesto jest tak, że zdjęcia robię bardziej intuicyjnie nie bawiąc się w poprawne ustawianie parametrów, po prostu widzę coś ciekawego i staram się to złapać.
Najważniejsza jest umiejętność dostrzegania, patrzenia.
Wydaje mi się, że zarowno Ty jak i inne osoby piszące w tym wątku tą "umiejętność" mają, owszem, dostrzega się różnice w sprzęcie ale przecież to nie konkurs, więc zamiast wydawać sporo kasy na lepszy aparat można sprobować najpierw z czymś gorszym i rozwijać pomalutku swoje umiejętności.
Edytowane. Administracja.
Widzę, że fotka skłania do modlitwy ;) Znaczy sie bardzo realistyczna, a o to chodzi w panoramach :)
ps. Jeśli rzadko tutaj zaglądasz i nie chce ci się czytać wszystkich odpowiedzi, napisz to już w pierwszym swoim poście.
Yv,
Wiem, że to nie konkurs, ale o moich zdjęciach słyszałam różne opinie, także bardzo krytyczne i ostre. Fotografią interesuję się od niedawna, dopiero od roku, i moja wiedza z tego zakresu jest bardzo skąpa. A chciałabym się uczyć fotografowania i może kiedys zająć się tym na poważnie..? Kto wie... Myślę, że fotografia może być świetnym hobby, ale też sposobem na życie. A póki co, jestem początkującą amatorką:)
W tym semestrze mam przedmiot "Fotografia w prasie", i nadzieję, że czegoś rzeczywiście się nauczę.
Dzięki. Twoje słowa zachęciły mnie do działania:)
Tylko te drzwi pozostaną zamknięte, do których nie zapukasz.
Niestety musisz się przyzwyczaić do skrajnie różnych opinii i z nich wyciągac wnioski. Wiesz krytyka nie jest zła, oczywiście z zachowaniem pewnego poziomu.
Skoro zamierzasz zająć się fotografią na poważnie to mogę Ci doradzić żebyś robiła jak najwięcej zdjęć i postaraj się "wybrać" jakiś kierunek, coś w czym czujesz się najlepiej, moze to być portret, pejzaż, makro czy inne. Wydaje mi się, że wiele osób popełnia błąd starając się robić fotki dosłownie z kazdej dziedziny i często jest tak, ze zamiast dobrych zdjęć wychodzą takie sobie, przeciętne.
Osobiście nie interesuje mnie portret ludzki czy reportaż i dlatego nawet nie staram się zajmować tą tematyką i chyba z dobrym skutkiem, bo odnajduję się w czymś zupełnie innym.
Zdjęcie usunięto. Administracja.
Edytowane. Administracja.
Bardzo ladna ta panorama. Mi sie podoba tez taka panorama:
http://www.stuttgart360.de/panorama.php?mov=sommerfest_2005_02&t=1123357440&titel=Stuttgarter%20Sommerfest%202005&motiv=02">
http://www.stuttgart360.de/panorama.php?mov=sommerfest_2005_02&t=1123357440&titel=Stuttgarter%20Sommerfest%202005&motiv=02 . (Z wcisnietym lewym klawiszem myszki, przesuwaj mysz w lewo lub w prawo) Gdybys Paluch zrobil taka z Parczewa, byla by niezla wystawa.
Dzięki za wszelkie rady.
Narazie chciałabym dobrze "poznać" mój aparat i troszeczkę nauczyć się warsztatowych rzeczy. Zobaczymy czy da to jakieś efekty;)
Tylko te drzwi pozostaną zamknięte, do których nie zapukasz.
Paluch, lubię Twoje fotki, poprzednie panoramy mi się podobały, jednak ta jakoś do mnie nie przemawia, te zdjecie mnie razi, za dużo szczegółów, za duży kontrast i ten foto klub...
Edytowane. Administracja.
Wracając do wirtualnego Parczewa dziękuję za zainteresowanie stroną i pozytywne komentarze. Negatywnych nie odnotowano - więc chyba jest nieźle ;)
Wycieczka wirtualna po mieście powiększyła się o kolejne 16 etapów, co pozwala zobaczyć ul. Warszawską, Bema, Mickiewicza stary rynek i dawny dworzec PKS.
W ramach porządków i udoskonaleń okroiłem mapkę nawigacyjną, bo na mniejszych monitorach zasłaniała zbyt dużo właściwego obrazu panoramy.
W wirtualnym mieście nie może zabraknąć obrazków z Urzędu Miasta. Program wycieczki powiększył się o gabinet Burmistrza !
Dostępne etapy wybieramy z menu w prawym górnym rogu, zapraszam do zerknięcia w wolnej chwili ...
http://www.wirtualnyparczew.pl/panoramy/miejsca/umiasta/um1.html
ps. Jeśli rzadko tutaj zaglądasz i nie chce ci się czytać wszystkich odpowiedzi, napisz to już w pierwszym swoim poście.
Z pewnością, ale wiesz nie ma to jak praktyka, wtedy sama możesz ewentualne blędy wychwycić.
Zdjęcie usunięto. Administracja.
Edytowane. Administracja.
Iwona. Wiem, że badyli mogło by nie być ;)
ps. Zdjęcie zrobione dzięki Paluchowi, od którego pożyczyłem szkiełka :)
www.wojciechwojciuk.pl
www.wojciechwojciuk.blogspot.com
Odnosząc się do zagadnienia sprzętu (rodzaju aparatu fotograficznego) dorzucę kilka własnych spostrzeżeń. Dzieląc z grubsza (i umownie) aparaty na te z możliwością wymiany obiektywów tzw. lustrzanki i pozostałe, proponuję skupić się na najważniejszych zaletach i wadach poszczególnych grup.:)
ps. Jeśli rzadko tutaj zaglądasz i nie chce ci się czytać wszystkich odpowiedzi, napisz to już w pierwszym swoim poście.
Cześć I – kompakty. ;)
Kupując popularny kompakt za stosunkowo niewielkie pieniądze dostajemy zoptymalizowany przez producenta komplet : obiektywu, sensora i czuwającej nad wszystkim elektroniki. Układy elektroniczne oprócz automatycznego doboru ekspozycji, punktu ostrości, redukcji przebarwień (czyli ustawienia balansu bieli), potrafią podnieść estetykę obrazu poprzez jego wyostrzenie, redukcję szumów, a nawet korektę zniekształceń geometrycznych powodowanych przez obiektyw. Mało znanym atutem kompaktów jest większa niż w lustrzankach (przy tych samych parametrach ekspozycji) głębia ostrości, przydatna np. w reportażu lub makrofotografii. Zdjęcia z takiego aparatu w wielu wypadkach są bardzo ładne i w zasadzie od razu nadają się do druku. Dodatkową zaletą kompaktów są ich niewielkie rozmiary i masa - możemy je wszędzie zabrać, niektóre modele są także odporne na działanie piachu i wody. Biorą po raz pierwszy do ręki cyfrowego Oplympusa byłem mile zaskoczony wysoką jakością zdjęć i dobrą ergonomią, rychło jednak napotkałem pewne ograniczenia. Najważniejszą wadą testowanego aparatu było spore opóźnienie migawki - ruchome obiekty bardzo często uciekały mi z kadru. Problemy napotkamy także w trakcie pracy w nietypowych warunkach. Automatyka aparatu często myli się przy bardzo słabym oświetleniu, przy fotografowaniu pod słońce i na jasnym tle np. na tle okna.
Nieciekawe kolory uzyskamy fotografując przy świetle żarówek, ale też przy użyciu wbudowanej lampy błyskowej – która dodatkowo dysponuje z reguły niewielka mocą błysku, ograniczając odległość od fotografowanego obiektu do 3-5 metrów. Zawodność typowych ustawień automatycznych nakłada się na niedostatek lub (częściej) ukryty w menu aparatu dostęp do regulacji manualnych – w rezultacie są one rzadko stosowane. Podsumowując – będąc świadomi ograniczeń tego typu aparatów, tanio i szybko możemy uzyskać satysfakcjonujące rezultaty.
ps. Jeśli rzadko tutaj zaglądasz i nie chce ci się czytać wszystkich odpowiedzi, napisz to już w pierwszym swoim poście.
Część II lustrzanki B)
Popularne wśród profesjonalistów, z racji wielu zalet (i szybko spadających cen) zyskują coraz większą rzeszę użytkowników. Decydując się na zakup lustrzanki bądźmy przygotowani (finansowo :)) na zakup dobrego obiektywu oraz akcesoriów : statyw, lampa błyskowa. Decyzją wartą przemyślenia jest wybór systemu w którym będziemy kompletować akcesoria,musimy zdecydować czy będzie to Nikon, Canon, a może Sony lub Pentax. Niezbędny okaże się także program komputerowy od końcowej obróbki zdjęć. Dopiero taki (albo szerszy) zestaw pozwoli nam w pełni wykorzystać potencjał drzemiący w kupowanym korpusie aparatu i zrealizować nasze śmiałe pomysły fotograficzne. Mając już wymienione elementy możemy liczyć na bardzo dobrą jakość zdjęć (wysoką szczegółowość, niskie szumy, wierne barwy, niezawodny i precyzyjny autofokus), perfekcyjną ergonomię, szybkość i wygodę pracy. Przewaga lustrzanek zaczyna być widoczna gdzie kończą się możliwości kompaktów,tzn. przy fotografii w trudnych i nietypowych warunkach oświetleniowych, kiedy nie możemy do końca ufać automatyce i musimy przestawić ją w odpowiednio zdefiniowany tryb, bądź ustawić (szybko !) podstawowe parametry ekspozycji ręcznie. Zdecydowaną przewagę lustrzanki uzyskują, gdy decydujemy się na użycie lampy zewnętrznej lub kilku takich lamp równocześnie. W miarę naszych rosnących potrzeb i możliwości finansowych, możemy poszerzać zestaw podstawowy o kolejne elementy (zgodne z wcześniej wybranym systemem !) : dobrej klasy obiektywy, akcesoria do makrofotografii, filtry efektowe, dodatkowe oświetlenie.
Fotografując lustrzanką możemy liczyć na dobre zdjęcia,w niektórych przypadkach mogą być on jednak mniej efektowne niż te uzyskiwane z kompaktu. Jest to spowodowane tym, że elektronika aparatu ingeruje w rejestrowany obraz w podstawowym stopniu, nie podrasowując przesadnie zdjęcia, pozwala nam na późniejszą swobodną pracę w programie graficznym. Chcąc uzyskać rewelacyjne efekty musimy dobrze opanować technikę komputerowej obróbki obrazu , która podobnie jak sama fotografia stwarza nieograniczone pole do twórczych eksperymentów. Pomocne w tym względzie będzie przejrzenie bogatej literatury.
Jak widać praca z lustrzankami wymaga trochę czasu i pieniędzy, satysfakcja (jednak) gwarantowana. W porównaniu kompaktami lustrzanki mają sporo większe gabaryty i większą wagę (w zależności od typu), należy też pamiętać, że dobry obiektyw waży ok. pół kilograma, dobry statyw nie może być zbyt lekki (aby spełniać swoje zadanie) , zabranie sprzętu w plener wymaga trochę wysiłku.
Inna wadą w stosunku do kompaktów jest brak stałego podglądu kadru w wyświetlaczu LCD. Obraz widzimy tylko przez wizjer, dlatego kadrowanie tuż nad ziemią, albo nad głową możemy robić (inaczej niż w kompaktach) tylko na wyczucie.
ps. Jeśli rzadko tutaj zaglądasz i nie chce ci się czytać wszystkich odpowiedzi, napisz to już w pierwszym swoim poście.
"...naprawdę coraz łatwiej zrobić dobre zdjęcie sprzętem w przystępnej cenie - wystarczy chcieć i poświęcić odrobinę czasu na obróbkę w programie graficznym."
hmmm :) tak więc zdjęcia zrobione i zlinkowane(hehe poprawna polszczyzna) są dziewicze,zmieniona rozdzielczość i tyle. Wiem że w dzisiejszej dobie cyfrowej fotografii nieodłącznym elementem jest komp,kabelki i programy korygujące, ale ja chyba jestem staroświecki-kiedyś zdjęcie kliknięte analogowo rzekłbym nie miało możliwości (zbyt wielkich) zmiany kształtu aż do zapachu. Na dzisiejsze czasy nie trzeba się ruszać z domu żeby zrobić wschód słońca nad morzem, ja dylałem w półmroku wraz z nietoperzami hehe ale widok w zupełności te dylanie usprawiedliwił. Wiem ,zaraz usłyszę głosy że taka obróbka to nic takiego,wyrównanie,nasycenie,zbicie pixeli itp. Może to moje skrzywienie zawodowe,to co nagra się na kamerach nie może być upiększone bo służy jako materiał dowodowy. Ale z drugiej strony-kobiety bez makijażu lub z subtelnym daleko bardziej mi się podobają :) Czy ma to swoje odzwierciedlenie w stylu fotograficznym? Nie wiem. Wiem za to że człowiek powinien mieć swoje ruless,zasady i tego się w życiu trzymam. Nie piję przed pierwszą :) , nie biję kobiet (klaps w tyłek małej chyba się nie liczy? ) i nie z lenistwa czy braku znajomości komputera ale jednak - nie zmieniam zdjęć. Co nie znaczy że czyjeś mi się nie podobają. A "czy ty strzelasz,czy do ciebie strzelają - jeden huk .." :) Jeszcze jedno-od kiedy jestem-istnieję na internecie (około 13 lat minimum) - zawsze jestem CasThor- Kastor - zbyt wiele jest anonimowości w necie, zmiana nicków jak rękawiczek jeszcze pogłębia ten padół. Ale to nie w temacie więc może wystarczy :) Pozdrowienia 4@ll.
CasThor.
Życie to nieustający stukot kół po wertepach.
Odpowiedź w stylu nikon.forum.org.pl ;)
- Było modyfikowane.
ps. Jeśli rzadko tutaj zaglądasz i nie chce ci się czytać wszystkich odpowiedzi, napisz to już w pierwszym swoim poście.
Część III Skąd czerpać wiedzę
Umiejętności twórczego fotografowania oczywiści możemy się uczyć sami, metodą prób i błędów. Możemy też skorzystać z doświadczeń innych, czy będzie to np. miejscowy fotoklub czy też wiedza książkowa lub czerpana ze stron internetowych. Osobiści polecam następujące strony WWW :
http://www.forum.nikon.org.pl/ forum użytkowników Nikon
http://www.nikon.pl/home/pl_PL/index.html strona producenta sprzętu
http://www.sigma-foto.pl/ strona producenta obiektywów
http://www.fotopolis.pl/ strona poświęcona fotografii
http://www.adobe.com/pl/ producent oprogramowania
http://www.optyczne.pl/ testy obiektywów
http://plfoto.com/ ogólnopolska galeria fotograficzna
http://www.obiektywni.pl/glowna/index.php galeria fotograficzna
http://www.rkf-klatka.art.pl/2005.html radzyński klub fotograficzny
http://www.foto-klub.pl/ parczewski klub fotograficzny :)
ps. Jeśli rzadko tutaj zaglądasz i nie chce ci się czytać wszystkich odpowiedzi, napisz to już w pierwszym swoim poście.
Pies ... na myszy :)
ps. Jeśli rzadko tutaj zaglądasz i nie chce ci się czytać wszystkich odpowiedzi, napisz to już w pierwszym swoim poście.
szacun dla palucha, świetna robota. Jakby ktoś chciał poatrzeć inne miejsca w polsce to popatrzcie na wirtualny kraj.
Wielkie dzięki Paluchu:)
Tylko te drzwi pozostaną zamknięte, do których nie zapukasz.
Paluch, czyżbyś konsekwentnie dążył do tego aby stać się w tym wątku PNG?
Zdjęcia fajne, zwłaszcza to drugie, ładnie Ci kocina zapozowała.
Edytowane. Administracja.
Fajnie, że skopiowałeś i zamiesciłeś tutaj te informacje, na pewno przydadzą się początkującym miłosnikom fotografii.
Edytowane. Administracja.
mój kociak :)
Nie ma złych tematów - może być tylko zły kadr, ostrość, ekspozycja, słabe światło ... :) Może być (jeszcze) wszystko technicznie ok. ale fotka w sumie nie zawiera pomysłu/treści - jest "nudna".
Mam nadzieję, że nie podpadnę pod żaden z powyższych paragrafów :)
ps. O ile mi wiadomo to na forum był (niedawno) tylko jedne PNG - miał taki długi nick że ciężko spamiętać ;) - ale fotek nie publikował (na szczęście) :D
ps. Jeśli rzadko tutaj zaglądasz i nie chce ci się czytać wszystkich odpowiedzi, napisz to już w pierwszym swoim poście.
Tegoroczna wystawa fotograficzna w PDK zakończyła się w piątek (9 XII), teraz bezterminowo w internecie :) http://www.wirtualnyparczew.pl/panoramy/miejsca/wys2011/wystawa.html
ps. Można zobaczyć jak wygląda Parczew w podczerwieni ...
ps. Jeśli rzadko tutaj zaglądasz i nie chce ci się czytać wszystkich odpowiedzi, napisz to już w pierwszym swoim poście.
Jedno nowe...
Ale on był na forum a mi chodziło o wątek ;)
Edytowane. Administracja.
proszem bardzo http://www.foto-klub.pl/paluch/mgielka_pc2.jpg :)
Miałem sfotografować inne miejsce, ale po zaoranym polu w pantoflach ... ;) W drodze powrotnej krótki przystanek pod bazyliką ...
Panorama w pełnym rozmiarze http://www.foto-klub.pl/paluch/bazylika_panorama1.jpg.
W celu uzyskania powiększenia do prawidłowej wielkości, w nowym oknie przeglądarki należy jeszcze na otwarty obraz kliknąć myszką - fotka bez drastycznej obróbki B)
ps. Jeśli rzadko tutaj zaglądasz i nie chce ci się czytać wszystkich odpowiedzi, napisz to już w pierwszym swoim poście.
Powili się nam robi wielowątkowość na forum (w slangu komputerowym Hyper-Threading) :D
W całkiem innym wątku napisano ....
Zdaje się że tak. To pewnie te z jesiennej wystawy. Jeśli jest tam też taka z wnętrzem bazyliki, to ta akurat została wykonana przez kol. Andrzeja.
ps. Jeśli rzadko tutaj zaglądasz i nie chce ci się czytać wszystkich odpowiedzi, napisz to już w pierwszym swoim poście.
Pozdrawiam
odnośnie zdjęć na rzyci : http://www.rzyc.pl/page4.php?view=thumbnailList&category=1 działały i będą działać :)
CasThor.
Życie to nieustający stukot kół po wertepach.
Tej akurat nie zauważyłam.
Edytowane. Administracja.
... znowu byłem w Siemieniu, całkiem przypadkiem więc bez "pełnego uzbrojenia", a tam co kilkanaście minut takie obrazki :)
ps. Jeśli rzadko tutaj zaglądasz i nie chce ci się czytać wszystkich odpowiedzi, napisz to już w pierwszym swoim poście.